-
Stopień trudności
Średnio trudny -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
8 porcji
Składniki:
300 g mąki pszennej typ ok. 450-500 (nieco więcej niż 1,5 szkl, można wymieszać pół na pół z krupczatką)
200g masła
100g drobnego cukru (najlepiej wymoczyć w nim wcześniej przez tydzień skórkę waniliową, która da piękny zapach)
1 żółtko (opcjonalnie)
mała szczypta soli
Masa serowa:
400g tłustego lub półtłustego białego sera o aksamitnej konsystencji (lub zmielonego 3 razy)
*miąższ z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 jajka
120g cukru pudru lub drobnego cukru
4 czubate łyżki gęstej kwaśnej śmietany (można zastąpić tłustym gęstym naturalnym jogurtem lub jogurtem bałkańskim)
*1 płaska łyżka mąki pszennej
*1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
*składniki oznaczone gwiazdką można zastąpić proszkiem budyniowym z torebki o smaku waniliowym lub śmietankowym na 500ml płynu)
Dodatkowo:
1,5 szkl żurawiny kanadyjskiej (wcześniej przemrożonej lub schładzanej przez minimum tydzień w lodówce)
cukier puder
Opis:
Mąkę wymieszać z cukrem i maleńką szczyptą soli. Masło, nieco cieplejsze niż od razu po wyjęciu z lodówki umieścić w składnikach sypkich, podzielić nożem na kilka części, następnie szybko zagnieść kruszonkowe ciasto. Można dodać żółtko z małego jaja, ale nie jest to konieczne.
Ciasto podzielić na dwie części. Jedną fragmentami umieszczać w małej tortownicy o średnicy 26 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Dłońmi rozgnieść, aby powstał spód. Nakłuć gęsto widelcem i wstawić na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 200 st. C.
Gdy spód się zrumieni, wylać na niego masę serową powstałą ze zmiksowanych składników. Na wierzchu rozrzucić żurawiny i przykryć całość resztą ciasta rozkruszonego w palcach lub startego na tarce o dużych oczkach.
Zmniejszyć temperaturę w piekarniku do 175 st. C i piec przez kolejne 55-60 minut.
Sernik studzić w wyłączonym uchylonym piekarniku. Wstawić do lodówki na kilka godzin. Na 30-60 minut przed podaniem wyjąć z lodówki i posypać cukrem pudrem.
Sernik wyśmienicie zachowuje świeżość przez kilka dni.

Zuzanna248 (2015-12-11 17:41)
A ja się pytam - jak można tak burzyć czyjeś plany na świąteczne wypieki? no jak?
A tak poważnie... cudny, jego smak w połączeniu ze smakiem żurawiny, którą uwielbiam, czują moje kubeczki przez monitor...
ale żurawiny nie ma, jest za to suszona, ale to już nie to będzie, co nie?

Wkn (2015-12-11 17:50)
Hihi, to wszystko przez żurawinę, która u mnie zalegała w lodówce od ponad miesiąca - trzeba było w końcu coś z nią zrobić i padło na sernik w ramach przedświątecznego treningu :D
Z suszoną niestety wyjdzie zupełnie inny sernik, ale wiesz co? Gdybym miała robić z suszoną, zrobiłabym tak:
spód z pokruszonych herbatików typu digestive (120g ciasteczek digestive rozkruszyć blenderem lub utłuc na proszek, wymieszać z 2 łyżeczkami kakao, wlać 50 g rozpuszczonego masła i zagnieść)
Na to masa serowa - może być z tego samego przepisu, ale wlałabym 100 g rozpuszczone w kąpieli wodnej 100g czekolady
Całość posypałabym kandyzowaną żurawiną
Co Ty na to? :)

Zuzanna248 (2015-12-11 18:01)
To już nie będzie to, ani smakowo, ani wizualnie, ale co ma wisieć, nie utonie, przepis skrzętnie notuję w swych przepastnych zbiorach i poczeka na prawdziwą żurawinę... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.