Jesteś tutaj: / / Yorkshire pudding - tradycyjny

Yorkshire pudding - tradycyjny

  • Stopień trudności

    Bardzo łatwy

Składniki:

Opis:

Zobacz wszystkie komentarze (6)
Mama - Różyczki

(2013-12-30 12:29)

Pierwszy przepis i już skopiowane zdjęcie, tył zdjęcia,zamaskowany programem graficznym, wstyd!

http://britishfood.about.com/od/regionalenglishrecipes/r/yorkspuds.htm

myszamycha

(2013-12-30 12:41)

A przepis przetłumaczony i wstawiony tutaj z niewielkimi zmianami w tekście.. Niefajnie..

Andariel

(2013-12-30 15:03)

Bardzo dziekuję za konstruktywne i życzliwe uwagi :) Oczywiście, że przepis nie jest mojego autorstwa, bo nie ja wymyslilam yorkshire pudding :) Ale jak napisałam, jest to przepis tradycyjny, którego nauczyła mnie znajoma z Anglii. Zdjecie jest wygooglowane, bo akurat nie miałam własnego. Jak będe robić to pstrykne fotke i ją wymienię.zostanę

Dziękuję też  za linka do ciekawej strony. W wolnej chwili przejrzę przepisy i jak znajdę coś ciekawego to nie omieszkam wypróbować i tu zamieścić. Teraz jednak jestem troche zaabsorbowana porządkowaniem "własnych" przepisów zbieranych latami w różnych kajetach i na karteluchach.

Ciekawa jestem, czy jak zamieszczę przepis na naleśniki to też zostanę oskarzona o plagiat ??

Mama - Różyczki

(2013-12-30 15:49)

Dobrze wiesz , że tutaj nie chodzi o przepis, bo przepisów jest podobnych mnóstwo, ale o zdjęcie.Jeżeli nie masz własnego zdjęcia, to go nie wstawiaj i będzie ok.Mogłaś chociaż napisać pod przepisem, że zdjęcie nie jest Twojego autorstwa.

Agnie

(2013-12-30 22:12)

Trzeba było zamieścić zdjęcie z wikipedii (są na wolnej licencji). Byłoby przydatne, bo założę się, że większość Polaków nie wie co to jest i jak wygląda Yorkie pud.  I choć nie jestem ich fanką (jadłam tylko w wersji tradycyjnej z wołowiną i tym brązowym sosem ;/) to najbardziej tutaj lubię właśnie takie przetłumaczone przepisy. Dobra obota

Andariel

(2013-12-31 15:16)

Mamo-Różyczki, a mnie się właśnie wydawało, że w WŻ chodzi o przepisy ..  No zobacz, tyle czasu zagladałam tu właśnie z takim przekonaniem, a okazuje się, że tu chodzi o zdjęcia! Oj ja głupia! Co ja teraz zrobie? Mam stosy przepisów i żadnych zdjęć :( Chyba kupie sobie aparat fotograficzny zamiast nowej patelni...

 

Agnie, ja traktuję yorkshire puddning jak nalesniki, z tym że o wiele szybciej je sie robi :) I mozna jeść na tej samej zasadzie - z czym dusza zapragnie :) Nie koniecznie też trzeba je robić w muffinkowych foremkach. Moja znajoma na przykład wylewała ciasto prosto na dużą płaską blachę, oczywiście wczśniej dobrze rozgrzaną. Wychodzi wtedy coś co przypomina placek do karpatki, który ma również tyle zastosowań na ile wystarcza nam wyobraźni.

Skomentuj

Inne tego autora

Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij