Grupy: | Ciasta Ciasta warstwowe Ciasta z kakao i czekoladą |
---|---|
Tagi: | ciasto więcej tagów |
Wyglada rewelacyjnie. Tylko przy tej ilosci wspaniałych przepisów kiedy ja go zrobię? Mam pytanie czy nie można zastosować gotowego jajcoka na wszelki wypadek dodać ciut więcej żelatyny? I czy mogłabyś podać przepis na biszkopty, szczególnie ten ciemny? Nie trzeba będzie szukać po innych przepisach.
prawdę mówiąc jeszcze nie próbowałam z prawdziwym jajcokiem,ale myślę że chyba można zaryzykować i chyba wcale nie trzeba dodawać więcej żelatyny.A oto przepis na biszkopty:
ja daję na 1 jajko 3 dkg. mąki i 3 dk cukru i oczywiście proszek do pieczenia, a ciemny biszkopt tak samo tylko dodajemy cacao kosztem mąki tzn.np. 2 łyżki cacao i resztę dosypać mąki.Na to ciasto robiłam biszkopty z 5 jaj czyli 15 dkg. mąki i tyle samo cukru,a ciemny np. 5 jak 4 dkg cacao i 11 dkg. mąki ,15 dkg. cukru, 1 łyżeczkę pr. do pieczenia. To wszystko życzę smacznego
super!!!
Ekstra wygląda i chyba smakuje, ja mam tylko 100 ciast w ulubionych ,ale ten pomysł jest ciekawy.Pozdrawiam!
Witam i dziękuję za tyle komentarzy, biszkopty takie jak na zdjęciech piekę w blasze 25/40 cm. i z 5 jaj, ale można piec w dowolnej blaszce według upodobania.Pozdrawiam.
Żelatynę rozpuścić w takiej ilości wody żeby nie była gęsta bo porobią się wiórki,musi być płynna.Wlej najpierw trochę wody zimnej zostaw aż zgęstnieje,potem dolej jeszcze trochę wody i na małym ogniu podgrzewaj (ale nie dopuść do zagotowania bo wtedy żelatyna straci swoje właściwości żelujące),aż się rozpuści.Jeżeli chodzi o wódkę to w przepisie jest podane 50 ml. spirytusu,ale ja daję wódki bo wtedy wychodzi taniej,ja daję ok.100ml. wódki to jest mniejsza połowa szklanki.
Świetnie wygląda, napewno je zrobię tylko jeszcze nie wiem kiedy
Ja mam pytanie czy mocno czuc alkohol w tej masie ,bo bardzo chciala bym zrobic to ciasto ale nie lubie zapachu i smaku alkoholu pozdrawiam
Witam! Ja tak samo jak Ty nigdy nie lubiłam nawet odrobiny alkohalu,ale jak zaczęłam piec to jakoś coraz mniej mi to przeszkadzało. MOżesz dać mniej alkoholu a nawet wydaje mi się wcale, ale wtedy to nie będzie ciasto z ajerkoniakiem .Radziłabym Ci dodać trochę alkoholu (bo wtedy krem dłużej zachowuje świeżość) i spróbuj,wtedy sama ocenisz czy dodać jeszcze,czy już wystarczy.Kiedyś próbowałam dać krem gotowy taki ze sklepu ale nie było to, to i na dodatek źle się kroiło ,bo ten krem jest co prawda lżejszy ale potem staje się dosłownie twardy i ciasto podczas krojenia rozłazi się. Naprawdę odrobina alkoholu napewno Ci nie zaszkodzi a jak spróbujesz krem to sama stwierdzisz że wcale nie jest taki zły.
Dziekuje za szybka odpowiedz,tak tez myslala sprobuje z mniejsza iloscia alkoholu o efektach napewno napisze.
Mam prośbę, jak ktoś wypróbuje z ajeroniakiem to bardzo prosze o proporcje - ile "jajcoka" i żelatyny na kostkę masła.
Mam zamiar zrobić to na 18 urodziny syna i musi być bez wpadki.
ponieważ już piekłam i ciasto było pycha /te dziurki też/ chciałabaym sie tylko zapytać czy dziury najlepiej robić na biszkopcie ciepłym czy już wystudzonym?
i ja chyba robiłam 'za gęsto" zostawiałam tylko niewielkie przerwy między jedna a drugą ale i tak było super.
Robie znowu na swieta.
Witam! Biszkopt zawsze najlepiej upiec dzień wcześniej. A jeżeli chodzi o gęstość dziur to według własnego upodobania,ale ja mam sposób wypróbowany i zawsze biorę linijkę i linijką odmoerzam ile mi się zmieści ciastek, jeżeli zrobisz za gęsto to podczas krojenia będą się rozrywać,a nawet podczas wykrawania dziur. Pozdrawiam.
Dzięki
wylądowało w "ulubionych" tak na wygląd bo jeszcze nie robiłam:)) Ale mam pytanko, ten jajcok o którym piszecie to gotowy ajerkoniak,tak?Tez sie boje dawać surowe jaja i wolałabym dać dla spokoju takie gotowe:))) I wtedy dołozyć do niego żelatyne? zastanaiwam sie ile?też łyzeczke? Ile wychodzi tego Twojego robionego kremu? tak na oko?szklanka? pozdrówki:)
Awonli, nie musisz się obawiać surowych jaj jeżeli je uorzednio sparzysz (zanurzyć we wrzątku,tylko zanurzyć i szybko wyjąć bo chwila za długo i będzie jajecznica).Ja sparzam zawsze jajka jeżeli mają być dodawane do czegoś na surowo.Pozdrawiam i nie bójcie się surowych jaj.
A jeżeli chodzi o ilość żelatyny to przypuszczam że tak jak w przepisie wystarczy,ale z tych jaj to naprawdę nie powiem Ci ile tego wychodzi bo zawsze robię to w garnku i nigdy nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić ile tego jest.Niestety musisz sama spróbować z ajerkoniakiem i dojść do tego ile go dać.
e tam :))zaryzykuje z jajami w takim razie:))dzieki i pozdrowionka:)
zrobilam to ciasto dla kolegi, gdyz wlasnie wprowadzil sie do nowego domu
moze nie wyszlo mi zbyt efektownie, nie posiadam w domu kieliszkow i musialam znalezc substytut do wykrawania
jednakze masa ajerkoniakowa wynagradza wszystkie moje trudy- pyszna:)
jedna uwaga: placka czekoladowego nastepnym razem nie posmaruje kremem a raczej polewa czekoladowa... bedzie jeszcze piekniej sie prezentowal
Kremem smaruje się po to żeby się dobrze wykroiły dziury ,wtedy ciasto się nie przyklei do kieliszka
Ciasto będzie na sylwestra - mam pytanie odnośnie wymiarów "ciastek" 7 cm na 7 cm - będzie dobrze? I będę robiła z gotowym likierem - już zabroniłam wypijać.
