Masło ucieramy z cukrem,
dodajemy jajka,
potem na zmianę trochę maki(gdzie dodana byla soda) trochę mleka i kakao z dżemem.
I to cala rewelacja
Pieczemy okolo 45 min w 180 stopniach w tortownicy o średnicy 25cm. Po wyjeciu( jesli chcemy zrobic tort) dzielimy ciasto na 3 warstwy: w jedna dajemy reszte dzemu a w nastepna gotowa mase karpatkowa. Na całość wylewamy gorącą czekoladę roztopiona z mlekiem.GOTOWE:)
Parę razy wlałam masę do foremek do babeczek (ale masy zrobiłam o polowe mniej)w każda wcisnęłam kawałek czekolady i piekłam w 140 stopniach tak długo az urosły, po wyjęciu polałam je roztopiona z mlekiem czekolada, wyszly super
!!!
To ciasto wychodzi bez większych starań, zawsze sie udaje. A marmolada lub dzem w cieście powodują ze jest ono świeże nawet przez 5 dni i w smaku nie jest suche a wilgotnawe.SMACZNEGO :)
AgnieszkaAgnieszka (2009-02-18 13:54)
Prosze o wasze opinie, jesli dodaliscie cos od siebie napiszcie:)