Nie wiem czy odzyskasz komentarze wiec wpisuje swoj. Kocham ten serniczek. Jest u mnie przy kazdej wiekszej okazji. Ma niepowtarzalny blogo anielski smak lekkosci! Dodaje zdjecie na dowod ze wychodzi wysoki i puszysty. Wart zachodu!
alidab proszę o odpowiedź: w jakiej temperaturze i przez jaki czas upiec serniczek????
I jeszcze jedno: pieczemy wszystko razem czy podpiekamy pierwszy spód.... ?
Dzięki z góry za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie ! ANUTSCHKA
widze ze alidab nie odpisuje wiec moze ja pomoge. spodu nie podpiekalam a sernik pieklam w 160 - 170 stopniiach nieco ponad godzine. po upieczeniu pozostawilam go w piekarniku do wystudzenia.
Dzięki wielkie Kasiu. Pozdrawiam :))
Kasiu, dziękuję Ci bardzo za wstawienie zdjęcia - niestety nie potrafię chyba znależć komentarzy do tego sernika więc Twój będzie póki co - jedyny...:)))
Dzięki również za wyręczenie mnie w odpowiedzi co do temp. i czasu pieczenia. Jeszcze nie wyrobiłam w sobie nawyku żeby takie informacje umieszczać w przepisie.
Uważam, że i tak zależy to głównie od piekarnika ale fakt, że taka informacja powinna być umieszczona w przepisie. Dziękuję i pozdrawiam :))))
Serniczek rewelacyjny, puszysty. Wręcz rozpływa sięw ustach. Zdjątko wstawie jak na kompa ściagnę.
U mnie również zadomowił się na dobre.Jest wyjątkowy,jeden z najlepszych serników jakie robiłam.Zastępuje tylko skórkę z cytryny różnymi aromatami,bo rodzina za nią nie przepada i dla niektórych jest trochę za słodki.
a ja mam pytanko o wielkośc blachy ??? bo chciałam sernik zrobic na urodzinki męza:)
Ja piekę ten sernik w formie o wymiarach 25x36 cm. :)))
nie wiem co bedzie z mojego sernika , strasznie mi popękał , mam nadzieję , że jakoś da się go jutro pokroić , mam jeszcze pytanko co dać na górę , czy na twoim serniku jest lukier?
Alu, tak jak pisałam już w mailu serniczek podobno był PRZEPYSZNY!!!! Nie wiem tylko co zrobiłam źle z tym ciastem, że nie dałam rady wyłożyć je na wierzch. Na pewno wkrótce popełnię go znowu bo naprawdę jest tego wart no i będę dążyła do doskonałości tego serniczka w moim wykonaniu :D. Pozdrawiamy serdecznie ;)
Serniczek ogromny i wspaniały. Robiłam na chrzciny córeczki no i co tu dużo mówić...PYCHA. Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
sernik wypróbowany-rezultaty? WSPANIAłE CIASTO!!!!! Pycha! polecam wszystkim niezdecydowanym. Dziekuję za przepis i pozdrawiam!
Już od dawna ten przepis mnie intrygował. Ciągle miałam za mało białek. Aż w końcu uzbierałam odpowiednią ilośc. No i do dzieła. Ciasto wyszło tak kruche, że o wałkowaniu trudno nawet myślec. Ale od czego jest tarka jarzynowa? No i najważniejsze - piana z białek. Najpierw w jednej misce. Gdy już była pełna, przłożyłam do większej Gdy i ta była pełna, musiałam posłużyc się miedniczką. Wreszcie ubita na sztywno (próba - odwrócenie miedniczki do góry nogami). Delikatnie wmieszałam ser. Wyszła mi prawie pełna blacha. Dobrze że wyłożyłam papierem ponad boki. Wyrósł mi tak gdzieś około 3 cm ponad brzegi. Po upieczeniu został zobie w piekarniku aby nie opadł. Niestety, nie jest to chyba patent na równy sernik. Opadł, ale i tak był wyższy niż przed pieczeniem. Kroiłam dopiero rano, po całkowitym wystudzeniu. Faktycznie puch. I do tego bardzo smaczny. Żałuję że nie miałam tylko cytryny, bo wydaje mi się że bardzo by podniosła smak sernika. Ach, zapomniała bym. Cukru dałam o połowę mniej niż w przepisie, gdyż rodzina i ja, nie lubimy bardzo słodkich ciast. Od dzisiaj wszystkie zbędne białka będą zbierane właśnie po to aby wykorzystac je do tego właśnie sernika.
Sernik rewelacyjny,chociaż robię go troszkę inaczej,tzn.na blaszkę biszkoptową robię ser z połowy porcji,a ciasto z całej.Jest niesamowicie pyszny robiłam go już duuuużo razy.Wierzch polewam lukrem cytrynowym.Po prostu rewelacja,najlepszy sernik jaki jadłam,a jestem wielką fanką serników.
Bardzo się cieszę, że ten sernik znalazł uznanie u tak wielu osób. Zastanawia mnie tylko uwaga, że są problemy z rozwałkowaniem ciasta. Ja nigdy takich nie miałam- ciasto jest kruche ale zawsze można dodać łyżkę kwaśnej śmietany i ciasto będzie bardziej elastyczne w obróbce.
Krystyna911- ten sernik zawsze troszeczkę opada ale raczej równo, natomiast co do ilości piany to z 16-18 białek z trudem mieści się w dużym garnku. Cytryna moim zdaniem jest konieczna, czasem dodaję też trochę soku. Najbardziej ten sernik smakuje mi z lukrem cytrynowym.Ilość cukru to rzecz gustu - ja uważam, że sernik powinien byc słodki i taki lubię.
Czytam te komentarze i cieszę się, że mogłam podzielić się z Wami tym przepisem...:)))
Alu, to że nie mogłam rozwałkowac ciasta, to żaden feler. Za to wyszło cudownie kruche po upieczeniu. Też uważam że cytryna jest konieczna, ale robiłam go późno wieczorem i już nie miałam ochoty na wędrówkę do sklepu. Sernik i tak wyszedł pyszny.
Alidab, melduję - sernik upieczony. Już wiem, że będzie pyszny.... ale niestety mój piękny serniczek z kratą na wierzchu w tortownicy legł w gruzach... przy wyjmowaniu otwarła mi się blacha i nie wygląda już tak pięknie... heh. Robiłam z połowy składników. Szkoda, że dekoracja została zburzona, ale wiadomo - liczy się smak. O efektach smakowych napiszą po jutrzejszej konsumpcji, a dzisiaj mogę podziękować za przepis, bo myślę że powtórka sernika nastąpi :)).
Pyszny serniczek.. taki wilgotny ( nie wiem, czy taki miał wyjść0, naprawdę smaczny. Na przyszłość dam jedynie ciut mniej cukru... ale to szczegół :)
Z ogromną przyjemnością stwierdzam iż serniczek ten ucztą dla podniebienia ;-)))) ja i moi goście którzy mieli okazję spróbować tego pysznego ciasta byli pod wielkim wrażeniem! Zagości on już pewnie na stałe na moim stole, dziękuję za wspaniały przepis!!!
Bardzo dziękuję za wyrazy uznania dla sernika...:))) Fajnie miec świadomość, że w tylu domach gościł na stole...:)))
W niedzielę upiekłam ten sernik.Wyrósł pięknie ! Aż bałam się , że wyleje się z blaszki ! Po upieczeniu zostawiłam go jeszcze na chwilę w piekarniku żeby trochę " odpoczął ".Trochę szkoda mi było kiedy opadł , ale i tak był pięknie i apetycznie wysoki.W smaku - pycha! Delikatny , puszysty , wilgotny i aksamitny...Jedyną jego wadą jest to , że można go jeść i jeść i nie zapycha.Na święta na moim stole zagości na bank.Dziękuję za przepis.Pozdrawiam.