Jak widać na zdjęciach ciastek wychodzi 4/7 czyli 28 ciastek a blacha ma wymiary 24/45cm. Najlepiej podziel sobie linijką upieczone ciasto,bo zależy jak duży jest kieliszek.
Sory blacha jest 25/40cm.
Basiu, Twój przepis jest rewelacyjny
super ciasto tylko nastepnym razem dodac więcej alkoholu bo 100 to troszka za mało jak dla mnie :) a tak to pychotka dziękuję
Właściwie w oryginalnym przepisie trzeba było dodać spirytusu, ale ponieważ ja nie bardzo lubię wódkę nawet w cieście więc dodaję wódki. Olusio1 jeżeli dla Ciebie jest za mało wódki to proponuję przejść na spirytus (5o ml.).
ja to wódkie też nie lubię nawet wogole jej nie pije --ale w ciastach uwielbiam , zrobiłam ostatnio tylko biszkpt ciemny jako roladke z kremem ajerkoniakowym też było pyszne :):)
Ciasto wygląda rewelacyjnie ale mam pytanie czy te dziury wykrawa się na całą głębokość placka i jak go nałożyć na jasny biszkopt ?
oczyywiście że na całą grubość biszkoptu (inaczej chyba by się nie dało),a jeżeli chodzi o nałożenie na jasny biszkopt (nie wiem jak Ci to opisać) poprostu podkładasz jedną rękę pod ciasto z dziurami i delikatnie nakładasz na jasny biszkopt,nie powinnaś mieć z tym kłopotu(ale musisz uważać żeby dziury się nie porozrywały).Pozdrawiam
Dzięki za szybką odpowiedż napewno go zrobię w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam.
Ho, ho, ale cudo! Zamarzyła mi się wersja biało-biała, a w dziurkach truskawki ukryte pod zwykłą bitą śmietaną...Zrobię to z truskawkami za jakiś czas (potrzebny truskawkom)
p.
Basiu19! Dziekuję Ci za ten przepis,to wspaniały pomysł na ciasto.Urodzinowi goscie mojego męża byli zachwyceni, dla dzieci zrobilam jasny biszkopt i dałam do dziur masę jogurtowo-serkową i czerwona galaretkę.
Jedynie miałam problem z podzieleniem , bo z mojej blachy wyszlo 3x6 czyli 18 ciastek, totez nastepnym razem spróbuję podzielić na więcej jeśli oczywiście będzie taka potrzebaAha, jeszcze jedno żółtka ubiłam z cukrem na parze bo tez raczej nie daję surowych żółtek do mas.Pozdrawiam!
Ciasto super jak nam i moim rodzicom bardzo smakowało a zwłaszcza ten krem ajerkoniakowy dzięki za przepis .Pozdrawiam.
Pewnie nie powiem nic nowego ale co mi tam, pochlebnych komentarzy nigdy dość:))))) Ciasto rewelka. Zrbiło furorkę u rodzinki i gości. Zrobiłam dokłądnie wg przepisu bez udziwnień ale nie zostawiłam w całości tylko pokroiłam od razu na kawałki i posmarowałam ich boki i posypałam kokosem, także ładnie się prezentowały takie ciastka na talerzyku. Pozdrawiam i dzięki za przepis.
no tez sie powtórze:)super!Polecam gorąco:)Zrobiłam jak napisała wariacja z adwokatem :)dzieki za przepis:)
ja zrobiłam z kremem czekoladowym wg przepisu Sweetyi jakoś chyba bardziej przypadł mi do gustu.Spróbujcie! Ciacho super!!!
Krem można zrobić wg. własnego uznania, ja robię żółty bo chyba lepiej wygląda i mnie smakuje, z kolei czekoladowy można dać na biały biszkopt.
Przepraszam żle się wyraziłam, zrobiłam oczywiście krem ajerkoniakowy i czekoladowy wg Sweetyi.
ciasto jest wysmienite dzieki za przepis
Małe pytanko - czy biszkopt nie jest za suchy?
możesz nasączyć go alkoholem .....lub np wodą z olejkiem śmietankowym czy jakimś innym syropem .....a ciasto jest pycha ....polecam
dziękuje za szybką odpowieź - ciasto robię w przyszłym tygodniu na urodziny syna na pewno będzie przebojem wśród rodzinki.
Pozdrawiamm
nie będziesz żałowała , ciasto jest super , tylko jak lubisz krem to tego czekoladowego zrób z półtorej porcji , bo nie ma go za dużo...pozdrawiam
olusiu krem czekoladowy jest tylko po to żeby skleić 2 biszkopty, a w środku jest krem "ajerkoniak". Pozdrawiam.
Po prostu rewelacja. Wszyscy w domu patrzyli z zdziwieniem co ja robię z tymi dziurami w placku. Gdy zaczęliśmy kosztować to każdy stwierdził że to ciasto jest super, ślicznie wygląda a w środku taka alkoholowa rozkosz, no brakuje mi słów....... dzięki za przepis.
A ja wszystkim dziękuję za komentarze.
ciasto superowe wszystkim bardzo smakowało, nasączyłam dolny biszkopt i chyba dobrze zrobiłam bo wyszedłby za suchy.
Ciasto super. Zrobiłam na urodziny męża i wszyscy byli zachwyceni. A ciasteczka z wykrojonych dziur miały największe wzięcie wśród dzieci.
Prosze o pomoc i rade - nigdy jeszcze nie uzywalam zelatyny, pamietam tylko z dziecinstwa jakies okropne opowiesci o jej rozpuszczaniu i dodawaniu - w skrocie: zmora w kuchni ;) Kupilam ajerkoniak gotowy, w jakiej ilosci wody rozpuscic zelatyne? Woda ciepla czy zimna? Na cos zwrocic szczegolna uwage?
I biszkopt - historia jak z zelatyna - jest jakas kolejnosc dodawania skladnikow? Ubic bialka najpierw, dodac zoltka - czy bez znaczenia?
