Odzyskane komentarze :
batoniks w dniu 2007-01-21 napisał(a):
A kiedy dajemy mąkę,przed samym pieczeniem czy przed 7-dniowym leżakowaniem?
alidab w dniu 2007-01-21 napisał(a):
Batoniks,mąkę dajemy przed leżakowaniem piernika. Swoją drogą - to trochę tych błędów narobiłam,ale mam nadzieję,że jeśli to nie wszystkie,to jeszcze wyłapiesz. Mogę liczyć na Ciebie ?
batoniks w dniu 2007-01-21 napisał(a):
Wyłapuję bo właśnie przepisuję Twoje przepisy do mojego zeszyciku i chcę wyjaśnić wszystkie moje wątpliwości.A swoją drogą to masz super przepisy-takie proste i z tradycją ,żadne tam ,,udziwnione cuda"-takie uwielbiam.
Alidab będę piekła twój piernik tygodniowy i bardzo proszę napisz jakimi masami mogę go przełożyć? Proszę podaj mi według Ciebie najlepsze przepisy. Mam zamiar zrobić kilka mniejszych pierników i nie wiem jakimi masami je przełożyć, żeby piernik był tak pyszny jak Twój. A tak na marginesie to pochodzę z okolic Rzeszowa dokładnie z Hyżnego. Dziekuje i gorąco pozdrawiam
Teresko, bardzo mi miło...:))) Fajnie spotkać tu kogoś z tak bliska...:))) Piernik tygodniowy mozna przekładać dokładnie tak samo jak piernik staropolski. Ja jutro także będę robić jeszcze ciasto na mój piernik tygodniowy (ciasto na staropolski dojrzewa) i mam zamiar upiec z niego także małe pierniki i pierniczki do obdarowania rodzinki tym bardziej,że kupiłąm fajne świąteczne formy.
Najlepszy w/g mnie jest piernik przekładany powidłem śliwkowym - do gorącego powidła kruszę tabliczkę czekolady, mieszam do rozpuszczenia.się i gorącym przekładam piernik. Na to moja masa orzechowa (jest w moich przepisach).Można także przełożyć przemiennie powidłem i masą grysikową lub zasmażkową. Wszystkie są dobre ale palmę pierwszeństwa dzierży zdecydowanie masa orzechowa (zamiast orzechów można użyć mielonych migdałów).
Po przełożeniu pierniki oblewam polewą z prawdziwej czekolady ( na 10 dag czekolady 100 ml śmietany kremówki 30% z kartonika).
Wszystko podgrzewam na bardzo małym ogniu (lub w kąpieli wodnej) i gorącą czekoladą oblewam piernik z każdej strony.
To "ubranko" jest bardzo smaczne a poza tym pozwala uszczelnić piernik dzięki czemu ciasto nie wysycha i zachowuje swój piękny korzenny aromat. Taką polewę można robić także z białej czekolady ale wtedy dajemy mniej śmietanki. Przed oblaniem polewą czasem smaruję cienko
piernik ciepłym powidłem.
Można także robić na ciemnej polewie esy-floresy z jasnej lub odwrotnie - krótko mówiąc - co wyobraznia podpowie.
Na przykład tak:
Teresko, jeśli coś pominęłam, to pytaj. Z przyjemnością odpowiem. Pozdrawiam Cię serdecznie...:))
witam, przymierzam sie niesmialo do tego piernika, ale najpierw mam jedno pytanie (bom malo doswiadczona): jak dlugo po upieczeniu taki piernik jest swiezy, albo inaczej: jak dlugo po upieczeniu musi lezec, zeby byl najlepszy?
dzieki za odpowiedz:-)
Piernik tygodniowy po upieczeniu zachowuje się tak samo jak piernik staropolski. Należy upiec placki, poprzekładać pergaminem, owinąć w czystą lnianą ściereczkę, całość włożyć do reklamówki (koniecznie trzeba zrobić w niej dziurki) i wynieść w chłodne miejsce na kilka dni (nawet tydzień).
Kilka dni przed świętami (też może być tydzień) piernik należy przełożyć i też odstawić w chłodne miejsce. W tym czasie zmięknie, wchłonie wilgoć od powidła i masy i na święta będzie cud- miód...:))) Jak się uchowa - to i Nowy Rok bezpiecznie z nim przywitamy ( nie możemy zapomnieć o dodaniu spirytusu do masy ).
Jak robimy większą ilość pierników (na zapas) i chcemy je zdecydowanie dłużej przechowywać to należy je przełożyć tylko powidłem z czekoladą.Taki piernik może leżeć baardzo dłuugo.....:)))
Kto jeszcze ma ochotę na pachnące piernikiem święta ? To ostatnia szansa dla tych, którzy nie zdążyli zrobić ciasta na piernik staropolski.
U mnie tym razem bez bakalii - z przeznaczeniem na mniejsze pierniki a nawet pierniczki (bez bakalii łatwiej wykrawać foremkami).
