Mąkę mieszam z cukrem, solą i drożdżami. Dodaję mleko, jajka i oliwę, zagniatam luźne ciasto. Następnie dodaję rozpuszczone masło, ponownie wyrabiam ciasto, do momentu aż samo zacznie odchodzić od ręki (ok 8-10 min).
Zagniecione ciasto przekładam do czystej miski wysmarowanej oliwą, przykrywam szczelnie lnianą ściereczką, zostawiam w ciepłym miejscu na ok 1 h do wyrośnięcia (ciasto ma podwoić swoją objętość).
Kiedy ciasto wyrośnie, przekładam je na blat oprószony mąką, rozciągam dłońmi na prostokąt o wymiarach ok 40 x 35 cm. Rozciągnięte ciasto smaruję, przy pomocy pędzelka, rozpuszczonym masłem, posypuję kakao wymieszanym z cukrem, zostawiając ok 2 cm wolne brzegi. Zwijam w roladę, boki ciasta podwijam pod spód.
Uformowaną bułkę przekładam do formy keksowej (ok 13x33 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywam lniana ściereczką, zostawiam w ciepłym miejscu na ok 30 min do napuszenia.
Napuszoną bułkę smaruję rozmąconym jajkiem.
Piekę w 180 st ok 35-40 min. Upieczoną drożdżówkę studzę na kratce kuchennej.
Smacznego