Z gory bardzo dziekuje za pomoc :)
tufi jeżeli chodzi o żelatynę to najlepiej nalać zimnej wody tyle żeby napęczniała potem trzeba ją podgrzewać (nie gotować, bo straci właściwości żelujące), aż się rozpuści, to wszystko, jeżeli będzie za gęsta to można dodać jeszcze wody,natomiast jeżeli chodzi o biszkopt, to ja robię tak: same białka trochę buiję potem dodaję cukier i dalej ubijam, aż będzie piana sztywna, potem dodaję żółtka rozmieszane z 1 łyżką octu lub soku z cytryny (żeby biszkopt nie opadł) i nadal ubijam aż masa będzie dość gęsta, potem mikser odstawiam i powoli wsypuję mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie (najlepiej drewnianą łyżką) mieszam, i to by było na tyle.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj, ja Ci odpiszę, acha a żelatynę trzeba przestudzić zanim ją wlejesz do ajerkoniaku ( ale mnie nie pytaj ile jej trzeba dać, bo ja nigdy nie używałam ajerkoniaku)
Wlasnie piecze sie kakowy biszkopt - bialy wyszedl ok, jutro od rana walcze z kremami :) Choc znajac mnie to pewnie kolo polnocy stwierdze, ze i tak przed druga nie klade sie spac, to moze by tu cos... ;) Dziekuje za pomoc :)
Ciasto bardzo fajne, szczególnie ten kremik ajerkoniakowy... Troszeczkę pracochłonne, ale podobno bez pracy nie ma kołaczy :D Krótko mówiąc- polecam, polecam, polecam!!!!!!!!!
No i juz po - naprawde swietnie ciacho! Biszkopty wyszly mi odrobine za twarde, ale jak na "pierwszy raz" to i tak super, wszyscy sie zachwycali :) Zelatyna sie ladnie rozpuscila, nastepnym razem sprobuje krem ajerkoniakowy zrobic wg przepisu, teraz w natloku wypiekow swiatecznych kazda chwila byla cenna ;) Krem czekoladowy mi zostal, dodalam do niego odrobine wodki. Dobrze, ze podalas ilu gramowa kostka masla, bo niestety wiekszosc teraz ma 200, a nie 250 g :(
Ciasto dobre.Ja robiąc je następnym razem nasączę biały biszkopt,bo był trochę suchy i twardawy.Kremu ajerkoniakowy rewelacja.Krem czekoladowy również niazły ale wyszło mi go troszkę mało.Ogólnie ciasto jest warte zrobienia i ciekawie wygląda.
Witam! jeżeli biszkopty wyszły Wam za suche i twarde, to znaczy że były za długo pieczone, ale w takim wypadku można oczywiście nasączyć, pozdrawiam, acha a jeżeli chodzi o krem ja robię go tak mało bo służy mi tylko do zlepienia obydwu biszkoptów.
ciasto wygląda przepysznie, napewno spróbuję je zrobić na moje urodziny ( 40), zawsze piekę sama ciasta i wszyscy są zachwyceni ale trzeba w końcu zrobić coś nowego!
Pozdrawiam mieszkankę mojego miasta, wyczytałam Basiu, że jesteś z Rybnika!
Tak Danusiu39 jestem z Rybnika, a ściślej mówiąc z Ligoty, cieszę się że Ci się podoba ciasto i życzę ci powodzenia, serdecznie pozdrawiam.
To jest nas juz trzy Rybniczanki Ja też robiłam dziurki na zimowe urodziny męża! Wszystkim bardzo smakowało! najbardziej to co dziurki wypełnia!! spróbuję kiedyś zaadoptować kremik do jakiegoś "deserkowa pucharkowego" Pozdrowionka
Aha dzięki Basiu za pomoc przy ksieżycowych ciasteczkach :)
Nie ma za co tomasko, po co miałabyś się denerwować tak jak ja kiedyś (chciałam taniej, ale jak to mówią "taniego nawet pies nie zeżre")
jestem ciekawa jak wygląda w przekroju , mam ochote zrobić to ciasto
W przekroju wygląda normalnie z dołu jasne, a z góry ciemne, bo tego ciasta nie należy kroić przez środek dziury, bo krem może wypłynąć. Jakoś nie przyszło mi wtedy do głowy żeby zrobić zdjęcie przekroju.
zrobiłam to ciasto na moje urodziny, było bardzo dobre ale nastepnym razem nasączę trochę biszkopty bo wyszły suchawe
mam pytanie: czy ciasto to musi lezec w lodówce
jak większość ciast, lepiej mu w lodówce, zależy ja długo chcesz go trzymać (ja ciasta nawet mrożę).
Witam. Proszę o odpowiedź, w ilu stopniach mam piec biszkopt i jak długo, żeby nie był zbyt twardy. Za parę godzin zaczynam po raz pierwszy robić ciasto.
ja pieke w ok 160 stopniach ok 20-30 min najlepiej sprawdzić patyczkiem :) tylko musisz wolno otwierać piekarnik , zeby biszkopt nie opadł pozdrawiam
Żeby biszkopt nie opdał trzeba dać 1 łyżkę soku z cytryny lub octu do żółtek, a jeżeli chodzi o temperaturę ja zawsze piekę w 150 st. a czas na oko (zależy z ilu jajek jest biszkopt, jeżeli z dużo jaj to trzeba piec dłużej) jak już jest fajnie zrumieniony to można sprawdzić patyczkiem. pozdrawiam.
A z tylu jaj, ile Pani podała w przepisie, jak długo piec ? I czy włączyć termoobieg, czy górę, czy dół ? Ja naprawdę piekę po raz pierwszy :)
MonkoD (tu raczej używa się zwrotu "ty" a nie "pani" i chyba będzie łatwiej?) więc w przepisie nie ma podanej iliści jaj na biszkopt, alę najlepiej upiec każdy z 5-ciu jaj (5jaj, 15 dag mąki, 15 dag cukru, 1 pełna łyżeczka pr. do pieczenia i 1 łyżka soku z cytryny lub octu - białka ubij na sztywno z cukrem, do żółtek dodaj sok lub ocet i rozmieszaj, następnie te rozmieszane żółtka wlej do ubitych białek i jeszcze trochę poubijaj, potem (już bez ubijania) wsypuj powoli przesianą mąkę z pr. do pieczenia,delikatnie ale dokładnie wymieszaj, wylej na blachę wyłożoną papierem (papier musi być żeby wyjąć biszkopt) wyrównaj i do pieca nagrzanego z termoobiegiem (ja prawie wszystko piekę na termoobiegu) do temp. 150 stopni gdzieś po ok. 30 min. sprawdź patyczkiem (kolor powinien być złocisty) jeżeli po wkłóciu w ciasto i wyjęciu patyczek będzie się lepił lub będzie mokry to musisz jeszcze go piec, ale myślę że nie dłużej jak 40 min. Od razu po upieczeniu (gorący) chwyć dwa przeciwległe brzegi papieru i wyjmij biszkopt z formy i tak zostaw z papierem (najlepiej) do następnego dnia ( nic się nie bój papier bardzo łatwo odchodzi od ciasta). Tak samo zrób z drugim biszkoptem z tym że jak dasz np. 2 łyżki kakao to mąką musisz uzupełnić do wagi 15 dag (żeby mąki i kakao razem było 15 dag - oczywiście na 5 jaj), ale tego dużo no ale myślę że coś z tego zrozumiesz jeżeli nie to śmiało pytaj, co jakiś czas tu zajrzę, pozdrawiam i życzę udanego wypieku.
