Wg tych zasad wychodzą pyszne steki już za pierwszym razem.
przepis i porady są autorstwa i pochodzą z serwisu: kuchnia lidla.
1. Nie smażymy mięsa świeżo wyjętego z lodówki
Pamiętaj, aby wyciągnąć steki z lodówki i opakowania minimum 30 minut przed grillowaniem, unikniesz w ten sposób szoku termicznego i zapobiegniesz nierównomiernemu wysmażeniu mięsa.
2. Smażymy steki na maśle klarowanym
Stek grillowany na patelni zwykłej lub grillowej wymaga temperatury 150°C.
Jeśli użyjesz masła, spali się ono w temperaturze powyżej 130°C. Zmarnujesz i steki, i zdrowie. Idealnym rozwiązaniem jest używanie do tego celu masła klarowanego, które dobrze znosi wysokie temperatury, lub oleju, który lubi wysokie temperatury (np. oleju słonecznikowego). Pamiętaj, żeby bardzo mocno rozgrzać i dobrze natłuścić patelnię grillową. Tłuszcz dobrze przewodzi ciepło, a co najważniejsze – mięso nie będzie przyklejać się do patelni.
3. Steków nie solimy na desce przed smażeniem
4. Nie dotykamy mięsa przez pierwsze minuty smażenia
Po położeniu steków na patelni nie ruszaj ich! Pozwól, aby powierzchnia mięsa zbrązowiała, tworząc skorupkę. Będzie chronić ona wnętrze steku i zatrzyma sok oraz aromat wewnątrz mięsa. Pamiętaj jednak, że do odwracania mięsa używamy szczypców, a nie widelca.
5. Nie nakłuwamy mięsa w czasie smażenia
Dobrze podsmażone mięso przewracamy szpatułką, łopatką lub szczypcami (najlepiej drewnianymi). Nie nakłuwaj go widelcem. Jeśli to zrobisz, sok wypłynie, a mięso – niestety, straci i smak, i aromat. Nigdy też nie kroimy mięsa, żeby zobaczyć, czy już jest dobrze wysmażone. Po prostu dotknij: im bardziej twarde, tym bardziej wysmażone. Przed przewróceniem steku na drugą stronę, najpierw go posól. Pamiętaj jednak, żeby nie robić tego z małej odległości — tuż nad mięsem, ale z góry, tak aby sól została rozprowadzona równomiernie po całym kawałku.
6. Nie kroimy mięsa zaraz po usmażeniu
To najważniejsza zasada. Po usmażeniu steków odstawiamy je na chwilę, aby sobie poleżakowały. W momencie przekrojenia steku zaraz po usmażeniu krew wypłynie, a środek nie będzie miał dobrej tekstury, a co za tym idzie – mięso nie będzie tak miękkie, jak powinno być. Odstawienie mięsa będzie umożliwiało równomierne rozpłynięcie się krwi i soków po całym kawałku steku. Dzięki temu rozluźniają się włókna, mięso zachowuje równy kolor, jest miękkie i delikatne. Steki po zdjęciu z patelni lub grilla odstawiamy bez przykrycia na kilka minut 2-3 , najlepiej na kratce z piekarnika. Dzięki temu zabiegowi wilgoć odparuje, a skórka pozostanie chrupiąca i aromatyczna.
Pamiętaj, że nie wolno przykrywać mięsa, aby się dalej nie smażyło. W momencie podawania steku podgrzewamy go w temperaturze 180°C w piekarniku przez 3-4 minuty. Taki zabieg nie zmieni stanu wysmażenia mięsa, ale sprawi, że będzie ono po prostu podgrzane.
Jeśli lubisz masło i chcesz poczuć jego smak, to połóż je na mięso wyciągnięte prosto z piekarnika. Pod wpływem temperatury masło delikatnie się rozpuści. Mięso kroimy i dopiero teraz doprawiamy świeżo mielonym pieprzem.
Super smakuje z masłem czosnkowym. Masło sól pieprz czosnek i pietruszka razem wymieszać.
Jak długo smażyć taki stek?
Przykładowo stek z polędwicy wołowej, który waży około 140 g (o grubości około 3-5 cm), smażymy następująco:
Można tylko zaznaczyć 'olej słonecznikowy rafinowany' - wg ekspertów sprawdza się nawet do 220 *C, prawie tak samo jak rafinowany rzepakowy.
Niższy 'punkt dymienia' mają oleje tłoczone (na zimno), lepiej na nich nie smażyć.
Dzięki za porady stekowe, przydadzą się:)).
Ja to bym nic nie smażyła......z taką ceną za polędwice wołową to na surowo bym wciagnęła ze strachu, że spale .
Choć ja wiem..........sąsiad ma takie fajne, wypasione krówki.......
A porady super.....dzieki!
Poledwice to trudno zepsuć. Nie znam się na terminologii wolowej, posluze się wieprzowa.
Polędwica jest najdroższa. I najdelikatniejsza. Najbardziej popularne są steki ze "schabu", z pozostawiona otoczka tluszczu, aby nie wysuszyć mięsa. Za najsmaczniejsze uważane jest mięso karkowe, poprzerastane tluszczem, zapewniającym soczystosc. Oraz tzw t-bone, plat mięsa z kością w kształcie litery t, tylko rozmiar tychstekow to na wielkiego chłopa , średnio 680 g
Nie bardzo rozumiem nazwe "Polska poledwica" ...z jakiego zwierza jest???
z każdego, byle było polskie...czego nie rozumiesz? oj czepiasz się, z treści wynika...
miłego dnia...
Akurat Polska nie jest potentatem w produkcji wołowiny mięsnej. Latami wykorzystywaliśmy bydło mleczne na steki - mięso jest łykowate i stek nigdy nie będzie dobry. Za najlepsze na świecie uchodzi bydło argentyńskie - odmiana hodowana już wszędzie. Ja pierwsze krowy i byki na mięso widziałam w Belgii, lata temu. Zupełnie inna odmiana krów od naszych tradycyjnych muciek, przysadziste, jakby codziennie na siłowni bywały.