Basiu, zrobiłam biały ser dokładnie według Twoich sugestii. Udał się , jest delikatny - jak dla mnie mógłby być bawet trochę bardziej kwaśny. Robiłam z mleka kartonowego, zakwaszałam jogurtem. Czy jest różnica w smaku jeśli użyje się kefiru lub maślanki?
Im więcej kwasu masz na wejściu, tym powinien być mocniejszy twaróg. Twaróg ze zsiadlego mleka jest kwaskowaty w smaku. Nie, nie kwaśny, ale też nie bardzo delikatny. W przyszłym tygodniu zrobię, teraz mamy długi weekend i wyjeżdżamy, to będę miała porownanie
Figutko, masz racje twarozek jest delikatny nam taki bardzo odpowiada............jak go zawiazesz w gaze i powiesisz (np. na noc) by dobrze obciekl bedzie bardziej zbity.Co do Twojego pytania, to nigdy nie zwracalam na to uwagi z czego robie, zaden ze mnie "expert".Przyznaje jednak, ze czasami miewa "inny" smak............ale twarozkowy.
Zrobione Twoją metodą. Jeden z jogurtem, drugi z maslanka. O ile konsystencja rewelacyjna, tak smak mógłby być bardziej kwaskowaty. Także będę robić na zmianę, przynajmniej szybko się nie znudzi.
Super Ci wyszedl.............i szybciutko sie robi.Mozesz pare kropli cytryny dodac.Nam taki wlasnie smakuje.Ciesze sie ze na obczyznie tez potrafimy sobie dac rade.Pozdrawiam i smacznego zycze.
Fakt, szybko. Od początku do końca zajęło mi mniej niż godzinę, wliczając w to stygniecie mleka czy raczej masy serowej. Próbowałam lekko ciepły, ale doskonale uformowany twaróg.