Jeszcze jedno, jak na pierwsze pieczenie to jesteś odważna, że wybrałaś właśnie ten przepis, bo nie należy on do łatwych, no ale zobaczymy daj znać jak Ci wyszło, i może jakieś zdjęcie (jeżeli to możliwe).
Właśnie piecze się pierwszy biszkopt, dokładnie zgodnie z twoimi instrukacjami. I mam kolejne pytania: czy mam go wyjąć od razu, czy po wyłączeniu piekarnika troche poczekać z otwartymi drzwiami żeby nie opadł. A pytania co do kremu (będę go robiła jutro): do kremu ajerkoniakowego mam dodać cuker waniliowy o jakiej pojemności (mam jakieśtam różne) ? Do kremu czekoladowego: mam dodać kostkę 25 dkg ? Ile dodajesz do tego kremu cukru pudru ? (nie mam pojęcia nawet w przybliżeniu ile dodać). I ostatnie pytanie: czy do kremów dodać obojętnie jakie kostki masła czy uważasz jakieś za lepsze od innych ? (czy których ty używasz ? Świetna jest ta strona i dziękuję za odpowiedzi :)
monko, niestety dopiero dzisiaj tu zajrzałam i biszkopty napewno już upieczone, ale i tak Ci odpowiem: ja wyjmuję biszkopty z pieca od razu nie zostawiam w piekarniku i od razu wyjmuję z blachy, cukier waniliowy do kremu jest obojętnie jaki dasz duży czy mały (chodzi o aromat), ale ja daję mały, do kremu czekoladowego daję 1 k masła (20dag) bo chodzi tylko o to żeby nim zlepić dwa biszkopty, ale jak dasz więcej masła to nic nie szkodzi (masło daję takie co ma 82% tłuszczu, bo te co mają mniej to są mixy czyli masło z olejem i tych nie używam), natomiast jeżeli chodzi o cukier puder, to musisz sama skosztować kremu (najpierw daj trochę , utrzyj i skosztuj, czy jest dość słodki, każdy ma inny smak) ja sypię ptosto z torebki na "oko" żeby było słodkie. Pozdrawiam.
Ciasto przepyszne warto je zrobić ;-)
Witam. Ciasto mi się udało i było pycha. Dzięki za przepis :)
Witam. Ciasto rewelacja. Mam tylko jedną uwagę , trochę za mało kremu ajerkoniakowego. Ciasto piekłam w blaszce 25/40 , biszkopt z 5 jaj , podzieliłam 4 na 6 i niestety na 4 dziury zabrakło mi kremu. A swoją drogą krem to poprostu cud malina .
Ja też piekę 25/40, zazwyczaj mi kremu wystarczyło, musiał Ci biszkopt (ten z dziurami) wyjść dość wysoki i dlatego mogło Ci zabraknąć kremu. Ja do tego ciasta kiedyś nie dawałam octu i ciemny biszkopt zawsze mi opadał (więc był niższy i dziury miały mniejszą pojemność), ale teraz jak daję soku z cytryny, lub octu to mi biszkopt wychodzi równiutki i jeżeli widzę że jest dość wysoki to daję 25 dag masła (zresztą ten przepis ma już dobrych parę lat, a kiedyś kostka masła to było 25 dag), trzeba chyba dopisać w przepisie 25 dag masła, już poprawiam i dzięki że mi o tym przypomniałaś, pozdrawiam.
Oj, oj coś mi się chyba pokićkało, (dopiero teraz spojrzałam na przepis) przecież w przepisie jest 25 dag masła do kremu ajerkoniakowego, więc już nie wiem dlaczego Ci go zabrakło, może miałaś małe jajka?
Witam. Ciasto zrobiłam według przepisu i zużyłam 25 dag masła, jajka miałam raczej normalnej wielkości tzw. wiejskie, z tym że robiłam ze spirytusem a nie z wódką , to już jest 50 ml mniej , no i jeszcze chyba ma zanczenie w jakiej ilości wody rozpuści się żelatynę. Prawda jest taka że biszkopt wychodzi mi dość wysoki , ale patrząc na Twoje zdjęcie mam wrażenie że nie dużo wyższy. Nastepnym razem spróbuję zrobić nie ciasto biszkoptowe , a wykorzystam przepis na ciasto metrowca ( ja osobiście wolę takie ciasta),co nie zmienia faktu. że ciasto jest bombowe.
Ja szczerze mówiąc też nie przepadam za ciastami biszkoptowymi, ale nie wiem czy z metrowca dają się wyciąć dziury, czy ciasto nie będzie pękało, jak zrobisz to daj znać sama jestem ciekawa, pozdrawiam.
Witam ponownie. Basiu napewno dam znać jak wyszło , ja robię metrowca z przepisu http://www.wielkiezarcie.com/przepis7383.html i uważam że jest doskonały , ciasto jest bardzo fajne, początkowo robi się jak biszkopt , tylko potem dodaje się olej i myślę że bedzie ok, przede wszystkim jest mięciutkie a zarazem ścisłe nie tak jak biszkopt puszyste.Mam jeszcze jedno pytanie mniej więcej w jakiej ilości wody rozpuszczasz tą żelatynę , bo powiem szczerze, nie daje mi spokoju fakt że zabrakło mi tego kremu. Pozdrowienia
Nie wiem jak Ci to opisać, poprostu daję tyle wody, żeby była płynna, bo jak będzie gęsta to porobią się grudy.
Basiu zrobiłam Twoje Ciasto jest ................. REWELACYJNE! Mój facet na bieżąco pochłaniał kolejne wycinane dziury a krem biały musiałam poprostu chować przed nim. Jeszcze raz ciasto jest SUPER! Pozdrawiam i dziękuję za fajny przepis
zrobilam na swoje urodziny - pycha!!!!!!!!!!!!!!!! zamiast kremu ajerkoniakowego wymyslilam mix :ajerkoniak polączylam z żelatyną - wowo ale był pawer! dzieki za przepis ciasto pyszne ,zrobie jeszcze nieraz
Basiu mam pytanie czy ten krem czekoladowy smaruje sie pomiedzy biszkoptem bialym a kakaowym?I dodatkowo na wierz kakaowego biszkoptu tez sie smaruje kremem?Chce w przyszlym tygodniu zrobic to ciasto na moje urodziny i nie chcialabym zrobic jakiegos bledu.