Sernik zrobiny i w zasadzie zjedzony. Niebiański smak - pycha. Wizualnie też cudo - kontrast kolorystyczny rewelacyjny. Dzieciaki jadły na wyścigi (a to im się niezbyt często zdarza jeżeli idzie o ciasta). Jest tylko pewne ale - nad nim muszę popracować. Otóż masa serowa "sypała się" I nie wiem co mogło być tego przyczyną. Twaróg? Dawałam tłusty, przy innych sernikach się sprawdzał.
Sernik tak dobry, że należy mu się parę słów pochwały. Z tego przepisu wyszła mi blacha i tortownica, choć w tortownicy był praktycznie z minimalną cieniutką ilością ciasta, zaoszczędzoną na serniku w blaszce. Sernik jest puszysty i to bardzo, choć (muszę to przyznać miałam obawy, gdy mi opadł sporo podczas stygnięcia) miałam obawy. Niepotrzebnie, gdyż mimo to był po prostu świetny, gorąco polecam!!!
Ekko - nie bardzo potrafię uzasadnić to "sypanie się" sernika. Ja nigdy nie miałam tego problemu, może trochę za mało dodałaś mąki ziemniaczanej bo z tego, co pamiętam miałaś go robić z mrożonych białek i może było ich więcej....Nie wiem - wygląda mi to brak czegoś, co związałoby ser ale to tylko moje domysły. Następnym razem spróbuj użyć sera półtłustego (w zupełności wystarczy) - tym bardziej, że do sera dodajemy masło. Mnie czasem ten sernik pęka i mimo tylu lat przyjażni z tym sernikiem nie wiem dlaczego...Mimo to jest moim zdecydowanym faworytem wśród serników ale zawsze z lukrem cytrynowym.
Marba - cieszę się, że jesteś zadowolona...:))) Widzę jednak, że trochę za dużo Ci opadł i zastanawiam się - dlaczego?
Może następnym razem (jeśli taki będzie w Twoim wykonaniu) spróbuj sernik po upieczeniu zostawić w wyłączonym już piekarniku do wystygnięcia. Następnie wyjmij sernik z piekarnika, połóż na blaszkę deskę większą od formy, zrób "fik-mik" czyli szybko odwróć sernik tak aby deska była na dole a sernik na górze. W ten sposób te odstające brzegi ciasta "wejdą" w sernik i zniwelują trochę skutki opadania...Teraz zdejmij blaszkę (bo sernik przejdzie niemiłym zapachem blachy) i tak zostaw do wystudzenia.
Następnie dobrze byłoby go włożyć do lodówki na kilka godzin aby się dobrze schłodził. Taki schłodzony jest najlepszy...:)))
Oczywiście wcześniej koniecznie należy go oblać lukrem cytrynowym.
Pozdrawiam wszystkich amatorów tego sernika ...:))))
anna -bardzo dobry sernik,robiłam go pierwszy raz na święta,wszystkim bardzo smakował,przepyszny,zagości u mnie już na stałe,pozdrawiam
Zrobiłam ten sernik i nie żałuję :)
Oczywiście jak zawsze zmodyfikowałam nieco przepis dodając mniej cukru do sera i piany (ok.1/2 tego co w przepisie, a i tak wyszedł słodki, ale nie za słodki). Ciasto w całości dałam na spód (zapiekłam je ok.15 min przed wylaniem na nie masy serowej), a sernik polałam polewą czekoladową (margaryna, cukier, kakao,woda)
Piana (z ok.14 białek, bo tyle miałam) jak zwykle nie ubiła mi się "na sztywno", ale i tak wyszło fajnie.
Poraz kolejny upiekłam ten sernik jak zwykle wspaniały, delikatny smak!!!
dzisiaj zrobiłam po raz drugi ten sernik i jest przepyszny,na wierzchu zrobiłam kratke i wygląda bardzo ładnie,tylko nie wiem dlaczego mi opada,chociaż nie otwieram piekarnika,zostawiam po upieczeniu w piekarniku,dopiero jak wystygnie to wyciągam,proszę o radę,pozdrawiam Anna
Zostały mi białka po upieczeniu faworków i upiekłam ten sernik.Jak był w piekarniku wyrósł 2 cm ponad blachę ale potem te 2 cm upadł.Mimo to był pyszny bo już go nie ma-lekki,delikatny-pycha.Pozdrawiam autorkę przepisu.
Dzisiaj się skusiłam na ten sernik i upiekłam.Użyłam blaszki 41x31głębokiej.W trakcie pieczenia strasznie wyrósł,myślałam ze wykipi.Pięknie się upiekł,i trochę opadł,ale smak cudowny.Będzie jednym z ulubionych sernikow.Dziękuję za przepis i pozdrawiam autorkę przepisu.
Alu, prawdziwa pychota ten sernik! Za zwyczaj robiłam sernik "na oko" - tak jak moja mama.Ostatnio jakoś mi sie proporcje oczne popsuły i sernik też. Szukałam na WZ dobrego przepisu, kierując się autorytetem i praktyką misytrzowska autorki. No i nie zawiodłam sie! Będzie powtórka na święta. Na prawdę rewelacja ! :)
Alu, przymierzam sie do tego serniczka na Wielkanoc i tu jest pytanie ;) mam 14 zamrozonych bialek, oczywiscie chce dolozyc do tego swieze, ale nie mam pojecia, czy te zamroznone zdadza egzamin ??? Nigdy wczesniej nie robilam nic z mrozonych bialek i nie wiem czy sie ubija ??
Marylko, bez obawy możesz użyć mrożonych białek. Zachowują się jak swieże, ubiją się z całą pewnością...:)))
Dzieki Alu, wobec powyzszego sernik jest juz na swiatecznej liscie i dam znac jak sie udal :))
Sernik wypróbowany i zjedzony. Bardzo dobry! Teraz będę zbierać i mrozić białka, aby znów go upiec, tylko dodam ciut mniej cukru.
Dziękuję za wspaniały przepis i pozdrawiam.
Alu mam kilka pytań.Chcę go dziś upiec.Czy ciasto przed zagnieceniem najpierw trzeba posiekać, czy od razu wszystkie składniki zagniatać.Ser kupiłam z firmy President
, on już jest mielony,Nie chciałabym aby przez miksowanie z cukrem, później śmietanę i mąkę ziemniaczaną zrobił się rzadki.Doradź co zrobić Alu.I napisz jeszcze jak długo pieczesz ten serniczek i w jakiej temp.Przepraszam Alu że mieszam ale chciałabym żeby udał mi się tak śliczny jaj Twój.Dzięki i życzę Wesołych, Ciepłych świąt
Rybko, ja piekę ten sernik ponad godzinę na termoobiegu , w temp. ok.160 - 170 C. Potem zostawiam jeszcze w piekarniku aż trochę wystygnie. Ciasto natomiast jak każde kruche robię w ten sposób, że tłuszcz siekam z mąką nożem, dodaję żółtka, resztę składników i zagniatam pamiętając o tym, że zbyt długi kontakt z dłońmi nie służy takim ciastom. Pozdrawiam i również życzę wesołych świąt....:)))
Jeżeli mogę się wtrącić to żeby w serniku nie było krateru to na sam środek nakłada się więcej sera i jak opadnie to przynajmniej równo.Pozdrawiam
Alu jestem już na etapie serniczka.Formę wyłożyć papierem do piecz.czy posmarować masłem i wysypać bułką tartą?I czy sernik da się wyciągnąć z formy, czy lepiej go w niej zostawić.
