Piękny tort, jakbyś tak mogła jeszcze bardziej szczegółowo opisać jak przyciąć ten biszkopt żeby był jak książka, byłabym bardzo wdzięczna. Widziałam inne "książki" ale tam nie trzeba było nic przycinać tylko podkładało się paski galaretki żeby uzyskać wypukłość, tylko nie wiem czy ta galaretka potem nie zjeżdżała przy krojeniu, pozdrawiam Basia.
Basiu nie wiem jak robiła to autorka przepisu, ale ja kiedyś pytałam o to na forum i w odpowiedzi dostałam link do takiej oto strony: http://www.coquinaria.it/cgi-bin/ubb/ultimatebb.cgi?ubb=get_topic;f=5;t=004674;p=0 - robiłam i wyszła piękna książka :) Mam nadzieję że Glumanda nie obrazi się, że wstawiłam tu ten link. Pozdrawiam.
Basiu19, dodalam dodatkowe zdjecia .. mam nadzieje, ze teraz latwiej wyobrazisz sobie jego tworzenie.. Gdybys miala jeszcze jakies pytania.. to pytaj smialo :)
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.