Basiu mam pytanie czy ten krem czekoladowy smaruje sie pomiedzy biszkoptem bialym a kakaowym?I dodatkowo na wierzch kakaowego biszkoptu tez sie smaruje kremem?Chce w przyszlym tygodniu zrobic to ciasto na moje urodziny i nie chcialabym zrobic jakiegos bledu.
Aleksandro1973, tak krem czekoladowy jest tylko po to by zlepić biszkopty biały i ciemny, a górę też cieniutko smaruję żeby miało jakiś wygląd, pozdrawiam i rzyczę udanego wypieku.
Witam. Ciacho wygląda super. Mam pytanie tylko ile mam dodać łyżek kakao do kremu?
AniuW, kakao ja dodaję "na oko", ale śmiało możesz dać 2 płaskie łyżki, lub 1 czubatą, tak samo z cukrem musisz skosztować, bo jedni lubią słodsze, a inni wolą mniej słodkie kremy (w końcu tego kremu nie jest za dużo, tyle żeby zlepić dwa biszkopty) więc nawet jak "przedobrzysz" w smaku i tak tego nie wyczujesz, pozdrawiam.
to ciacho jest mniam mniam mniam mniam mniam zniknelo w minutke
Bardzo smaczne i efektowne ciasto.Tak jak kilka poprzedniczek,wyróżniam krem ajerkoniakowy-rewelacja.
Moniczko cieszę się, że Ci smakowało, pozdrawiam serdecznie.
mam pytanie z racji ze w tym roku swieta wypadaja od niedz do wtorku chcialabym upiec ciasta w sobote jednak mam pytanie czy ciasto bedzie jeszcze na tyle swieze i smaczne w pon i we wtorek??bardzo prosze o odp
ewelino2, nie wiem czy Ci do wtorku to ciasto wytrzyma, u mnie nigdy nie zostaje tak długo, ale jeżeli mogę Ci doradzić, to śmiało możesz sobie poporcjować ciasto i zamrozić i jak będziesz miała ochotę to sobie wyjmiesz (bardzo szybko się ciasta rozmrażają) i zjesz, a wydaje mi się, że w święta jest tyle smakołyków, że chętnie sobie to ciasto zamrozisz, możesz nawet go rozmrozić na sylwestra, pozdrawiam, a może ktoś inny Ci odpowie, u kogo ciasto było dłużej?
dziekuje za odp. u mnie tez by tak dlugo nie stalo ale gosci mam miec w pon i stad moje pytanie
Mnie niesety nie wyszło krem ajerkoniakowy mi sie zwarzył (nie wiem dlaczego - żelatyna była zimna) , ale może to wszystko to wina pośpiechu bo robiłam na święta i wszystko robiłam w przyśpieszonym tempie żeby się wyrobić.
Ciasto bardzo ładnie wygląda ale jest za słodkie wię musz wprowadzić zmiany 1 naponczować ciasta 2 chyba dam jakiś dżem . Krem ajerkoniakowy jest bardzo dobr ale ja dałm mniej cukru ale wyszedł pyszny
niedługo i ja mam zamiar zrobić to bardzo ładnie wyglądające ciasto,ale czy zamiast ciasta biszkoptowego można zrobić inne np:ciasto metrowca?Może ktoś tak zrobił?pozdrawiam!!!!!!
Hallo Basiu, naczytalam sie tych kometarzy dla mnie to ciasto jest bardzo latwe bo lubie piec i wiem co robic ,dalam je juz do ulubionych bo napewno je zrobie na moje urodziny bo jest inne i wyglada super (goscie beda sie dziwic)i co jeszcze mam je zamiar wyprobowac z moim likierem bez jaj to jest likier kawowy bedzie napewno pasowac ,mozez sobie zobaczyc w moich przepisac Natka64 ale dodam tak samo troche zelantyny .Pozdrawiam
gosia111, nie próbowałam robić z innego ciasta, nie wiem czy inne przy wycinaniu dziur się nie porozrywa, ale poczytaj komentarze, wydaje mi się że już było takie pytanie i chyba ktoś już robił z metrowca, pozdrawiam.
Ciasto jest bardzo dobre , robiłam je już kilka razy. Odpowiadając na pytanie gosi111 chciałam dodać , że robiłam nie z ciasta biszkoptowego ale do metrowca , według mnie zdecydowanie lepsze w wersji metrowca.
iloniak-tyle tu przepisów "metrowca"który wybrać,możesz mi podpowiedzieć?Z góry dziękuję.
Mam prosbe!Czy ktos moglby mi przeliczyc proporcje skladnikow na biszkopt na szklanki albo lyzki> nie mam wagi a bardzo chce zrobic to ciasto.Z gory dziekuje.
Witam. Basia19 ja osobiście robię metrowca z przepisu http://www.wielkiezarcie.com/przepis7383.html, tylko oczywiście jeden placek robię z połowy porcji tzn z 4 jajek.
Witam ponownie, dopiero teraz zauważyłam że powinnam odpowiedzieć gosi111, myślę że basia się na mnie nie pogniewa
iloniak-dziękuję bardzo i pozdrawiam
Nie ma sprawy tylko się tak zastanawiałam o co w tym chodzi, ale domyśliłam się, że to do gosi a nie do mnie, a może ktoś by wkleił zdjęcie w przekroju? ja robię bardzo rzadko to ciasto ( nie specjalnie przepadam za biszkoptowym, może kiedyś spróbuję z tego metrowca), pozdrawiam.
halo basia19 ciasto wczoraj pieklam jest naprawde pyszne ciekawe co dzisiaj goscie powiedza , mialam troche strach jak przeniose te ciasto z dziurami na te biale,myslalam ze sie porozrywa ale udalo mi sie.dzieki za przepis i pozdrawiam .Wlasnie teraz wlozylam moj Jablecznik mozesz zajzec.
CIASTO PYSZNE....ALE NAJLEPSZY KREM AJERKONIAKOWY.... SMAKOWAł CALEJ RODZINCE...
Witam. Z czym rozmieszać alkohol, żeby nasączyć jasne ciasto ?
Ja do nasączania daję 2 łyżeczki cukru 1/3 szkl przegotowanej wody i wódkę do tego wg uznania.
Trochę zmodyfikowałam to ciasto.Na początku zrobiłam wszystko tak jak w przepisie ale potem te krążki które wykroiłam dałam na wierzch ciasta i wypełniłam bitą śmietaną .A tak wygląda w moim wykonaniu.
Basiu to ciacho jest rewelacyjne, wspaniały smak wszyscy się u mnie zajadali zrobiłam je mężowi zamiast tortu na urodziny i niestety nie miałam co pojeść na drugi dzień goście wszystko zjedli. Moja siostra zażyczyła sobie żebym jej zrobiła na komunię. I to był hit komunijny. Tort śmietanowy i resztę gatunków ciast już się nie liczyło. Rodzinka poprosiła abym zrobiła powtórkę na mojej córci urodziny i znowu wszystko wpałaszowali. Dziękuje za przepis naprawdę boski. Pozdrawiam Aneta
Odnosnie wyparzania jaj to tylko przelanie wrzaca woda nie gwarantuje nam, ze pozbedziemy sie "salmonelli" gdyz to za krotki czas by zniszczyc bakterie. Nalezy jaja zanurzyc we wrzatku na 10 sekund i nastepnie spokojnie przeznaczyc je na krem. Zapewniam, ze nie zrobi sie jajecznica a krem wyjdzie jak nalezy. Przepis na to ciasto bardzo pomyslowy wkrotce go zrobie po tylu pochlebnych komentarzach. Pozdrawiam zza oceanu.
bea, ja nie przelewam jaj wrzącą wodą, gotuję w garnku wodę i jak się zagotuje to biorę po kolei po 1 jajku na łyżkę i zanurzam w tym wrzątku i to tyle (myślałam że każdy wie na czym polega wyparzanie jaj), a jeżeli masz to zamiast wódki daj 50ml. spirytusu, (tak właściwie było w oryginalnym przepisie), ale ponieważ spirytus jest u nas dośc drogi ja używałam wódki, aż do teraz, ostatnio robiłam 2 razy na spirytusie i jakoś lepiej mi smakuje, tylko trochę mi brakło kremu więc trzeba dac ciut więcej masła, pozdrówka.
Basiu -dziękuję za taki rewelacyjny przepis! wyszedł mi tak jak widać! Ale jak smakuje jeszce nie wiem ,ale zapowiada się rewelacyjnie!! W każdą dziure włożyłam orzech laskowego a do białego kremu dałam zamiast cukru waniliowego -cukier migdałowy!!
Ciasto jest po prostu boooooskie! W smaku super, efektowne! Zrobiło piorunujące wrażenie na gościach!!! I na nas też!
vena, cieszę się,że Wam smakowało, muszę się przyznać, że dopiero niedawno skosztowałam tego ciasta (pomimo, że robiłam go dużo razy, a nawet bardzo dużo), ponieważ nie przepadam za biszkoptowym i rzeczywiście nawet mnie smakowało, pozdrawiam.
Basiu19, krem ajerkoniakowy jest po prostu boski. Powiem szczerze, że obawiałam się żelatyny:)), ale wszystko wyszło bez problemów. Robiłam ze spirytusem. ponadto dolny biszkopt nasączyłam kawą z alkoholem. Wszystko wyszło wspaniałe.
vena, żelatyny jest tam tylko 1 łyżeczka i jest ona po to żeby z dziur przy krojeniu nie wylewał się, szkoda, że nie ma zdjęcia, pozdrawiam.
A tak wyglądało moje dziury, któe robiłam ostatnio : . Zawsze je od razu kroje, smaruje kremem i obtaczam boki kokosem, albo pokruczonymi płatkami migdałowymi.
Ciasto super - szczególnie krem ajerkoniakowy. Jasny biszkopt nasączyłam sokiem brzoskwiniowym z cytryną i spisytusem i zrobiłam swój wypróbowany krem czekoladowy - wyszło super. Szukałam ciasta do którego mogę wykorzystać żółtka ( zostają mi z mojego abstynenta) i znalazłam Twój przepis i bardzo mnie to cieszy.
Mnie również cieszy, że ci przepis przypadł do gustu, i fajnie że wstawiłaś zdjęcia, pozdrawiam.
mmmmm... kremik ajerkoniakowy jest wyśmienity podobnie jak całe ciasto. pozdrawiam Basiu
nutti, dzięki za komentarz i również pozdrówka.
o kurcze ile już komentarzy!!!! ale jak do tej pory mojego jeszcze nie było hihihihi. U mnie to ciasto wpisało się już na stałe do rodzinnych imprezek. kiedyś na jedną nie zrobiłam i usłyszałam. "Słaba ta impreza bo nie ma dziur". Ciacho rewelacja!!!!!
gregory dzięki za komentarz, szkoda, że nie wstawiłaś zdjęcia, jak na taką ilość komentarzy to mało zdjęć, pozdrówka.
obiecuję, że następnym razem wstawię zdjęcie!!!!
Basiu chciałabym upiec to ciasto ,ale mam prosbe o przepis na twoje biszkopty :ciemny i jasny ,ja nie mam przepisu na takie puszyste jak twoje na zdjeciu.
Jagienka, ja mam przepis bardzo prosty na biszkopt i zawsze wg niego piekę;
na 1 jajko, daję 3 dag. cukru i 3 dag mąki i oczywiście proszek do pieczenia (proszku daję 1 płaską łyżeczkę na 3-4 jajka), jeżeli robisz biszkopt np. z 5 jaj dajesz 5x3=15 dag cukru i tyle samo mąki, a jeżeli ma to być ciemny biszkopt to daję np. 2 łyżki kakao i resztę uzupełniam mąką do potrzebnej ilości (np. na 5 jaj dajesz na wagę 2 łyżki kakao i dopełniasz mąką do 15 dag), myślę że będziesz coś z tego rozumieć, jeżeli nie to napisz i postaram Ci odpowiedzieć, pozdrawiam Basia.
Basiu dziekuję za szybką odpowiedz.Bardzo prosto wytłumaczyłaś,jutro zabieram sie do pieczenia.
Pozdrawiam też z Rybnika.
Ja tez upieklam troche mialam roboty ale ciasto super
aga877, ja nigdy nie robiłam innego kremu, a co do surowych jaj, to zawsze gdy używam surowych to najpierw je sparzam wrzątkiem tzn. w garnku gotuję wodę i jak się gotuje to na łyżce zanużam w tym wrzątku jajko i od razu wyjmuję i jak do tej pory nikomu nic się nie stało.