Przy okazji pochwalę się nowymi foremkami świątecznymi - te większe będą po upieczeniu przełożone masami i powidłem i do obdarowania najblizszych a te małe na drobne pierniczki i inne ciasteczka...:)))
Alidab bardzo dziękuje za tak wyczerpującą odpowiedz. Twoje pierniki są przepiękne a tak w ogóle to dla mnie jesteś mistrzynią w pieczeniu ciast i gotowaniu. Mam do Ciebie prośbę, prosze napisz w jakim sklepie kupiłaś tak piękne formy na piernika. Czy kupiłaś może w jakimś hipermarkecie czy po prostu w sklepie gospodarstwa domowego? Już sobie wyobrażam Twoje pierniki upieczone w tych foremkach. Dziekuję i pozdrawiam
Teresko, aż się zarumieniłam od pochwał tym bardziej,że są zdecydowanie na wyrost ...:)))
Foremki małe kupiłam kilka dni temu w Intermarche , natomiast te większe -choinkę i dzwon kupiłam już jakiś czas temu w Lidlu.
Każda z nich składa się z dwóch identycznych wypukłych foremek:
Jeszcze sama nie wiem jak je wykorzystam i jaki bedzie efekt ale próbować będę. Pozdrawiam...:)))
Mój piernik od 2 godzin sobie dojrzewa w piwnicy :) mam tylko nadzieje że zrobiłam wszystko dobrze, bo ciasto było strasznie gęste i nawet juz nie dałam dwóch ostatnich łyżek mąki....za tydzień w środe będę piekła... juz sie nie moge doczekać, bo będzie to mój drugi w zyciu piernik, ale tamten pierwszy to była kastrofa. Więc trzymam sobie kciuki żeby sie udało ;)
Będę meldować jak m oje postępy :)))
Ja także trzymam kciuki za Twój piernik...:))) Zastanawia mnie tylko to, że Twoje ciasto było bardzo gęste - jak piszesz...
Moje mieszałam bez trudu drewnianą łyżką (tak jak to widać na zdjęciu). A nie zapomniałaś przypadkiem o śmietanie?
Ciasto na piernik staropolski jest bardziej gęste od tego. Jeśli dałaś wszystkie składniki, to nie masz powodu do zmartwień.
Uda się z pewnością...:)))
dzięki Alidab za szybką odpowiedz! No właśnie wszystko skrupulatnie dałam wg przepisu....hmmm, ciekawe co z tego wyrośnie ;) dam znać za tydzień ! pzdr
Alidab, mam jeszcze pytanie dotyczące Twojej polewy - czy ona nie jest zbyt rzadka?? Nie spływa z ciasta? bo 100 ml śmietanki to trochę dużo.... Ja ostatnio rozpuściłam czekolade z dodatkiem mleka,ale po zastygnieciu ta polewa nie miała w ogóle koloru czekolady. Była okropna. I tak się zastanawiam....Czy ta Twoja jest godna polecenia? Ładnie wygląda na cieście? Sorrki, że tak marudze, ale wole spytać za wczasu.
no i poszłam dziś do mojego "piernika".... to ciasto jest tak zwarte, że chyba bez trudu mogłabym kulki lepić.....jestem załamana-wszystko dałam wg przepisu!!!! nie mam pojęcia jak ja mam go rozsmarować na blaszce....
Musze zrobic ten piernik ,tylko jak przeczytalam komentarz kucbog to sie zastanawiam czy to nie wina smietany .Jaka alidab dajesz smietane ?
Kucbog, ciasto piernikowe ma być zwarte i nie rozsmarowaujesz na blasze tylko wałkujesz placki i wtedy na blache, nie martw się tym że jest twarde, jak dostanie ciepła to zmięknie.
oooo dankarz! Dziękue Ci bardzo! Uspokoiłaś mnie baaaardzo ;) w takim razie się nie przejmuje. Ja w kwestii piernika jestem laikiem i stąd moje obawy ;) jeszcze raz dzięki :*
alidab, slicznie dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi (pewnie pisalas to juz kilka razy, takze podziwiam Twoja cierpliwosc) oczywiscie - jak to u stremowanego poczatkujacego pierniczacego - nasunelo mi sie jeszcze jedno pytanie, dosc istotne dla mnie: mianowicie chcialabym pierniki upiec w keksowkach - czy wiesz moze, ile foremek (i jakich rozmiarow) zajmie ta porcja ciasta podana w przepisie? Jesli juz gdzies o tym wspominalas, to nie klopocz sie, tylko wklej linka i sobie znajde, wyobrazam sobie, ze odpowiadanie na takie ilosci pytan moze byc irytujace
Zaraz sie biore za piernik ,ale nie mam odpowiedzi na moje pytanie o to jaka ma byc smietana?I jeszcze jedno kiedy dajemy bakalie ?
Emssa nie wiem czy Ci pomoge ale wg mnie to może być słodka, do staropolskiego daje się mleko i w nim się rozpuszcza sode, chociaż chyba nic by sie nie stało jakby była kwaśna, pozdrawiam
Alu, przepraszam że odpowiadam za ciebie !!
Emssa, tak się składa,że ja pracuję i nie mam możliwości na bieżąco być w kontakcie...:)))
Ja dodaję śmietanę kwaśną 18% ale jak dodasz słodką śmietankę to też nic się nie stanie. Bakalie zawsze dodaje się na końcu a w tym przypadku nie ma to najmniejszego znaczenia.Udanego piernika życzę...:)))
Danusiu, wielkie dzięki za podpowiedzi w moim imieniu...:)))
Wielkie dzieki dziewczyny .Alidab ty jestes jedna z niewielu ktore odpowiadaja na komentarze na biezaco .Jeszcze raz dziekuje
Kucbog - nie bardzo wiem jak mam odpowiedzieć na Twoje pytania dotyczące polewy czekoladowej.
Na pytanie czy jest ładna, czy nie spływa z ciasta i czy nie jest zbyt rzadka znajdziesz odpowiedż przyglądając się zdjęciom z zeszłorocznymi piernikami ozdobionymi właśnie taką polewą. Uroda to pojęcie względne...tym bardziej, że nie wykazałam się specjalnym kunsztem przy dekoracji pierników - z całą pewnością nie spływa z ciasta.
Ja używam czekolady z Wedla - zawsze mozna do pokruszonej czekolady nie wlewać od razu całej podanej w przepisie śmietanki tylko trochę mniej i wtedy polewa będzie jeszcze bardziej gęsta. Tak należy postąpić w przypadku białej czekolady.
Czy polewa jest godna polecenia ? Nie wiem - mnie smakuje ale jeśli masz tyle wątpliwości i uprzedzeń na wstępie to lepiej nie podejmuj takiego ryzyka i skorzystaj ze swojego wypróbowanego przepisu...:)))
Elle - odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania są zawarte w samym przepisie...:)))
Bakalie dodaje się do ciasta od razu, po leżakowaniu ciasto jest dość zwarte i nie bardzo jest to możliwe.
Surowe ciasto dzielę na 4 lub 5 części i oddzielnie piekę z nich placki piernikowe i po kilku dniach je przekładam.
naprawde nikt nie wie, na jaka foremke jest ta porcja ciasta?? juz wczoraj chcialam przygotowac to ciasto, ale czekam na odpowiedz...tez bym chciala zdazyc na swieta;-)
E_linko, w przepisie umiesciłam informację o wymiarach formy. Ciasto można upiec także w formie o innych wymiarach, wtedy placki będą trochę cieńsze lub grubsze ale i tak będą przekładane masą lub powidłem.Najlepiej mieć 2 jednakowe foremki - wtedy pieczenie zajmuje mniej czasu.
Przepraszam, masz racje - ale zauwazylam wymiary dopiero teraz, jak mi napisalas, ze tam sa:-) widocznie dopadla mnie piernikowa zacma;-) no to uwaga - zabieram sie za ciasto....
Ja /a wlasciwie moj maz /zrobil wczoraj ciasto .Wyrabial mikserem /takimi metalowymi spiralami/ .Zapakowalismy je do sloika ,tylko ,ze ten sloik ma taki beczulkowaty ksztalt i nie wiem czy nie bedzie problemu w wyjeciem
Alu, mam nadzieję że nie uraziłam Ciebie moimi pytaniami dot.polewy..po prostu jestem już tylu nieudanych przepisach że wolałam zapytać.Zalezy mi bardzo aby ten piernik wyszedł.... pozdrawiam ciepło i obiecuję już nie męczyć pytaniami ;))
Kucbog, w żadnym wypadku mnie nie uraziłaś i męcz pytaniami do skutku ....:))) Chętnie odpowiem na wszystkie pytania jeśli tylko rzeczywiście jesteś zainteresowana tym przepisem. Odnośnie tej polewy; według mnie jest naprawdę smaczna, nie klei się, można wylać, rozsmarować i zostawić trochę polewy, ponownie podgrzać i tą resztą zrobić różne wzory na wylanej już polewie(tak jak to widać na moich piernikach).Może na początek spróbuj z połowy tabliczki czekolady przy okazji jakiegoś ciasta i zobaczysz czy Ci odpowiada.
Pozdrawiam i udanych doświadczeń życzę....:)))
Elle, takie placki piernikowe nie potrzebują długiego pieczenia - ok.15 - 20 minut w zależności od piekarnika (każdy piekarnik ma swoje kaprysy). Piernik przełożony masą z dodatkiem spirytusu i powidłem może spokojnie czekać na święta kilka dni a nawet tydzień i będzie taki jak trzeba - aromatyczny i pyszny, pachnący korzennymi przyprawami,bakaliami, miodem i ...świętami....:)))
Po raz pierwszy w życiu czuje taki piękny zapach świąt który unosi się w każdym pomieszczeniu! Mogłabym od razu wpałaszować te moje 4 cudowne pierniki! Odciełam sobie kawałek bo nie mogłam się powstrzymać i.....hmmm PALCE LIZAĆ!!!!!
