WYKONANIE:Biszkopty upiec. Ciemny przekroić w poprzek na pół.
Kawę zalać gorącą wodą. Czekoladę rozpuścic z cukrem i dodać kawę, a gdy mieszna masa będzie jednolita dodać wódkę.
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i zagęstnikiem. Radzę jednak śmietanę z dodatkiem żelatyny ubijać w dwóch etapach, najpierw 0,5 litra do przełożenia jednaej warstwy, a następnie tak samo postąpić z resztą śmietany do wyłożenia na wierzch ciasta. W przypadku śmietanfixu nie ma to znaczenia.
Na spód blachy ciemne ciasto, potem 1/2 bitej śmietany. Jasny biszkopt kładziemy na śmietanę i polewamy na całości płynną masą czekoladowo-alkoholową (aby biszkopt "pił" masę radzę zdjąć przyrumienioną skórkę, a wtedy będzie pochłaniał jak gąbka. albo też lekko tę warstwę przypieczoną nakroić w gęstą kratkę ostrym nożem). Na polany biszkopt układamy ciemny biszkopt ( bez obawy, przylepi sie spokojnie do tego naponczowanego) i smarujemy pozostałą śmietaną. Wierzch dekorować w/g upodobania, w moim przypadku jest to starta czekolada. Wstawić do lodówki w celu schłodzenia.
Bitą śmietanę można zastąpić dowolnym kremem. Ja czasem robię krem karpatkowy. Ale można puścić wodze fantazji, jednak to ciasto ma mieć smak kawowo alkoholowy jak cukierki kukułki .
Smacznego