Ja zrobiłam serniczek rewelacja jednak miałam za płytkę blaszkę i upiekłam na blaszce 41x32 i wyszedł trochę niski ale w smaku pyszny ja oblałam go masą kajmakową wymieszaną z płatkami migdałów pychaaa
Rybko, ja na formę do pieczenia wykładam papier , smaruję tłuszczem i tak piekę. Sernik, jak już zupełnie wystygnie wyjmuję z formy na deskę i dopiero robię lukier. Uważam, że ciasta zostawione w formie, w której się piekły przechodzą brzydko zapachem blachy.
Jamajko, muszę kiedyś i ja spróbować w takiej wersji jak Ty zrobiłaś.
Dziewczyny, wesołych świąt Wam życzę w towarzystwie serników i nie tylko...:)))
Dzięki Alu.Chyba będzie dobrze.Już się piecze.Ale pachnie.Później wstawię zdjęcie.
Alu, tak jak sie przymierzalam, tak tez zrobilam i sernik jest pyszny !!!! Moj maz stwierdzil, ze tylko taki sernik mam piec, bo jest wyjatkowo lekki i podejrzewamy, ze ze wzgledu na brak zoltek duzo mniej kaloryczny, a smakuje niebiansko :))) Ba nawet moj syn, ktory z ciast najbardziej lubi schabowe, zazyczyl sobie porcje na wynos :))) A tak wygladal w moim wykonaniu:
Jak widzisz posypalam lukier przyrumienionymi platkami migdalowymi bo dalam odrobinke esencji migdalowej do ciasta. Dziekuje serdecznie za kolejny wspanialy przepis :)))
sernik bardzo dobry, trochę się mój kruszył (może z braku żółtek?) ale faktycznie jest bardzo puszysty, sądzę że zagości na stałe w moim menu deserowym
Właściwie to ja już przestałam liczyć, który raz robię ten sernik, tym razem chcialam wypróbować taki gotowy ser z wiaderka(wcześniej robiłam tylko z domowego wiejskiego sera), efekt wizualny prawie identyczny, natomiast smaku dobrego, wiejskiego sera niestety nic nie zastąpi....W smaku puszysty, delikatny i jak zwykle pyyyszny....
Mój sernik "puchnie z dumy" po takich ocenach a mnie jest bardzo miło,że gościł na tylu świątecznych i nie tylko stołach.
Zachęcam do powtórek...:)))
Też zrobiłam. Faktycznie pyszny, chociaż białka nie za dobrze mi się ubiły... Mój się nie kruszy, a robiłam z sera w wiaderku z Piątnicy.
zrobiłam sernik z serka z Piątnicy i wyszedł przepyszny!!!!1 już się nie kruszył :)
a tak z ciekawości to jak długo go pieczecie?
Chyba mu było ciasno w blaszce 28x36
W przkroju jest taki
Smaku niestety nie da sie pokazac,ale to naprawdę PEREłKA
Czytając tyle pochlebnych opini stwierdzam, że naprawde warto wypróbowac ten przepis. :)Tym bardziej, że wygląda przepysznie na zdjęciach.
alidab, mam 2 pytania
1. czy taką ilość białek da się ubić za jednym zamachem, czy trzeba ubijać na 2 razy?
2.czy ser trzeba rzeczywiście zmielić, czy może być taki z wiaderka , jeżeli tak to masło wtedy trzeba też utrzeć?
I jeszcze jedno jak duża ma być blaszka, żeby mi ser nie wyszedł z formy.
Jeszcze jedno, jak długo i w jakiej temp. piec taki sernik?
Zanim autorka odpowie, ja się wepchnę :)
Białka z powodzeniem można ubić za jednym zamachem
Piekłam ten sernik, używając sernika homogenizowanego! z wiaderka i wyszedł rewelacyjnie, więc na pewno ze zwykłym z wiaderka będzie swietny.
Temperatura i czas pieczenia są niestety w dużej mierze zależne od typu piekarnika i trybu pieczenia. Bezpieczną temperaturą przy opcji góra i dół podczas pieczenia serników jest zwykle ok. 180 stopni - przy termoobiegu trochę mniej. Czas - tu decyduje rumianość i wtykanie drewnianego patyczna, ale duże serniki trzeba piec ponad godzinę, czasem pod koniec pieczenia chroniąc sreberkiem do pieczenia wierzch.
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że nie namieszałam.
Wkn, a jaka blaszka? Ja wszystko piekę w blaszce 25/40, nie będzie za mała? i co z masłem, jak sera nie będę mieliła - utrzeć?
Właściwie to miałam zrobić inne ciasto ale dostałam w promocji dobry, tłusty ser mazurski i miałam zamrożoną sporą ilość białek więc nie zastanawiałam się i zrobiłam ponownie Twój sernik :). Ser tym razem nie był wiaderkowy ale tego też nie mieliłam. Miał bardzo miękką konsystencję więc tylko zmiksowałam go z masłem. Sera było prawie 1,4 kg a białek 17 :). Wyszła mi z tego blaszka 25x35cm i jeszcze mała keksówka. Ciasto pyszne, delikatne i rozpływające się w ustach. Goście na moich urodzinach zachwyceni. Mama mówiła, że smakuje jej jak sernik pieczony przez jej babcię :). A do tego ten pyszny lukier cytrynowy :). Jedyne zastrzeżenie to dla nas troszkę za dużo cukru. Nie miałam czasu przeglądać komentarzy i nie pamiętałam czy ktoś zmniejszał jego ilość. Poza tym moje ciasto nie dało się wałkować mimo, że dodałam więcej mąki więc na wierzch tylko je poskubałam :). Alu!!! Przepis naprawdę wspaniały no i w końcu udało mi się posmakować ten pyszny serniczek :). Dziękuję :).
dwa razy robiłam ten sernik, ale niestety nikomu nie smakował, jesteśmy chyba przyzwyczajeni do smaku sernika z mlekiem. Ten jest również zbyt słodki dla mnie.
Może wobec tego wystarczyło zrobić raz i nie wracać do tego, co nie smakuje ?
Ilośc cukru można regulować według własnego smaku i to w odniesieniu do większości przepisów....
Zgoda, lecz jest tyle pozytywnych komentarzy....a ja jestem w ciągłym biegu między pracą a 9 mies. dzieckiem i pomyslałam, że może smak mi się zmienił.
Jest okazja na pieczenie ciasta (urodziny) mam sporo zamrożonych białek więc będzie sernik,
Sernik jest Bardzo, Bardzo Pyyyyyyysznyyyyyyy. Wspaniały,Bardzo dziękuje za przepis,
sernik pychota!!!mam prośbę do autorki,czy mogłabyś napisać jak zrobiłaś ta kratkę na wierzchu?Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Sernik jest naprawdę super.Gorąco polecam.Pozdrawiam autorkę przepisu.