Teraz czas poczekać kolejny tydzień i w ruch pójdą powidła i masa orzechowa ;)
Matko! Jak to pachnie...!!!!!!!
A czym załatasz dziurę po wyciętym kawałku ? Ja miałam też dzisiaj piec ten piernik ale musiałam przełożyć na jutro.
Cieszę się, że przekonałaś się do piernika. Pozdrawiam wszystkich "pierniczących"...:)))
No więc nie mam żadnej dziurki!! Po prostu dwa placki upiekły się z takimi "wzgórzami" no i ja te "wzgórza" sobie odciełam żeby było równo :))) no i oczywiście od razu je zjadłam, hihi :)
I jeszcze jak robiłam(może komuś sie przyda) 1. wałkowałam wg pomysłu Dankarz-czyli w siatce foliowej.Super sie wąłkuje i super odchodzi. 2. Ja nie miałam 2 takich samych blach, więc przygotowałam sobie na pergaminie 4 gotowce uformowane do wymiarów blachy i potem tylko zmieniałam z upieczonego na surowy ;)
odezwe się znowu za tydzień
Sprytnie sobie poradziłaś...:))) Ja dzisiaj piekę pierniki (staropolski i tygodniowy), zapach jest obłędny - szkoda tylko, że nie da się go zatrzymać na dłużej. Pozdrawiam...:)))
Ali, napisz mi prosze jaką robisz plewe do pierników? tą którą dawałaś do piernika staropolskiego, ciemna i białą?
I jeszcze w jakich proporcjach dajesz powidła z czekoladą? a czekolada jaka do polewy i do powideł?
Czy surowe "czekające" ciasto można przechowywać na balkonie czy będzie to za niska temperatura?
Bunia, ja przeważnie robię do pierników polewę z czekolady. Jeśli chodzi o czekolady, to różnie ...:)))
Najczęściej mieszam, daję 1 tabliczkę gorzkiej i 1 tabliczkę mlecznej czekolady i taka szczerze mówiąc najbardziej mi odpowiada.
Należy tylko pamiętać żeby były z jednej firmy. W tym roku mniejsze pierniki mam zamiar pokryć lukrem, może miodowym , może jeszcze innym - sama nie wiem...:)))
Do powideł dodaję czekoladę "na oko"" - to jest bardzo bezpieczny przepis....:)))
Poważnie, to zależy od powideł - jeśli są rzadsze i niezbyt dobrze wysmażone to dodaję czekolady trochę więcej (np. na słoik taki z dżemu ok. pół do 2/3 czekolady gorzkiej. Przesadzić nie można bo powidła stracą smak. Jak powidła są bardziej gęste, to czekolady daję trochę mniej. Trzeba te powidła kosztować (nie mogą być gorzkie od czekolady).
Monami9, jeśli nie ma mrozu to ciasto może stać na balkonie. W tym roku moje obydwa ciasta były na balkonie w czasie mrozu, upiekłam już pierniki i póki co nie widzę skutków ubocznych tego przemarznięcia...:)) Do tej pory zawsze dbałam o to aby ciasto nie zmarzło a w tym roku zapomniałam ...
upiekłam placki, ale są dość cieńkie.Zastanawiam się jak je przełożyć?
Zabieram sie zaraz za pieczenie ,ale mam jedno jeszcze pytanie czy moge je upiec w keksówkach i potem przekroić?
Kate501 - jeśli piekłaś z tej porcji 4-5 placków, to nie powinny być cieńsze niż ok. 2 cm. Jeśli takie są - to w porządku.
Jeśli jednak wyszły cieńsze, to najwyrażniej soda się nie sprawdziła (może była "mało sodowa"..).
Teraz musisz się zastanowić jak je przełożyć - przy 4 plackach masz do przełożenia 3 warstwy (możesz np. 2 razy masą i raz powidłem albo inne opcje, które Ci odpowiadają)...:)))
Emssa - ja tego piernika nigdy nie piekłam w formie keksowej ale nie widzę przeciwwskazań. Ja jednak wolę upiec cieńsze placki i przełożyć...:)))
Wiem ,ze marudzę ale upiekłam właśnie pierniki wyszly mi 3 keksówki .Pierniki są śliczne ,ale co dalej .Proszę o pomoc .Ja wiem,że w komentarzach bylo juz pisane ,ale nie moge znalezc .Czy juz teraz przelozyc i nastepnie wyniesc ,czy wyniesc a za pare dni przelozyc
W jakiej temp. pieczecie piernik?? Mam zwykły, bez termoobiegu. Czy 175-180 stopni wystarczy??
napisze cos o moich slicznotkach, moze akurat komus sie przyda.... moje pierniki odpoczywaja juz od 2 dni, pieklam je w takich foremkach szerszych niz keksowki - ale wygladaly na idealne do piernika. Z tej porcji wyszly 2 piekne, wysrosniete, pozbawione gor i dolin pierniki (spokojnie wystarczyloby na 3, ale sie zestresowalam, ze nie wystarczy ciasta i zrobilam jeden ponadstandardowo gruby piernik:-) ) teraz pozostaje tylko czekac.....
