Baniak 5 l wody mineralnej niegazowanej
3-4 kg ogórków gruntowych(w zleżności od wielkości)
sól
chrzan.koper,czosnek,liście wiśni
inne przyprawy wg uznania
Z baniaka odlewam 3/4 wody.Umyte ogórki wrzucam do baniaka
na przemian z całym kiszem,aż uzupełnię butlę do góry.
Sól rozprowadzam z gorącą wodą w większym kubku(osobiście daję 5 stołowych łyżek) i wlewam do baniaka,uzupełniam resztą wody mineralnej.
Szczelnie zakręcam i przez 2 dni przewracam bańkę góra-dół.
Potem delikatnie odkręcam żeby gaz uleciał.
Trzeciego,czwartego dnia odcinam górę butli nożykiem i gotowe.
Ja także nigdy nie odgazowywałam,ogorki po otwarciu butli są dobre i chrupiące.
Ogóreczki w/g tego przepisu pyszneee, chrupiące i twarde. Tym razem zrobione w słoikach na zimę . Jedne już ukiszone (pyszneee), drugie dziś zrobione.
Czy jeżeli robię wersję na zimę to też muszę odgazowywać ogórki?
Ogóreczki są pyszne, właśnie kończymy baniaczek małosolnych i dwie butle już są napełnione, tylko nie wiem czy też je odgazowywać. bardzo proszę o odpowiedź.
Przpraszam za pytanie. Właśnie zobaczyłam, że wcześniej ktoś pytał o to samo. Dziękuję za przepis.
Ja od dawna kisze ogurasy w butlach 5 litrowych, ale ja robie tak ze co jakis czas ukiszone w butli ogurasy przekladam do sloikow ( NIE DOTYKAC PALCAMI) ZALEWE Z BUTLI ZAGOTOWUJE I ZALEWAM OGURKI W SLOIKACH ZAKRECAM STAWIAM DO GORY DNEM GDY WYSTYGNA SA ZAMKNIETE W TEN SPOSOB oszczedzam sloiki i miejsce powodzenia
Ja od dawna kiszę ogórki w butlach 5-litrowychi nie zamieniłabym już butli na słoiki .Jak kisiłam w słoikach to po otwarciu musiałam zaraz wszystkie skomsumować bo po otwarciu słoika i leżeniu kilka dni w lodówce były już nie takie dobre co świeże,albo traciły kolor tak trochę brązowiały albo bledły i smak już nie był taki sam.Natomiast w butli wyciągam sobie ile chcę ogórków i chociaż butla stoi w kuchni w niewidocznym miejscu(nie w lodówce)nic się z nimi nie dzieje.wyciągam widelcem czasami odlewam wodę żeby lepiej wyciągnąc i jak wyciągnę znowu wlewam tą wodę co odlałam.Są pyszne polecam.