Ciekawa jestem czy ktoś próbował wylepić formę ciastę bez dawania na spód papieru do pieczenia? ciasto jest tłuste (jak to kruche) i wydaje mi się, że papier nie byłby konieczny, ale może się mylę? mam zamiar upiec ten serniczek na urodziny męża. Kiedy piekę "sernik lany" czy jak kto woli "złotą rosę" to formę tylko wylepiam ciastem a piecze się też godzinę i potem jeszcze 15 min. z pianką; może chodzi tu o to, że masa serowa dotyka bezpośrednio brzegów blaszki podczas pieczenia i dlatego papier musi być? Sory za tyle pytań, ale przepis już wydrukowałam i napewno będzie to jedno z ciast na imprezie:)
Karo826 - kratkę robię z rozwałkowanego ciasta. Kroję za pomocą radełka długie paski ciasta, zwijam je jaki nici na szpulkę (w palcach) i układam na wylanym cieście zaczynając od położenia pierwszego (najdłuższego paska) po przekątnej. Potem następne w odstępach
ok.1,5 -2,0 cm.Następnie układamy następną warstwę pasków ale zaczynamy od przeciwnego boku tak aby powstała kratka...:))
Tłumaczyć to ja za bardzo nie potrafię....:)
Dana39 - wykładanie każdej blachy papierem do pieczenia jest raczej podyktowane moją własną, wypielęgnowaną awersją do zapachu blachy w cieście. Jak pieczesz swój sernik nie wykładając blaszki papierem , to ten także możesz tak upiec.
Ja bez papieru ...ani rusz....:)))
Alidab dzięki za szybka odpowiedź, mam dość dobrą blaszkę (narazie:)) i jeszcze nie było problemów z zapachem metalicznym; no ale ciasta dość szybko znikają a to co miałoby ewentualnie zostać na blasze przekładam na talerze:) Pozdrawiam
Dziekuje Alidab,tlumaczysz swietnie:-)Na pewno sprobuje!Dam znac jak wyszedl!Pozdrawiam
Jest przepyszny, spróbowałam, bo nie wytrzymałam ( białka zbierałam chyba ze cztery miesiące i trzymałam je w zamrażalniku było warto, już mam cztery białka na kolejny taki sernik).
Alidab dzięki
Sernik pychotka, tym razem zrobiłam z 1,80 kg sera,trochę było tego ubijania,bo 24 białka,
ale ten smak .....to trzeba spróbowac.Pozdrawiam i życzę Wesołych świąt.
dałam do ulubionych,zrobiłam pierwszy raz teraz na święta i jest super-pyszny,wszystkim bardzo smakuje,pozdrawiam (oby więcej takich przepisów)
Sernik smaczny i bardzo dobry pomysł na wykorzystanie białek.Dziękuje za przepis.
Białka zawsze mrożę w pojemniczkach po jogurtach albo po śmietanie i zawsze podpisuje flamastrem,żeby póżniej wiedziec ile ich jest.
Sernik robiłam już kilka razy i jest rewelacyjny.
Mój "Biały Puszek" siedzi już w piekarniku. Już się nie mogę doczekać degustacji Mam nadzieję że powiększę ilość pozytywnych komentarzy.
Ja zabieram się za niego jutro, tylko tak myślę czy blaszka 25/40 nie będzie za mała (jednak tak dużo białek - wiem że białka "siądą"). Niektórzy w komentarzach piszą, że robią w mniejszych blaszkach, innym znowu blaszki zabrakło sama nie wiem, przekonam się jutro, najwyżej będą 2 blaszki.
Basiu, ja proponuję zrobić sernik w formie 25/40 ale wcześniej przed wylaniem sera zrób z pergaminu szczelny"kołnierz" dookoła blaszki
tak aby ser mógł swobodnie rosnąć do góry bez ryzyka, że się wyleje. Potem trochę opadnie ale i tak będzie wysoki. Ja tak robię jak zależy mi na wysokim serniku i jest ok. Kiedyś zdarzyło mi się bezsilnie obserwować jak ser kipi i "ucieka" z formy podczas pieczenia...:)
Teraz wolę już zapobiegać takim niespodziankom...:)
alidab, nie zdążyłam przeczytać Twojej odpowiedzi przed pieczeniem, ale nic na szczęście mi nie wykipiało, pięknie wyrósł i jeszcze piękniej opadł (ale ponoć sernik musi opaść). Od razu jak wyjęłam sernik z piekarnika, to w koło go okroiłam nożem i opadł prawie równo. W smaku bardzo dobry i myślę że będę go częściej robiła (kiedy uzbieram tyle białek). Po przeczytaniu wszystkich komentarzy, również zmniejszyłam ilość cukru w serze, dałam 35 dag zamiast 0,5 kg, a w przyszłości dam 30 dag w zupełności tyle wystarczy. Dzięki za przepis i Dosiego Roku.
rewelacja!!! najlepszy sernik jaki jadłam w życiu!! dziękuję alidab za przepis:)) piekłam ciasta na wesele , lecz nie zrobiłam zdjęć , po
prostu nie miałam do tego głowy :)
Zrobiłam tydzień temu przez "przypadek". Teściowa miała 1kg. wiaderko sera do sernika i kończyła się data. Poprosiła żebym upiekła sernik. W zamrażalniku czekało sobie 8 białek na zrobienie tego ciacha więc stwierdziłam, że spróbuję upiec właśnie ten sernik. Ponieważ miałam tylko 1 kg. sera dałam tylko 13 białek (8 zamrożonych i 5 pozostałych z żółtek do ciasta), cukru dałam 40 dag, masła całą kostkę a śmietany 6 łyżek. Proszek i mąka bez zmian. Piekłam 1h i 10 minut w 175 stopniach i zostawiłam go w wyłączonym piekarniku na godzinę. Cały czas modliłam się żeby mi nie wypłynął podczas pieczenia ale na szczęście tego nie zrobił. Ale wyrósł ogromnie. Takiego sernikowego olbrzyma jeszcze nie widziałam:) Z soku z 2 cytryn zrobiłam lukier, który idealnie do niego pasuje. Serniczek wyszedł przepyszny i nie raz go jeszcze zrobię ale z tak samo pomniejszonych składników.
Bardzo dobry serniczek, już zbieram białka na kolejny.Polecam.
Witam!A co z tym lukrem ,poproszę przepis.
aidab a czy Twoja masa serowa po wymieszaniu z pianą robi się lekko rzadka? pytam, bo mi nie wyszło i moze zbyt długo mieszałam masę lub temp pieczenia była zbyt wysoka (najpierw 170, zmniejszyłam do 160, a potem jeszcze do 150- góra przykryta była papierem, ciasto na najniższym poziomie a i tak się hajcowało) robiłam z 1/2 porcji, przed pieczeniem było go 4cm, a oklapł do 2cm, także porażka totalna
Piekłam pierwszy raz ten sernik w sobotę na Walentynki wyszedł przepyszny jeszcze takiego sernika nie jadlam.Miałam 5 kostek twarogu 25dkg z Biedronki Zielona Ląka i dałam 15 białek,zrobiłam płotek z papieru bo było bardzo dużo masy co uchroniło przed wylaniem,po wystygnięciu ciasto było równe z wysokością blachy.Mąż wziął do pracy wszyscy zachwalali,dzięki za przepis!
Oj chyba nikt mi nie napisze tego przepisu!
ssasanko, masz akurat wątek "lukrowy" na forum, więc możesz skorzystać.
Sasanko, jakoś przeoczyłam Twoje pytanie, przepraszam...:)
A to przepis na mój lukier :
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany zagotować. Do gorącej wsypywać cukier puder i mieszać,aby nie było grudek (ja robię to taką metalową sprężynką).Wcisnąć trochę soku z cytryny.Lukier nie może być za rzadki,bo spłynie z ciasta.Ilość cukru pudru muszę podać w przybliżeniu - myślę,że jest to pełna szklanka.Trudność w podaniu dokładnych proporcji wynika z tego,że zawsze robię ten lukier "na oko".
adlib, dzięki za nowy przepis na lukier " na gorąco "- takiego nie znałam a wygląda rewelacyjnie ! Czy długo obsycha ?