Hej Basiu19:) dziękuje Ci za odpowiedz:))a ciasto REWELACJA!!co prawda użylam gotowego likieru i ciasta na metrowiec,a do niego starłam czekolade:) ale poza tym wszystko tak jak Ty podalaś w przepisie:) Polecam:):)bo warto:)no i załączam fotki:)
ciasto rewelacyjne!!!!!! :))) Cała rodzinka się nim zajadała, a ja, wielbicielka advokata, zdjadłam prawie połowę ;))
Ciasto wygląda bardzo apetycznie zamierzam go upiec wzwiązku z tym mam pytanie czy te biszkopty są nasączane??? Za odpowiedz z góry dziekuję.
Ja biszkoptów nie nasączam, pozdrawiam.
Ciasto bardzo dobre i spokojnie może kilka dni poleżeć. Masa ajerkoniakowa mi się zwarzyła ale dzięki poradom na forum udało mi się ją uratować. Pycha, napewno jeszcze nie raz zrobię.
Bardzo podoba mi sie ten przepis i chciałabym go zrobićale jakośboje sie surowych jajek...i ptasiej grypy...czy alkohol który sie dodaje do tego kremu ją zabija?
2 łyżki, ale możesz dać mniej, zależy od smaku.
dziekuje basiu za szybka odpowiedz a powiedz mi jeszcze jak pieczesz te biszkopty wygladaj cudnie
alu nie wiem o co Ci chodzi, czy o temperaturę? Ja biszkopty piekę zawsze w temp. 150 st (termoobieg) i przeważnie na wyczucie, jasny: jak widzę, że się ładnie zarumienił i boki zaczynają odchodzić od blachy, to wiem że już gotowy, z ciemnym wiadomo, nie zobaczysz jak się rumieni, więc jak zaczyna odchodzić od blachy to wyjmuję z pieca. Ale muszę Ci powiedzieć, że nigdy przenigdy przed upływem 20 min nie otwieram pieca, żeby do niego zajrzeć (zresztą teraz już nie muszę otwierać pieca, bo widzę przez szybkę), Długość pieczenia zależy też od tego z ilu jaj robisz, bo wiadomo ,że jak z 2 to trzeba piec krócej niż np. z 10 jaj.
a moge jeszce prosic o przepis na biszkopty
alu, ja mam bardzo prosty przepis na biszkopt, na 1 jajko daję 3 dag maki i 3 dag cukru i proszek do pieczenia. Jak robię biszkopt z 3 lub 4 jaj daję 1 płaską łyżeczkę proszku. na biszkopt kakaowy musisz dodać kakao, ale tyle ile go dodasz to trzeba tyle ubrać mąki np. z 4 jaj: 9 dag mąki + 3 dag kakao = 12 dag i 12 dag cukru, mam nadzieję że wyraźiłam wszystko jasno, jeżeli nie to pytaj, odpowiem.
dziekuje bardzo opowiem jak upieka mam nadziej ze mi sie wszystko ladnie uda
te biszkopty sa naprawde rewelacyjne caly placek jest pyszniutki
Ciasto bardzo dobre, ale dość czasochłonne. Niestety po dwóch dniach stania ciasta w lodówce alkohol z masy wyparował, ale pierwszego dnia był pyszny. Polecam
karla, wcale nie pisałam że to ciasto robi się łatwo i szybko, wiem że jest pracochłonne, ale wydaje że jest warte "zachodu" bo żeby coś maiło wygląd to niestety trzeba na to trochę poświęcić czasu, a co do alkoholu, to przecież wiadomo że wietrzeje - "siła wyższa" na to już nic nie poradzę, pozdrawiam.
jednym slowem: rewelacja!!
Bardzo bym chciała zrobić dziury dokładnie jak w przepisie ale boje się tych surowych żółtek w kremie Parzenie jaj mnie nie przekonuje a przepis taki super. Ale klops!
ciasto wyglada ladnie, ciekawe jak smakuje... zrobie je dzisiaj:)
ciasto jest pyszne, poprostu rewelacja...
Miło mi, że Ci smakowało, pozdrawiam.
Ciacho jak z dobrej kawiarni Super wyglad i Super smak .Bede je robic na wieksze uroczystosci.W sumie robi sie je bardzo latwo.
Wygląda smakowicie. Jutro spróbuję zrobić.Tylko może upiekę to ciasto z przepisu na metrowce i dodam jajokoniak.
Robiłam to ciato:)-doskonałe!! rodzince bardzo smakowało:)
Zrobiłam ja obiecałam , ale mi nie przypadło do gustu napewno dlatego że nie lubię tortów. To ciasto z pewnością jest dla tych co lubią ciasta kremowe tzw. torty.Ogólnie wygląd super . I nawet nie jest takie trudne na jakie wygląda .
Super ciacho ,świetnie wygląda i równie smakuje.Dzięki za przepis
Polecam i zapewniam,że nie jest takie trudne na jakie wygląda .
Ciasto rewelacja!!! Tylko zrobiłam błąd, bo chciałam przedobrzyć i krem na margarynie zrobiłam. Okazało się, że wyszedł za rzadki i musiałaby być większa ilość żelatyny. Na szczęście podając schłodzony placek krem nie wypływał, więc nie było aż tak źle;) Ale następnym razem zrobie na maśle.
szelka, masło się nie waży, ale musisz alkohol lać powolutku cały czas miksując. A co do likieru to nigdy takowego nie dodawałam i nie wiem gdzie i po co chcesz go dodawać. A musisz pamiętać, że czym więcej lejesz alkoholu tym krem staje się rzadszy. Ja daję spirytusu, bo wtedy daję go mniej niż wódki i krem nie za rzadki.
Dzieki za odpowiedz. A co do likieru - pytanie do dziewczyn ktore zastapily jajka i spitryt gotowym likierem, a ze takowe sa swiadcza o tym komentarze :-) Stąd to pytanie. Niebawem podejme wyzwanie zobaczymy jak pyszny bedzie rezultat.
Co za wspaniale ciasto!!!Zrobilam na sprobowanie z polowy przepisu i zaluje,ze tak malo,bo zdazylam tylko 1 kawalek zjesc.Rozszedl sie z predkoscia swiatla!Ta masa ajerkoniakowa to po prostu cudo!!!!Pycha!!!Ja do masy czekoladowej dodalam ociupinke zapachu arakowego.
No i mam na niego zamowienia juz na swieta:)))
Dziekuje bardzo za przepis,ktory szczerze wszystkim polecam i pozdrawiam autorke:)
Ale super to ciasto wygląda,nareszcie coś innego,świetny:)
Robiłam to ciasto na imprezę ale nie smakowałam całości. Krem ajerkoniakowy świetny. Nie mogłam oderwać się od miski i już myślałam, że zabraknie mi tego kremu. Ciasto nie jest specjalnie trudne a efekt podobno bombowy. Krem czekoladowy niespecjalnie mi smakował ale to raczej mało ważne przy ogólnych wrażeniach smakowych :).
