Uwielbiam pomysły Nigelli, ale zwykle okazują się być "ZA..." za-słodkie, za-tłuste, za-ciężkie (trzeba z nimi troche pokombinować ;)
naprawde wypróbowałaś ten przepis? fajnie wyszedł?
ja kiedyś zrobiłam szynkę wg. N. w słodko-goździkowej zalewie i wyszło fajnie, ale nie powalająco...
Przepraszam że dopiero odpisuję, ale nie zauważyłam wcześniej komentarza. Hmmm....wszystko zależy od gustu, na pewno stanowi to alternatywę dla codziennych posiłków. Szynka ma słodkawy smak i dobra jest na kanapki zwłaszcza dla dzieci:) trzeba spóbować to upichcić żeby mieć opinię na ten temat.Pozdrawiam.