Do Poli42 .wiem że na forum jest mowa o lukrze ,ale ja chciałam przepis od alidab bo ładnie ten lukier wygląda na tym serniczku, jest suchutki a mi właśnie chodzi o lukier ,który na cieście zastyga,ale mimo wszystko dzięki i pozdrawiam.
Do alidab .Wielkie dzięki za odpowiedz ,tylko mam małe pytanka,czy nie czuć tej kwaśnej śmietany w smaku ,no i najważniejsze czy lukier zastyga ,bo mój niby ma zastygnąć a w rzeczywistości ciasto pływa nawet na drugi dzień,pozdro.
Rozumiem ssasanko, ja tez "ściągnęłam " przepis alidab, bo jest bardzo ciekawy. To, co napisałam, to była tzw. " deska ratunkowa".Pozdrawiam
Ssasanko, ja nie czuję w tym lukrze zapachu czy smaku kwaśnej śmietany. Pytasz czy zastyga? Oczywiście, że tak ! Wszystko jednak zależy od odpowiedniej gęstości lukru. I tu nie potrafię podać odpowiednich proporcji - niestety trzeba "na wyczucie"...:)
Najlepiej będzie jak zrobisz na próbę małą porcję lukru i niekoniecznie na "pokazowe ciasto" a wtedy sama przekonasz się czy to "ten" lukier czy też musisz szukać innego przepisu. W kuchni najlepiej sprawdza się metoda prób i błędów, niestety... pozdrawiam..:)))
Justi, nie bardzo wiem, co mogę Ci odpowiedzieć....:) Nie czuję się odpowiedzialna za Twoją totalną porażkę, strasznie kombinowałaś z tą temperaturą, zaczynałaś od najwyższej a potem zmniejszałaś. I twierdzisz, że hajcowało się nadal... W tej sytuacji nie dałaś temu sernikowi najmniejszych szans żeby urósł. Masy serowej po dodaniu ubitych białek nie miesza się zbyt intensywnie . Należy delikatnie wymieszać. Wtedy masa serowa nie jest rzadka ale taka w sam raz.W żadnym razie nie może przypominać rozbitej brei.
Nie mam pomysłu jak to wytłumaczyć...:)
Witam!Polusia ja się za nic nie gniewam ,jest wszystko oki.Alidab ślicznie dziękuje za odpowiedz cieszę się że znalazłam w końcu dobry lukier,dzięki za niego, no i twój serniczek wygląda Bosko ,pozdrawiam cieplutko bo u mnie taka zima, że łojej.
Alidab serdecznie dziękuję za przepis, w okresie pączkowo-faworkowym niezastąpiony. Spróbowałam wbrew obawom mamy, która nie wierzyła, że ten sernik się uda. Udał się i zniknął w tępie galopującym. Posypały się zamówienia na kolejne. 15 białek po dzisjszych pączkach już czeka w zamrażarce. Wśród serników zdecydowanie numer jeden. Polecam i pozdrawiam
Chciałabym upiec jutro ten sernik bo jestem prawdziwą maniaczką na ich punkcie.Ponieważ dość często mi opadają (serniki oczywiście)mam pytanie a mianowicie czy może mieć na to wpływ taki ser z wiaderka?Nie mam maszynki do mielenia (w Irlandii trudno dostępna)ale może warto byłoby kupić zwykły ser i przecisnąć go przez praskę do ziemniaków albo może blender by sobie z nim poradził?Jak myślicie dziewczyny?Czekam i liczę na odpowiedź.A co do sernika to i tak zrobię go jutro.
Żeby sernik nie opadł najlepiej po upieczeniu od razu go w koło obkroić od blachy, wtedy upadnie (bo serniki zawsze opadają) ale równo. Ja też robiłam z serkiem z wiaderka, ale jeżeli mogę Ci coś podpowiedzieć, to daj mniej cukru, jak przeczytasz komentarze dowiesz się że większość dawała mniej, ja dałam 35 dkg, ale wystarczy w zupełności 30 dag (w przepisie jest 0,5 kg dla mnie stanowczo za dużo, choć lubię słodkie ciasta), pozdrawiam
Wsadziłam sernik i teraz zauważylam ze nie dodałam masła co się teraz stanie?????????
Kasiak73 ! Bez paniki .. smietana zrobi swoje ... masz wersje light ! Uśmiechnij sie ... Pozdrawiam !
Upieczony w smaku ok ,bardzo nam smakuje.
Juz od dawna chcialam wyprobowac przepis na ten sernik,w koncu dzis go upieklam.Jest pyszny!!!Puszysty,bialutki-rzeczywiscie Bialy Puch:)Polecam i na pewno nie raz jeszcze wroce do przepisu.Pozdrawiam:)
Serniczek pierwsza klasa .Jest bardzo puszysty i biały no i oczywiście bardzo smaczny. Jeszcze nigdy mi sernik niewyszedł a ten znakomicie .Dzięki za pyszny przepis. Pozdrawiam.
Sernik wyszedł pierwsza klasa.Opadł troszkę jak zwykle ale zdecydowanie mniej niż zawsze.Użyłam tłustego twarogu a nie sera z wiaderka.Ciasto pod sernik fantastyczne.Teraz będę piekła już tylko z tego przepisu.Dziękuję za przepis i pozdrawiam wszystkie sernikowe maniaczki
Ten sernik jest cudowny!!!Upieklam godzine temu,oczywiscie zdazylam sprobowac.Nie moge sie doczekac kiedywystygnie.Jest fantastyczny.Dziekuje za przepis
Alidab zamierzam zrobić twój serniczek na Wielkanoc,ale osobiście nie przepadam za sernikami na cieście.Uparłam się akurat na twój niech więc mi nikt nie doradza abym się zdecydowała na inny bez ciasta.Moje pytanie jest takie:czy spód wychodzi gruby a jeśli tak czy można użyć tylko połowy składników na ciasto???A może można go upiec w ogóle bez spodu i bez góry,z samego sera???Jak się na to zapatrujesz?Pozdrawiam.
Moncia, jeśli nie lubisz ciasta w serniku to oczywiście możesz upiec bez niego, jeśli ciasto chcesz dać tylko na spód, to tylko z połowy porcji. Według mnie urok tego sernika polega między innymi również na tym, że biały serowy puch pięknie się prezentuje w ramkach żółtego ciasta...:))) Poza urokiem "trzyma" delikatny ser na swoim miejscu...:)
I znow pieklam Twoj sernik,pychotka:)))
Monciu,ja rowniez nie przepadam za ciastem w serniku,ale w tym wypadku to ciasto jest cienkie(w kazdym razie u mnie mialo z 1cm)no i na wierzchu zrobilam krateczke.No i jest baardzo kruchutkie:)Poza tym przeciez mozesz sobie zrobic z polowy porcji przed swietami na sprobowanie.A jak sprobujesz...............to juz innego nie bedziesz chciala piec:))))Naprawde polecam!
Alidab:)
ile razy próbuję zrobić coś z Twoich przepisów, tyle razy jestem w efekcie jednakowo zadziwiona- znowu wspaniały przepis!