Mysha2006 - myślę, że temp. 170-180 C będzie odpowiednia, wszystko jednak zależy od piekarnika...:)))
Emssa, teraz łądnie przykryj pierniki i daj im odpocząć 2-3 dni a potem przekładanie...:)))
E-linka, fajnie,że pierniki urosłyi udały się.Teraz cierpliwie czekamy...:)))
a moze to byc piernik 5-cio dniowy ?? jutro bym wyrobila ciasto no a w sobote bym upiekla coby dzemik dobrze sie wkomponowal w ciacho ??
Jak musi, to może...:))))
tak alidab, sa sliczne i jestem pewna, ze beda pyszne - z ostateczna laudacja poczekam, az zostana naboznie skonsumowane:-) ale juz teraz dzieki za swietny przepis i za calodobowe wsparcie:-)
Witam, pewnie to oczywiste ale ja jestem poczatkujaca i nei wiem jaka smietane mam dodac do ciasta?? nie moge znalesc nigdzie czy 12% czy 30% :( Z góry dziękujęi pozdrawiam. Martyśa.
Już uzupełniłam przepis o tę informację- chodzi o śmietanę 18 lub 12 % - kwaśną...:)))
Super, wielkie dzięki, już będę wiedzieć :) W takim razie zabieram się za piernik, mam nadzieje że zdąże i piernik bedzie miekki. Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź i przepraszam, że kolejny raz pytałam ale na szybko nie mogłam znaleść tej śmietany :(. Dziękuję i pozdrawiam, Martyśka. WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!
Moje placki nie leżakowały kilka dni tylko kilka godzin:)) Wczoraj rano upiekłam , wieczorem przełożyłam powidłami i masą orzechową.Chcę zrobić polewę z czekolady i śmietanki i mam obawy czy nie przypalę :)) Można to roztopić w mikrofali, czy to nie to?
Superka, nigdy nie roztapiałam czekolady w mikrofalówce ale myślę, że możesz. Ja wolę mieć "na oku" to, co robię ...:)))
Swoją drogą, to expresowo potraktowałaś ten piernik - nie dałaś mu poleżeć ani przed ani po pieczeniu....:)))
Przed upieczeniem moje ciasto leżało 8 dni:)) Może dlatego placki wcale nie są twarde? Po przełożeniu Twoją masą orzechową i posmarowaniu roztopioną czekoladą( roztapiałam w mikrofali , ale kończyłam w rondelku na gazie) są pyszne. "Domowe sępy "dostały 1/4 piernika ,a reszta- nabiera mocy owinięta folią aluminiową. Super piernik !
Adam, piernik po upieczeniu powinien być twardy. Trzeba dać mu kilka dni czasu żeby zdążył trochę zmięknąć. Można to przyśpieszyć
wkładając do worka z upieczonymi plackami piernikowymi kawałek świeżego chleba lub skórki z jabłka.Poczytaj sobie wątek
pt. "Pierniki...:)))" w dziale "Gawędy o jedzeniu".Ta lektura wyjaśni wszystkie Twoje wątpliwości (mam nadzieję)...:)))
W Twoim przypadku radziłabym przyspieszyć "zmiękczanie" piernika czyli : zaparz ok. pól szklanki kawy rozpuszczalnej ( ok. 1,5 łyżeczki), dodaj 50 -kę wódki, ponakłuwaj placki piernikowe wykałaczką i nasącz placki piernikowe ciepłym naparem kawy z wódką.
Każdy placek przełóż papierem śniadaniowym żeby się nie posklejały, zawiń w ściereczkę, włóż do podziurawionego lub niezbyt szczelnie zamkniętego worka foliowego i zostaw przynajmniej do jutra.
Jutro możesz przełożyć piernik powidłami ze śliwek i masą. Nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc : masa maślana...
Typowa masa maślana nie przyspieszy Ci zmiękczania piernika. Może zdecydujesz się na moją masę orzechową lub masę grysikową, która również do piernika doskonale się nadaje. Piernik przekładamy jeszcze ciepłą masą i ciepłymi powidłami.
Po przełożeniu i oblaniu polewą należy go zawinąć w folię aluminiową i dać mu ok. 2 dni czasu.
