Kolejne danie wykonane. Zapomniałam o jajku. Zamiast twarogu dałam fetę - bardziej mi pasowała do tego dania.. Efekt ogólny - pycha - niebanalnie podane kotlety mielone. Na formę na 12 gniazd potrzeba ponad kilogram mięsa. Przygotuję w przyszłym tygodniu na komunię - jako odmianę i uzupełnienie obiadu (pozostałe dania mięsne też zreszta będą protalowe - heheh)
Przepis w ulubionych mam juz długo ale dopiero teraz zrobiłam. Babeczki faszerowałam serem zółtym, wszystkim smakowało! Świetny pomysł z tymi babczekami miesnymi. Dziekuje i pozdrawiam :)
Chciałam zrobic babeczki na impreze ale mam tylko jedna forme, zastanawiam sie czy moge zrobic babeczki wczesniej a potem je podgrzac w piekarniku bez formy?
Mąż mój nie przepada za szpinakiem, więc zmodyfikowałam przepis i babeczki nadziałam pieczarkami przesmażonymi z cebulką.
Obiadek był smakowity :)