Pieczeń w kanapce/nalesniku/tortilli

1. mięso opłukujemy i wkładamy do garnka
2. na wierzch sypiemy zupy z torebki (lub pokrojone warzywa), obok kostki mięsne
3. jeśli lubimy bardziej ostro można dodać więcej przypraw i warzyw wg uznania
4. zalewamy wodą i przykrywamy
5. stawiamy na kuchenkę na najmniejsze ustawienie jakie możemy zrobić i zapominamy o mięsie na pół dnia (6-8 godzin)

Do pieczeni nie trzeba zaglądać, nie trzeba jej obracać. Mamy wolne :)

Po tym czasie mięsko pięknie się nam rozpada pod widelcem :)

pieczeń w kanapce:

• mięsko rozrywamy widelcem na mniejsze kawałki i przekładamy z powrotem do sosu
• bułki / kajzerki kroimy na pol i faszerujemy mięsem i plastrami sera
• wkładamy do piekarnika na czas wystarczający do rozpuszczenia sera, ale tak aby nie przypalić bułek

pieczeń w naleśniku/tortilli

• naleśnika / tortille nadziewamy mięskiem, serem i dowolnymi warzywami na ostro lub łagodnie
• można zapiec lub nie

pieczeń na talerzu:

• dowolny dodatek do pieczeni (ziemniaki, makaron, ryż etc.) wykładamy dookoła talerza tak, aby po środku pozostała dziura na mięsko
• porozrywane mięsko nakładamy w powstałą dziurę w kopczyk
• polewamy całość sosem z pieczeni

Wszelkie inne propozycje podania również mile widziane :) np. jako dodatek do chili con carne, sałatek, babeczek mięsnych itp.

Do potrawy nie używamy dodatkowego tłuszczu!!!

SMACZNEGO