Jeśli skorzystasz z moich podpowiedzi, to masz szansę w święta cieszyć się jego smakiem czego Ci serdecznie i świątecznie życzę....:)))))))
P.S. Ten instruktaż dotyczy tylko przypadków awaryjnych - w pozostałych obowiązuje normalna procedura postępowania z piernikiem...:)))
Kochana Alu! Piernik od A do Z wykonałam wg Twoich rad, które pozwolą mi cieszyć się w świeta tak WSPANIAŁYM piernikiem pierwszy raz w życiu!!! Nawet polewę zrobiłam tak jak radziłaś ze śmietany i czekolady i wyszła SUPER!!!! Chciałam Tobie bardzo serdecznie podziękować za rady i wskazówki. Teraz mój przystrojony na święta piernik "dochodzi" w piwnicy i czekoa na 24 grudnia! Jeśli uda mi sie zrobić zdjęcia przed konsumpcją to wkleję ale pewnie dopiero po świetach. Dziękuje jeszcze raz za przepis!!!!
Miło czytać słowa zadowolenia i mieć świadomość, że moje rady na coś się przydały. Powiem tak: a mówiłam, że wszystko będzie dobrze ? Mam nadzieję, że po degustacji nie zmienisz swojej opinii o pierniku...:)))
Oto moje pierniki tygodniowe - choinki z powidłem i marcepanem a dzwony z masą grysikową i powidem...:)))
Pyszny ten piernik. Zrobiłam trzy placki na blaszce z piekarnika, każda część piekłam w 180C 13minut, tak więc ciasto jest w sumie szybkie do zrobienia. Polecam.
Oto moje dwa piękne pierniki!!!! A tu jeszcze zdjęciątko tuż przed konsumpcją ;) jednym słowem - REWELACJA!
Ja dopiero teraz upiekłam piernik,tak jakoś na święta było za dużo tego wszystkiego:):)wyszedł mi wielgachny ,zrobiłam 4 warstwy.Przełożyłam go masą orzechową.W smaku ..........anielsko dobry.
Upiekłam piernik na święta.Wspaniały. Wszystkim bardzo smakował Przełożyłam masą orzechową i powidłami.Rewelacja!!!!!!!!!!!!
BARDZO PROSZE O POMOC,czy z tej ilosci ciasta wyjada 2 keksówki piernika?po upieczeniu przekroic je i przełozyc powidłami i masa orzechowa i gotowe?jak robicie ,że wasze pierniki sa takie proste? alidab gdzie mozna zanlez przepis na Twoja polewe z czekolady i smietany?pysznie brzmi.....czy ten piernik moze byc przełozony np.tydzien przed swietami?
Ja już dzisiaj zarobiłam swoje ciasto na piernik! Jusia28, placków nie pieczemy w keksówce, tylko podziel na 4 części, każdy rozwałkuj i upiecz na blasze o podanej wielkości, czyli typowe blachy do ciast. Po przełozeniu warto je podzielić na węższe paski, jak z keksówki -aby łatwo można je owinąć folią. Przepis na polewę czekoladową znajdziesz w komentarzach, dokładnie w odpowiedzi Alidab(strona1). A gdy przełożysz masą orzechową wedlug przepisu Alidab( ze spirytusem) to spokojnie piernik poleży i 2 tygodnie w chłodnym miejscu, jeżeli oczywiście wcześniej go nie zjecie:)) Pozdrowienia dla autorki przepisu (mojego ulubionego).
dziekuje za cenne wskazówki,czy możesz mi jeszcze powiedzciec,czy zamiast spitytusu moze byc wódka???jak długo piec 1 placek w ilu stopniach bez termoobiegu???
jusia28 , spirytus konserwuje masę, czyli nie psuje się szybko , nie kwaśnieje nawet gdy piernik jest przechowywany poza lodówką, np. na balkonie , bo w święta lodówka pełna:)) Wódka tez działa podobnie, chociaż podobno spirytus lepszy. Nie pamiętam ile minut piecze sie placki, ale ok.10 , pieką się szybko, to widać bo ciasto jakby kurczyło sie odchodzćc od brzegów blachy.Temperatura ok.200 stopni, ale to zależy od piekarnika , jak masz niepewny to daj na 190, najwyżej przy następnych plackach zwiększysz temperaturę albo będziesz piekła dłużej. Moje placki będę piekła ok.15, to sprawdzę czas i temperaturę .Do pieczenia pojedynczych placków proponujęCi blaszkeę z 3 brzegami , bywają takie w sklepach , świetnie wyciągać z nich wszystkie kruche placki- właściwie to wysuwa sie je na papierze- jak szufladę;))
Witam; mam pytanie a propo tej foremki w kształcie dzwonka.Czy ją jakoś specjalnie przygotowywałaś?Ja kupiłam taką samą, nasmarowałam masłem i upiekłam na próbę jeden dzwonek; przywarł na amen.Zjadłam piernik wydrążając go łyżką i czym prędzej nastawiłam dodatkową porcję - w razie kolejnej nieudanej próby przyjaciele coś i tak dostaną.Ale chciałabym, żeby dostali takie śliczne dzwonki.No i właśnie.Czy czymś posypać, a może dać folię aluminiową,żeby dało się piernik wyciągnąć z tej teoretycznie nieprzywieralnej formy?Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniem w tej kwestii; pozdrawiam magda
Foremki w kształcie choinki i dzwonu posmarowałam dokładnie tłuszczem i równie dokładnie wysypałam tartą bułką .
