Drób:
*piersi
*udka
*sól
*sznurek
Kiełbasy:
* peklowane mięso- łopatka bez kości ok. 1,5 kg. i tyle samo boczku
*pieprz ziołowy, sól, czosnek, majeranek, trochę cukru
*flak
Dodatkowo:
*Do wędzenia drobiu drewno akacjowe.
*Do wędzenia kiełbasy drewno jabłoni.
*Do zagęszczenia dymu potrzebujemy jeszcze trociny drzewa akacjowego i jabłoni.
Drób:
Nasolone mięsko z kurczaka wkładamy do posolonej gotującej się wody i parzymy w temperaturze 70-80 stopni C. przez 40min. Następnie studzimy.
Zakładamy na każdy kawałek sznurek do powieszenia.
W palenisku szykujemy mieszankę drewna i trocin z drzewa akacjowego.
Mięso wędzimy w temperaturze 40-55 stopni C. ok. 40-50min. Następnie w 70-80 stopniach C. przez 1 godzinę. Później w 90 stopniach C. 10-15min. (ostatni etap nie jest konieczny).
Kiełbasy:
Surowe mięso mielimy, dodajemy przyprawy i mieszamy.
Formujemy kiełbaski, nadziewając mięsem flak.
Kiełbasy zakładamy na drążki i pozostawiamy w przewiewnym miejscu do osuszenia.
W palenisku szykujemy mieszankę drewna i trocin z drzewa jabłoni.
Wkładamy do nagrzanej wędzarni w 45-55 stopniach C i wędzimy zimnym dymem 40-50min. Następnie podwyższamy temperaturę do 65-70 stopni C. przez 1,5-2 godzin.
Temperaturę można podwyższyć do 90 stopni C. na 10-15min. wtedy mamy kiełbasę parzoną.
Szczerze polecam wszystkim, którzy kochają cudowny zapach i smak wędzonki i domowe, swojskie specjały.
Przepis, przyrządzenie i efekt końcowy jest wykonaniem mojej przyszłej mamy Oli.
Słuchaj, a dopytaj Mamę, jakich proporcji soli do mięsa drobiowego użyć... I czy zwykłej, czy peklowej? Jestem bardzo zainteresowana przepisem, a troszkę nieprecyzyjny jest...
Peklowej, dosyć sporo soli,precyzjyjnie nie umie określić,musi być ją czuć:)
Gdzieś przeczytałam że daje się 18 g peklosoli na 1 kg mięsa
Tak, 18g ale na 1 kg mięsa wieprzowego, nie mam pojęcia jak to ma się do drobiu, ale odsyłam na stronę Dziadka www.wędlinydomowe