I nie potrafię dać odpowiedzi na pytanie, czemu robię go dopiero teraz? Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to dość pokrętny argument, że przyjemności należy sobie dawkować...
jedno jest niezaprzeczalne- jak uczyć się, to od Mistrzów. Dziękuję :))))
Serniczek zrobiony,córa zachwycona-ja nieco mniej.Sernik jest pyszny ale ja zdecydowanie bardziej wolę ciężkie i mokre serniki.Cieszę się jednak bardzo,że wypróbowałam ten przepis i absolutnie tego nie żałuję.Jestem przekonana,że jutro gościom też będzie smakował tak samo jak mojej córce.Pozdrawiam wielkanocnie!!!!
Alidab - upiekłam na święta Twój serniczek. Trochę mi popękał, ponieważ na wierzchu ułożyłam kratkę a nie blat ciasta, a poza tym nie spodziewałam się, że wyjdzie aż taki wysoki. Miałam małe obawy, kiedy go kroiłam, ale....... efekt jest przepyszny: delikatny, puszysty, świetny po prostu. Pęknięcia są niezauważalne, smak rewelacyjny, wpisuję go na stałe do wykorzystywanych przepisów. Dziękuję i pozdrawiam świątecznie, Aleex.
I ja Ali będę miała na stole wielkanocnym Twój sernik. Robię go z nieco mniejszej ilości białek (14) i daję tylko szklankę cukru. Głównym akcentem "łamiącym" na mocno słodko są rodzynki, jakaś taka potężna odmiana. Moja Rodzina uwielbia go i już dziś wymogli na mnie degustację. Tata mówił, że to najlepszy sernik jaki w życiu jadł :) Wesołych Świąt, Ali :)))))))
U mnie też będzie gościł - w wersji bez górnego ciasta i w polewie czekoladowej. Spod mi wyrósł ogromny (jak nigdy), a sernik opadł (ale i tak blaszka jest pełna - a przeważnie wystaje ponad) - musiał odkrajać brzegi, bo były kilka centymetrów wyższe od reszty ciasta - ale i tak jest przepyszny. Degustacja już nastapiła....
Alidab upiekłam Twój sernik i jestem bardzo zadowolona. Co prawda sporo mi opadł po wyjęciu z piekarnika ale nie zmniejszyło to jego smaku :) Ciasto dałam tylko na spód sernika. Jest naprawdę delikatny i pyszny. Dziękuję i pozdrawiam!
Kochana Alidab-pięknie dziękuję za ten przepis. To nie perełka wśród serników lecz prawdziwy dyjament:) a stałe w domowym menu-bo przepyszny, leciutki a wyglądał tak pięknie z paseczkami ciasta na wierzchu i kurczaczkami z ciasta pracowicie klejonymi przez Córcię-że żal było mi go kroić.
PYCHOTA!!!!! Sernik królował na świątecznym stole. Zmniejszyłam tylko ilość cukru i białek /15/ z dużych jaj.Rodzinka zachwycona Alidab dziekuję za udostępnienie przepisu i pozdrawiam. Polecam wszystkim- przepis na medal.
Przepis rewelacyjny, sernik ten to obecnie faworyt wśród serników u mnie w domciu. Puszysty, smaczny i wychodzi duża porcja (ja niestety piekłam w tortownicy - zamałej do takiej ilości) sernik wyszedł baaaardzo wysoki i musiałam dłużej piec i się troszki podpalił. Ale był rewelacyjny!!!! Polecam!!!
A ja proszę o radę. Wyszedł mi surowy spód. Nie mam doświadczenia w pieczeniu sernika więc napiszcie proszę co źle zrobiłam. Może miałam najpierw podpiec sam spód? Masę serową położyłam na surowe ciasto, tak miało być? Proszę o radę, bo sernik rzeczywiście dobry, chcialabym go powtarzać, ale z takim spodem jak umieściłaś na obrazku:).
Anko72, a jak długo i w jakiej temperaturze piekłaś ten sernik?
Piekłam w 180 stopniach przez godzinę i 20 minut. Nie przypalił się mimo tak długiego czasu.
anko72 - wiele lat temu miałam podobną przygodę z sernikiem jak ty. Od tamtej pory zawsze, nawet jak nie ma o tym mowy w przepisie, podpiekam spód. Wystarczy włożyć go do piekarnika na 10-15 minut. Ciast na pewno będzie dobre do jedzenia w całości. Polecam Ci ten sposób. Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne udane próby.
alidab - moi domownicy ciągle wspominają Twój serniczek, więc wkrótce powtórka. Jeszcze raz dzięki za przepis. Pozdrawiam, Aleex.
Ok, tak zrobię. Dzięki.
Witaj alidab
Znów pieklam w niedzielę Twój serniczek,nie wiem,ktory juz raz:)Pycha!
Ale tym razem sernik sie zbuntowal-nie opadl w ogole,za to okropnie sie kruszyl:(Upieklam pierwszy raz z sera wiejskiego i był pieczony z zamrożonych białek(ale z takich białek już piekłam i nic się nie działo).Czytałam,że ekkore miała taki sam problem-ser tłusty,zamrożone białka i w rezultacie kruszący się sernik-widocznie jedno z drugim sie ''gryzie''.
Ale wchłonięty zostal i tak:)
Pozdrawiam
Sernik pycha! Bardzo puszysty, prawie nie opadł tylko miałam problem z rozwałkowaniem ciasta na górę sernika więc go nie dałam wcale.Posmarowałam wierzch lukrem i posypałam płatkami migdałowymi. Polecam
Gdybym w moim piekarniku piekła serniki i drożdżówki w termoobiegu, też zostałaby z nich czarna skorupa. A bez podpieczenia spodu niewielka surowa kluska. Podpiecz spód, wyłóż masę serową i spróbuj upiec na środkowej półce w ustawieniu góra plus dół w 17o stopniach. Jeśli zauważysz, że wierzch się zbytnio przyrumienia, zmiejsz nieco temperaturę i przykryj sreberkiem do pieczenia.
dzięki, do tej pory sernik pieczony bez termoobiegu w moim piekarniku=zakalec, ale może ten stanowi wyjątek?
Nic dodac nic ujac,niebo w gebie!
Nie sądziłam, że bez dodatku żółtek serniczek może być tak dobry. Chyba jednak niepotrzebnie piekłam na termoobiegu gdyż się troszkę spiekł. Przepis super. Dziękuję Alidab.
Czy do sera ddaje się jakieś żółtka, bo widzę tylko białka?
Czy do sera dodaje się nie dodaje się żółtek, bo nie widzę ich w przepisie?
Bardzo podoba mi się ten serniczek ,chcę go zrobić na niedzielę.Dam znać jak mi poszło.Pozdrawiam.
No i upiekłam.Sernik pyszny mięciutki -wpisuję go stałego repertuaru.W opinii rodzinki zebrał same pochwały.Bardzo,bardzo dobry.Dziękuję za podzielenie się przepisem. Cukru dałam 340 g i to w zupełności wystarczyło.Sernik mi trochę opadł ale i tak był pyszny.
Po raz kolejny zrobiłam ten sernik, po raz kolejny stwierdzam ,że jest genialny !
specjalne świąteczno-noworoczne życzenia dla autora
Serniczek wspaniały -gorąco polecam!!!Niech żałuje kto nie spróbuje.
Kolejny mercedes wśród serników.
Robiłam z większej ilości domowego twarogu i 20 białek -ależ było ubijania - hoho ,
ale opłaciło się efekt rewelacyjny.Pozdrawiam .