Nie miałam żadnych problemów z wyjęciem pierników z foremek.Po ostudzeniu piernik należy oczyścić pędzelkiem z nadmiaru tartej bułki.
Powodzenia...:)))
Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedż.Zrobię jak radzisz.Pozdrawiam świątecznie
alidab,prosze o rade,już upiekłam piernik,teraz lezakuje i mam w zwiazku z tym pytanie,czy piernik moze leżakowac tzn dojrzewac 2 tyg.?czy nie bedzie zbyt miekki?chyba troche za wczesnie zabarałam sie za ten piernik.....
a ja chciałabym zrobić małe pierniczki na choinkę - pewnie na choince długo nie powiszą ;-) no, ale ... czy też mam upiec je kilka dni wcześniej, polukrować i włożyć do worka aby zmiękły?
ile należy dać do tego piernika powidła śliwkowego? mam słoiczek 310g czy to wystarczy czy dać dwa takie słoiczki?
Piernik przepyszny. Wszystkim bardzo smakował. Upiekłam 4 placki w formie 25x40. Wałkowałam na jednym kawałku papieru do pieczenia (odmierzony wg. blachy)a górę przykrywając drugim kawałkiem. Placki piekłam w 180 stopniach po 20 minut. Po ostudzeniu przełożyłam każdy kawałek papierem do pieczenia, całość owinęłam w ściereczkę i włożyłam do podziurawionej reklamówki. Położyłam w kuchni na podłodze z racji tego, że nigdzie w domu nie mam chłodnego miejsca. Piernik po upieczeniu lekko stwardniał ale po 2 dniach jak sprawdzałam był już miękki. Po 6 dniach przełożyłam masą z orzechów laskowych i powidłami wymieszanymi z czekoladą i spirytusem. Zawinęłam w folię aluminiową, włożyłam do reklamówki i wystawiłam na balkon. Piernik przekroiłam wzdłuż i miałam 2 długie pierniki. Dzień przed wigilią udekorowałam polewą i posypałam posiekanymi orzechami włoskimi. Napewno jest to ciasto do którego będę wracać co rok.
Czy można użyć do tego piernika miodu sztucznego?
A można zastąpić masło margaryną?
Oczywiście, że zamiast masła mozna użyć margaryny a nawet można dać trochę margaryny i trochę smalcu, zamiana miodu pszczelego na sztuczny też jest możliwa.Śmietanę można zastąpić kwaśnym mlekiem lub kefirem.
Zobaczysz, że Twój piernik mimo takich kombinacji też będzie pyszny, pachnący i świąteczny...:))) Możesz po upieczeniu przełożyć masą grysikową i powidłem lub taką konfiturą jaką akurat masz. Zamiast polewy można zrobić lukier. Dużo taniej a i tak aromatycznie i świątecznie. Powodzenia...:)))
Ślicznie dziękuję za szybką odpowiedź. Na pewno upiekę na te święta i pochwalę się co mi wyszło :)
Nie dodałam całej mąki. Zostało mi ok. 200g. Gdybym dodała wszystko, nie byłabym w stanie wymieszać. Wyszło mi dość gęste ciasto, ale powoli rozpływające się. Nie wiem, może to kwestia miodu. Wyszło mi takie, niestety zdjęcie nie jest zbyt dobrej jakości. Mam nadzieję, że piernik wyjdzie.
Muszę powiedzić, że piernik piekłam po raz pierwszy, ale jestem pewna, że już w każde święta będzie on gościł w moim domu.
Właściwie wszystko robiłam według przepisu. Ciasto leżakowało 10 dni, placki po przełożeniu masą orzechową i powidłami z czekoladą 5. Warto było tyle czasu czekać. Piernik wyszedł bardzo aromatyczny, mieciutki, po prostu pyszny.
Dziękuję bardzo za przepis i pozdrawiam!
Piernik wspaniały! Kawałek zamroziłam (mam nadzieję, że to dobry pomysł), reszta zjedzona w Święta i na Nowy Rok jeszcze się uchował. Zapach jest obłędny, patent na polewę i marmoladę z czekoladą są bardzo trafione. Za rok oczywiście powtórka. Jedna rzecz tylko mnie troszkę zdziwiła, a mianowiecie bakalie w przepisie. Nigdy nie jadłam piernika w którym wyczułabym bakalie, więc zrobiłam bez nich. Mam nadzieję, że nie zrobiłam tym krzywdy moim kubeczkom smakowym...
Piernik pyszny,w smaku niczym nie ustępuje staropolskiemu.Przełożyłam go Twoją masą grysikową i dżemem porzeczkowym z czekoladą.Polecam!
Piekłam ten piernik na Boze Narodzenie /w ostatniej chwili/ byl bardzo dobry a w szczegolnosci masy zarowno ta z powidlami jak i orzechowa no i oczywiście polewa czekoladowa.Wczoraj znalazlam przepis na piernik staropolski u holly i czytajac opinie min.Pani to dzis juz nastawilam ciasto piernikowe.Mam nadzieje ze będzie tak dobry jak tygodniowy.Gratuluję przepisow - nie tylko na ciasta.T.N-Ł
W tym roku powtorka.
