Ostatnio zaczęłam odkrywać moc przypraw indyjskich, zakochałam się w zapachu kuminu i kolendry. Polecam każdemu eksperymenty z daniami innych kultur. Moje pierwsze curry wyszło przepyszne :)
Kurczaka kroimy w kosteczkę i nacieramy kurkumą i cayenne.
Cebulkę podsmażamy na łyżce oleju.
Dodajemy posiekaną papryczkę chilli oraz garam masala.
Następnie dodajemy mięso i podsmażamy.
Kukurydzę przekrajamy na pół, pomidora kroimy w kosteczkę i razem z sokiem dorzucamy do kurczaka.
Dodajemy pastę curry i mieszamy aż się rozpuści po czym wlewamy mleczko kokosowe i wodę.
Na małym ogniu dusimy aż zgęstnieje.
Podajemy z ryżem.
Smacznego :)