A oto ciasto w moim wykonaniu. Jeszcze nie wiem jak smakuje. Po spróbowaniu dam znać jak wyszło
To ciasto jest świetne . Smakowało całej rodzince. Jak najbardziej polecam przepis i pozdrawiam autorke
kurczę super już ląduje do ulubionych, ale tam długo nie będzie leżał, dzieki pozdrawiam
Super ciasto, wlasnie wrocilam z urodzin! Ciasto upieklam w prezencie.Basiu jaka dajesz make?Ten ciemny biszkopt troche mi opadl, wszystko jednak nasaczylam i naprawde rewelacja wyszla!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
Basiu, żeby biszkopt nie opadał ja dodaję zawsze 1 łyżkę soku z cytryny i wychodzi równiutki, a dowiedziałam się tego z "domowej kawiarenki", sprawdzone i potwierdzone, pozdrówka.
ciasto naprawde bardzo dobre.dzieki za przepis :)pozdrawiam cieplutko :)
Czy mozna zrobić to ciasto z jednego biszkopta i potem poprasu przekroić go na pół wzdłuż?
smerfetko, oczywiście, że można, ale wtedy będzie jednokolorowe ciasto.
Małgosiu, cieszę się, że Ci ciasto przypadło do gustu, Tobie również życzę pogodnych i wesołych Świąt.
Basiu, ciasto wspaniałe a najlepszy jest krem ajerkoniakowy, mozna jeść go bez ciata i ......... tak się później będzie robić ;) życzę wesołych Świąt i mokrego Dyngusa
Rzeczywiście ciasto rewelka-zrobiłam na Święta i wszystkim bardzo smakowało. Ten kremik ajer.. to poprostu cud miód. Oj, często będę wracała do tego przepisu, często......... DZIĘKI
Basiu piszesz, że dodajesz do biszkopta 1 łyżkę soku z cytryny, w którym momencie?
Robiłam to ciasto już kilka razy :) Po prostu świetne :):)
madlinko, sok lub ocet dodaję do żółtek, wymieszma i potem dodaję do ubitych białek.
Świetny przepis - łatwy i szybki do wykonania. Ciasto faktycznie baaardzo smaczne.
A krem ajerkoniakowy - rewelacja!!! Oto moje ciacho:
Twoje biszkopty wyglądają świetnie. Mogę prosić o przepis ? Pozdrawiam
widzę, że już przepis jest w opiniach ok :)
Właśnie zrobiłem ..Ciasto pyszneeee. ..A masa ajerkoniakowa. .cudowna.
Dzięki za przepis ..oczywiście idzie do ulubionych .
Ciasto dobre. .piekłem kolejny raz. .Tym razem robiłem kremy wg siebie i to wyszło na niekorzyść - ajerkoniak mam ca mocno %%%%. .Oryginał lepszy ;)
Dołącze do fanów tego placka. Wszystkim baaaardzo smakował. Kremik rzeczywiście rewelacja.
Ciacho zrobiłam na święta.Baaardzo dobre i efektowne.
Zapomniałam dodać,że zamiast kremu czekoladowego zrobiłam budyń czekoladowy z jednej szklanki mleka,do gorącego wkręciłam 3 łyżki masła i dodałam 2 batoniki Pawełki.Jeszcze ciepły wyłożyłam na biszkopt i od razu przykryłam biszkoptem z dziurami.Takie przełożenie mi bardziej odpowiada
Dzień dobry, ja mam pytanie nastepujące: z racji tego, że nie moge zrobić tego ciasta z alkoholem, to czy jest jakiś alternatywny krem o podobnej konsystencji, który będzie pasował do dziur? Z góry dziękuję:)
Polecam krem z tortu gruszkowego (serek śmietankowy zmiksowany z cukrem pudrem i ugotowanym z małą iloscia mleka budyniem). Krem jest super, ale nie nalezy uzywac serak homogenizowanego tylko taki gęsty: mascarpone, śmietankowy lub podobny. Jestem fanką tego kremu.
AgaMaria dziękuję za podpowiedź. Ja robię kremy z reguły z serka mascarpone, wydają mi się smaczniejsze, więc spróbuję. Z racji tego, że to dla dzieci, a i dorośli u nas nie lubią alkoholu muszę czymś zastąpić ten jakże pysznie wyglądający i pewnie smakujący krem ajerkoniakowy;)
To jedno z takich wytwornych ciast,które piecze sie na wyjątkowe okazje.Przypomniałam sobie o tym przepisie czytając na forum o hitach WŻ to jest napewno dla mnie jeden z wiekszych HITÓW.
Ciasto bardzo dobre. Obawiałam się, że w masie ajerkoniakowej będzie czuć te surowe zółtka, ale nic z tego, alkohol zakamuflował wszystko. Zamiast kremu czekoladowego zrobiłam krem kawowy i wszystko to było niezwykle pyszne. Polecam przepis i pozdrawiam autorkę.
I jeszcze dodam, że biszkopty wyszły mi dość wysokie, więc je nasączyłam ponczem cytrynowym, wydaje mi się, że trzeba jednak je nasączać. Dzięki
Bogdziu ! Rozczarowana jestem z lekka gdzie fotka ??
Przepis na to ciasto od dawna leżał w ulubionych.Zrobiłam na święta.Bałam się trochę tych maślanych kremów(bardzo często mi się ważyły)ale teraz wyszło idealnie.Super ciacho .Przepis powędrował dalej.Na pewno jeszcze do niego wrócę.Polecam i dziękuję za przepis
Ciacho bardzo dobre, zrobiłam tylko swój krem czekoladowy, reszta wg przepisu. Byłam zaskoczona, ze biszkopt z 5 jaj wyrósł tak pięknie na dużej blasze. Masa ajerkoniakowa wyśmienita, następnym razem dam tylko trochę więcej żelatyny, bo zupełnie się nie zsiadła. Dziękuję za przepis i polecam spróbować.
To pierwszy przepis z WŻ, z którego skorzystałam. Mimo, że przeważnie szerokim łukiem omijam kremy z surowymi jajkami, zachęcona zdjęciami i pozytywnymi opiniami, postanowiłam zrobić to ciasto. Wszyscy byli zachwyceni i wyglądem, i - co najważniejsze - smakiem. To wyjątkowy placek na wyjątkowe okazje.
Zrobiłam na urodziny, bardzo dobre ciasto. :)