Z jedenej polowy upieklam piernik i przelozylam go masa orzechowa i powidlami z czekolada.Jak zwykle pyszne.
Z drugiej polowy ciasta upieklam male pierniczki. Sa mieciutkie i nie musza lezakowac:)
Polecam
Piernik wyszedl WYSMIENITY. Za rok bede robic z podwojnej porcji, zby popiec wiecej perniczkow. Dzieki
kochanie- dziś już przygotuję ciasto i zostawię na dłużej dla ciebie dobra rada od kuchary podając przepis musisz dokładnie napisać co robisz ze składnikami nie napisałaś o bakaliach procesie pieczenia tzn czas i temp -ja i wiele doświadzonych kucharek sobie poradzi, ale muszisz myśleć o osbach które stawiają pierwsze kroki w kuchni dla nich każdy szczegół jest ważny potem się biorą komentarze że ciasto nie wyszło- to tak ode mnie ,po świętach napiszę co wyszło z ciasta
w ubiegłym roku piekłam ten piernik.. w tym roku znów leżakuje.. tak myslę sobie, że to już będzie taka moja tradycja związana z powyższym przepisem, bo wszystko przepyszne, więc pozostaje na stałe w moim świątecznym menu wielkie dzięki autorce!!
Bardzo dobry piernik , wprawdzie trzymalam ciasto w lodowce tylko trzy dni ale po upieczeniu znikl pierwszy ze nawet nie moglam zrobic zdjecia.pozdrawiam i dziekuje za przepis.
Witaj przygotowuję piernik wg Twojego przepisu, zawsze robię staropolski ale zostałam zaskoczona dużym zamówieniem i na staropolski było już za późno. Ciasto przygotowałam 5 grudnia a gotowe pierniki muszą wyjechać z mojej kuchni 21 grudnia mam więc kilka dni w zapasie i tu pytanie czy aby ciasto było bardziej miękkie lepiej przetrzymać je dłużej surowe czy już upieczone blaty - jakie są Twoje doświadczenia i co radzisz. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc a przede wszystkim przepis ratunkowy.
Nie wiem czy nie narażę się wielbicielom piernika staropolskiego,ale w smaku nie widzę większej różnicy.Te pierniki mają to do siebie,że jak raz się upiecze,to już można się spodziewać,że rodzina za rok się upomni....
Pierwszy raz upiekłam tego piernika. W życiu nie jadłam tak pysznego. Goście zachwyceni, a zapach powalający.Nawet u Kandulskiego takich nie mają(opinia mojego szwagra). W przyszłym roku powtórka koniecznie. Dziękuję za przepis i wszystkie wskazówki. Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
Ciasto z tego przepisu wykorzystałam na drobne pierniczki. Nadziane bakaliami, mięciutkie i pyszniutkie. W tym roku przeszlam samą siebie. Zrobiłam z 4porcji. Oczywiście robione i pieczone w ratach. Pyszniutkie!!!! Ślicznie dziękuję za przepis.
Piernik fantastyczny !! dużo lepszy moim zdaniem niż piernik staropolski bo i ten piekłam więc mam porównanie. Na stałe zagości w repertuarze ciast :))
Rewelacja, najlepszy piernik jaki jadłam. Super nadaje się na pierniczki i na piernik przekładany masą. Gorąco polecam pychotka
Witaj alidab. Chciałabym zrobić ten piernik i już sobie szykuję wszystko ale gdzie mam znaleźć twoje przepisy na masę grysikową i orzechową?
To znowu ja. Już znalazłam- sądziłam, że na bocznym pasku są wszystkie przepisy. A wystarczyło poszperać. Dam znać jak smakował nam i pścióle najmilszej dla której ten smakołyk będę robić a to niesamowita miłośniczka pierników.
Ostatni kawałek piernika zjedzony po 7 tygodniach od upieczenia !!!!!!! (tylko dlatego, że mnie nie było)i żałuję, że się skończył. Przełożyłam masą orzechową (podwójna porcja) i powidłami z czekoladą. Pyszny a na końcu lepszy niż na początku. Gratuluję przepisu Teraz zrobię go w zimie.
Właśnie zrobiłam ciasto na ten piernik, chociaż juz jeden czeka na upieczenie.O efektach dam znać:)
Piernik rewelacyjny, zrobiłam 3 placki i jeszcze kopiasty duży talerz pierniczków, wszystko mi b wyrosło, super przepis, polecam :)
Przy przepisie na pierniczki z połyskiem jest zalecenie żeby miodu i tłuszczu na początku nie gotować a tu odwrotnie zagotować. Czego się trzymać by było dobrze. Pozdrawiam
Fajny przepis, znowu zrobię.
Bardzo fajny jak co roku i w tym zrobiłam:)