Rewelacja,efekt przerósł moje oczekiwania.Wypróbowałam już wiele przepisów na sernik ale temu nie dorównuje żaden z nich.Dziękuję za super przepis.
To nie jest ciasto. To nie jest sernik.
To jest niebo w gębie
A tak na serio, to właśnie dzisiaj upiekłam. Wyszło wspaniałe, wysokie i puszyste ciasto. Tylko musze sobie jakiś większy sagan kupić, bo tej piany było tyle, że nijak z masa serową nie mogłam wymieszać
Dzięki za przepis i pozdrawiam serdecznie.
Serniczek robiłam wielokrotnie-zawsze jest super.Piekłam bez termoobiegu mimo,że go mam w swoim piekarniku.Polecam wszystkim niezdecydowanym.
nie miałam dotychczas sprawdzonego sernika więc zaryzykowałam i upiekłam na przyjęcie syna 16,05,strach był wielki oko cały czas na piekarniku ale wyszło rewelacja ,nie spodziewałam się że nawet moja babcia tradycjonalistka pochwali(jak to sernik i bez żółtek)Następnym razem będzie tylko problem skąd tyle białek ,ale coś się wymyśli Pozdrawiam i życzę wszystkim smacznego
Sernik rewelacja , polecam
sernik piekę już trzeci raz - zawsze pyszny, ale wreszcie nie opadł !
piekłam bez termoobiegu 175st .ponad godz. i troszkę|" dosiedział" w piekarniku
dzięki za super przepis a Wasze komentarze bardzo cenne pozdrawiam
serniczek pyszniutki, tylko jak dla mnie troszkę za słodki. Następnym razem dam mniej cukru, a białka już się zbierają na kolejny wypiek
wygląda apetycznie ale przeraziła mnie liczba potrzebnych białek poszukam tańszego przepisu
sernik marzenie dzięki za przepis
serniczek pyszniutki... zrobiłam go już po raz drugi, ciasto dałam tylko na spód... no i po raz drugi - strasznie się sypie (kryszy), aż nie można ukroić... robię wszystko jak w przepisie... co moze byc nie tak?? dodam, że robię na tym twarogu z wiaderka... :-)
Sernik zrobiony i zjedzony :) dla mnie idealny
Pyszny, delikatny.Mniam....
Bez wielkiego entuzjazmu, ale też bez jakiegokolwiek uczucia porażki stwierdzam, że Biały Puch jest smaczny i rokuje na przyszłość. Dziś były braki w zapasach mąki ziemniaczanej, dałam jej tylko 1 łyżeczkę, przez co nie dawałam śmietany bojąc się o konsystencję. Cukru dałam w sumie 250 gr, a i tak czuję że za dużo. Planowałam robić lukier, ale w takim wypadku odpuściłam go sobie. Może suszone żurawiny dodatkowo zwiększyły poczucie słodyczy?
Hmm, sernik jeszcze nie ostygł, a już 1/3 blachy znikła. Alidab, dziękuję za przepis. Napewno wrócę do niego i już zapisałam sobie wytyczne zmian ilościowych, by trafić w nasz gust.
Mmm... Najlepszy sernik jaki kiedykolwiek jadłam i zrobiłam. Aż rozpływał się w ustach :) Dziękuję za wspaniały przepis!
Super sernik . Lekki i pyszny. Jak dla mnie nieco za słodki. Następnym razem zmniejszę ilość cukru i do sera i do ciasta. A co najśmieszniejsze...miałam białka w dwóch pjemniczkach. Jedne ubiłam, o drugich przypomniałam sobie robiąc porządek na blacie...a sernik był już w piekarniku. Tak więc mój sernik upiekłam na 10 białkach i też udał się znakomicie.
Alidab- dzięki za przepis :))
a jaki rozmiar blaszki??
16-18 białek ?
Wszystko pięknie, ale ten sernik nie wychodzi ekonomicznie...
Biała Czekoladko ! Tu nie chodzi o ekonomię , liczy się smak sernika -:) a jajka póki co drogie nie są ..! Smak sernika super delikatny , rozpływa się w ustach jak wedlowskie ptasie mleczko ..! Możesz też znależć tutaj ciacho bez jaj lub na 1 jajeczku ,ale o gustach i smakach nie dyskutujemy , prawda ? ! Pozdrawiam -:)
Ewelinka_inka podopwiadam poszukaj najwiekszego wymiaru , masy serowej jest dosyć sporo i jeszcze musi być miejsce na rośniecie ciasta :) Mój wymiar 28 cm x 40 cm .Powodzenia !
Ja to rozumiem, ale ja piękę ciasta/drożdżówki/ciastka średnio co drugi dzień, więc juz i tak wg mamy przesadzam, a jakbym jej powiedziała, że chce upiec sernik z 18 białkami to by mnie chyba z domu wyrzuciła:D także z tym wypiekiem poczekam na jakąś szczególną okazje, albo jak wyjde za mąż i będe na swoim :) pozdrawiam :)
Biało Czekoladko! podowiadam : niech tylko mama na dłużej wyjdzie z domu , a jak wróci najlepiej po kilku dniach i podasz na talerzyku serniczek .... sama bedzie ci jajka kupować bez mrugniecia okiem ..-:) Pozdrawiam .. !
Sernik palce lizać!!! Delikatny jak chmurka, smaczniutki. przepis juz pojechał w Polskę. Gratuluję autorce!
Długo zbierałam białka do tego serniczka ale opłaciło się. Jest pyszny! Ciasto kruche, takie jakie lubię. Podpiekłam spód jak pisały wcześniej niektóre osoby i świetnie się upiekł. Dzięki za przepis :)
Cześć mieszkam na wyspie Chios w Grecji i dzisiaj moj syn uczeń 2 klasy greckiego gimnazjum na lekcji geografi miał zaprezentowac Polskę.Wpadł na pomysł,żeby oprócz prezentacji przynieść do szkoły cos polskiego do zjedzenia i postanowilismy, że będzie to Twój sernik.Zrobił absolutną furorę i wszyscy chcą przepis.
MOJE GRATULACJE PYCHOTA!!!
Biała Czekolado piszesz bez sensu bo skoro pieczesz drożdżówki lub ciastka dość często to właśnie zostają ci białka!! przecież do drożdżowek i do ciastek zwykle się daje same żółtka lub 1 całe jajo reszta żółtek...wtedy zamrażamy to co nam zostaje czyli białka pisząc na pudełeczku ile ich jest i potem rozmrażamy i pieczemy genialny sernik!!!!!
Upieklam ten sernik i faktycznie w smaku bardzo dobry i delikatny, jednak co z tego jak go pokroic nie moglam, rozsypywal sie za kazdym razem, nawet po 2 dniach krojenie sernika bylo wielka sztuka :(
Robiłam to ciasto już nie pierwszy raz, ale niestety pierwszy raz mi nie wyszło, tzn zawsze piekłam go na termoobiegu ok 1,2h i było ok. Tym razem coś mnie podkusiło piec go tradycyjnie tzn góra - dół i po wyjęciu go z pieca (trochę zdziwiło mnie to że po takim czasie sernik jest jasny, upieczony ale jasny). Po rozkrojeniu go na drugi dzień, okazało się że dół jest surowy (o zgrozo). Wsadziłam go na 25min do pieca (taki już gotowy nawet z lukrem) załączyłam dolną grzałkę, ale nie specjalnie to pomogło. Chyba przy pieczeniu tradycyjnym góra - dół trzeba go piec z 1,5h.
Sernik wyszedł genialnie! Robię go zawsze w parze z mazurkami- zostaje po nich sporo białek.
