Biszkopt:
6 jaj
12 płaskich łyżek cukru
12 płaskich łyżek mąki tortowej
szczypta proszku do pieczenia
Masa:
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
1/2 litra mleka
1 i 1/2 kostki masła
adwokat ( musi być gęsty
bezy (małe, ja używałam już i dużych)
100 g kokosu
cukier
Biszkopt
Jajka ubić z cukrem na sztywną masę, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Piec w temperaturze 170 stopni ( ja pieczę 25 minut)
Masa:
budyń ugotować w pół litra mleka z 3 łyżkami cukru, ostudzić
Masło utrzeć do białości, dodać budyń i 2 kieliszki advokatu( daję do smaku więcej, według uznania)
Krem wyłożyć na biszkopt.
Na górę poukładać bezy, polać delikatnie advokatem.
Zarumienić w garnuszku 100 g kokosu, 1 łyżkę masła i 1 łyżkę cukru Ciepły kokos rozłożyć na bezach i advokacie.
Tego kokosu robię połowę i zawsze mi jeszcze zostanie, biszkopt wychodzi bardzo wysoki, jest on na blachę 25na 36cm.
Zdjęcie ciasta dam przy najbliższej okazji, nie znalazłam przepisu na tej stronce więc dodałam.