Kilka godzin przed kiszeniem wodę zagotować i ostudzić. Do kiszenia wybieramy sztuki raczej małe, jędrne, twarde i zielone. Ogórki umyć i moczyć ok. godzinę w zimnej wodzie. Można obciąć końcówki od strony ogonka, chyba że chcemy je kisić.
Koper posiekać w mniejsze, ok. 5-centymetrowe paski. Czosnek obrać jedynie z wierzchnich łupin, ząbki przekroić na pół. Chrzan obrać i pokroić w grubą zapałkę.
Ogórki kisimy w specjalnym glinianym garnku lub dużym słoju. Wodę osolić ( na litr wody czubata łyżka soli ). Dno garnka wyłożyć 1/3 kopru, na nim rozłożyć 1/3 chrzanu i 1 główkę czosnku. Na tym położyć ciasno koło siebie 1/3 ogórków ( na dno dać większe sztuki ). Odrobinę posolić. Wyłożyć kolejną warstwę kopru, chrzanu, czosnku i ogórków. Czynność powtórzyć.
Tak zapełniony garnek zalać chłodną wodą, tak aby przykryła ogórki. Wszystko obciążyć ciężkim talerzykiem, ew. na to położyć np. kamień. Garnek przykryć szmatką, przewiązać i odstawić na kilka dni.
Ogórki należy doglądać. Gdyby było za mało wody, trzeba jej trochę dolać. Gdyby zaczęła się zbyt mocno burzyć i wyciekać, trzeba jej trochę odjąć. Jeśli pojawią się szumowiny, trzeba je usunąć. Po kilku dniach ogórki zrobią się małosolne, więc można je zajadać ze smakiem. Ukiszone można przełożyć do słoików wraz z wodą i "śmieciami". Można też je zetrzeć i mieć gotowy przecier.
Słoiki trzeba spasteryzować, czyli dno garnka wyłożyć szmatkami, ułożyć słoiki z dość dużym odstępem, aby się nie stykały. Zalać ciepła wodą tak do 2/3 ich wysokości, zagotować, zmniejszyć ogień i gotować 15-20 minut. Gotowe słoje wyłożyć do góry dnem i zostawić na jedna dobę, najlepiej owinięte grubym ręcznikiem. Przechowywać w ciemnej chłodnej szafce, lub najlepiej w piwnicy.
Ten prosty przepis mam od Teściów. Ogórasy są pyszne i banalnie proste, więc polecam!
SMACZNEGO!
artykuł
przepis
galerię
film