Ali :) Wesołych Świąt. Dziękuję za ten przepis :)
Sernik piekłam na święta , drugą część ciasta starłam na tarce z dużymi okami na ser, wyrósł bardzo wysoki, ale pózniej troszkę opadł - myslę że to wina mojego piekarnika, na lukrowanie zbrakło czasu - w smaku wspaniały polecam i pozdrawiam Magdalena
Dziewczyny pisały że trzeba duży gar mieć, teściowa kupiła gar do bigou, chyba styknie, jak myślice?
Ktoś mówił, że nieekonomicznie, czy wy wyrzucacie białka jak używacie żółtek, taki sernik po zgromadzeniu odpowiedniej ilości jak za darmo. Ja też kiedyś wyrzucałam, ale obejrzałam kiedyś odcinek programu z Nigellą i wreszcie zrozumiałam jakie marnostrastwo popełniałam całe lata, mądra Polka po szkodzie!!!
Sernik upiekłam dziś ,wylał się podczas pieczenia ale nadal jest wysoki. .Pyszny !!!!
Moje ciasto wyszło jasne, trochę inne jak na zdjęciu, nie wiem dlaczego. Ale serniczek pierwsza klasa :) Fajny puszysty i smaczny.
Zrobiłam wczoraj sernik ,jestem po wrażeniem smak ;niebiański delikatny,wilgotny,super,pozdrawiam autorkę przepisu.
serniczek bardzo dobry robilam z polowy na blaszce tortowej i wyszedl naprawde pieknie zdjecia niestety nie zrobilam bo zostal wchoniety przez domownikow :) Ale mysle ze nastepnym razem napewno cykne fotke :) A polalam go jeszcze czekolada bo lubie :)Polecam
serniczek pychota-)) wykorzystałam zamrozone białka i wczorajsze od pączków..
puszysty... w smaku niebo..))dzięki za wspaniały przepis-)pozdrawiam-))
Nigdy nie wiedziałam co mam zrobić z białkami ,które gdzieś tam zostawały po przyrządzaniu różnych potraw i natknęłam się na ten sernik ,upiekłam go i jest pyszny wogóle nie opadł nie przyszło by mi do głowy że można upiec sernik bez żółtek przepis wspaniały i napewno nieraz będę do niego wracać dodam że piekłam go 1,20 min w 160st w zwykłym piekarniku na gaz dzięki za przepis
Robiego jutro tylko mam pytanie czy on jest na tyle zwarty zemogłabym na niego połozyc wisnie w galaretce takie z kompotu?
kazuko ! Jeśli moge zasugerować , nie '' niszcz '' szlachetnego samku sernika smakiem wiśni. Sam w sobie jest pysznie leciutko - śmietankowy . Wiśnie i galarteke wykorzystaj przy okazji innego ciasta .. :))
megi65 dzieki,że ktośtu jeszcze zagląda:) już upieczony, połowicznie zjedzony. Nic nie dodałam, nawet nmie zdązyłam polukrowac. Smaczny.
kazuko ! miło mi ,że moja sugestia okazała się pomocna :) , mam nadzieję ,że alidab nie będzie miała za złe ,że się '' wtrącam'' w jej pyszny sernik :))
Bez przesady,wcale nie wyszedł smaczny-taki własnie jak gąbka, anie sernik
Nie jestem wielką fanką serników, ale ten naprawdę bardzo mi smakował i skorzystam jeszcze z przepisu. Pyszny a co najważniejsze wilgotny, rozpływał się w ustach.
Piekę juz od dawna i dużo ale ten sernik mi nie wyszedł. totalna klapa. Tzn. Robiłam wszystko jak w przepisie, piekłam 1,5 h i po wyciągnięciu z piekarnika mocno opadł. Wyszedł zbity, do puchu to mu daleko.
Następnym razem zrobie bez ciasta na wierzchu bo mam wrażenię że to przez ciężar ciasta opadł. Albo zastosuję reakcję wstrząsową jak przy biszkopcie (upuścić z 0,5 m na podłogę)
Po raz kolejny upiekłam ten sernik i jak zwykle wyszedł pyszny . Tym razem upieczony na cieście z kakao. Mniamuśny.
Dodam jeszcze , że pogubiłam się w ilości zamrożonych białek , więc zważyłam pięć i wyszło mi , że na ten sernik potrzeba ok.60 - 70 dag białek . Może ta informacja komuś się przyda.
Alidab ! Jakieś sugestie odnośnie pieczenia. Jaka temp. i czy z funkcją termo czy tylko grzałki góra - dół ? A może ktoś kto już piekł sernik podpowie .. ))
Madziu, ja w swoim starym piekarniku wszystkie ciasta piekłam na termoobiegu bo tak najlepiej wychodziły. W obecnym piekę z grzałką góra-dół wszystkie ciasta.
Serniki piekę w temp. 180 C,wszystko zależy jednak od piekarnika.
Ciasto na spód najczęściej podpiekam, chyba mniej "naciąga" wilgocią od sera.
Ty jesteś już mistrzynią a nie raczkującym cukiernikiem więc z pewnością sobie poradzisz.:)))
Alu ! Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz i za ... komplimenta . Wiem jak zrobię : masy jest sporo a więc podpiekę i lekko wystudzę a wtedy wyleję masę serową. Jestem chyba ''uzależniona '' od termoobiegu, bo wszystko piekę z tą funkcją .Pozdrawiam ))
Megi , piekłam już kilka razy ten serniczek , ostatnio piekłam na cieście kakaowym . Za każdym razem wychodzi pyszny. Nie podpiekam ciasta i nie jest wilgotne od spodu . Piekę 1,20 min. w 160 st. piekarnik zwykły na gaz bez termoobiegu.
Marzenko ! Dziękuję za podpowiedz, czytałam już Twoja opinię a może ktoś z elektrycznym piekarnikiem się wypowie ... ))
Megi, piekłam wiele razy, piekarnik elektryczny, grzanie termoobieg /u mnie jest funkcja termoobieg i tyle, nie ma termoobieg i jeszcze góra czy dół/, temperatura - w moim piekarniku zaznaczam - 150 st.C piekę 1godz. 10 min. potem 10 min. trzymam jeszcze w wyłączonym, ale zamkniętym, potem już studzę przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Zuzanno ! Dziękuję bardzo . Ja zawsze termo zwyczajowo na ciacha na 150C i grzałki góra -dół i .... jedziemy . Wiem wszystko, no przynajmniej tak mi się wydaje .
I jeszcze jedno - ciasta pierw nie podpiekam
Alidab ! Dla Ciebie ''koniczynki''... tak się pobawiłam. Sernik z małym rowkiem ale co tam .. )) Następnym razem spróbuje bez termoobiegu .. )) Pozdrawiam pięknie .
czy moge uzyc do tego sernika serkow typu philadelphia?
Robię ten sernik kolejny raz i kolejny raz jestem zachwycona! Puszysty i smaczny!!!
Pyszny sernik. Troche mi opadł, ale nie wpłynęło to na walory smakowe. Użyłam do wszystkiego dokładnie połowy cukru i słodkość też jest ok.
Sernik klasa! Po prostu rozpływa się w ustach.Dałam 18 białek.5 z ciasta,a resztę uzbieranych i zamrożonych. Piekłam w temp.170 st.przez godzinę i 10 minut.Nie lukrowałam ,bo i tak był słodki,mimo,że cukru dałam o połowę mniej niż w przepisie. Wesołych Świąt