Tak, podgrzewamy je na parze. Albo (na talerzu przykryte folia) w mikrofalowce. Ja jednak nie uzywam czesto mikrofalowki...pozdrawiam...
He he, tak odparzamy tzn. parujemy przez kilka minut nad wrzatkiem...:-)
Przepis na "knedlo zelo..." dadalam i na knedliki tez. Znajdziecie je w kuchni czeskiej...Mam jeszcze kilka i postaram sie je dodac jak tylko bede miala wolna chwilke. Ekkore, proponuje Ci abys najpierw pojechala do Czech , zamowila "knedlo zelo vepro"(na pewno znajdziesz) i bedzie Ci latwiej to pozniej zrobic. Bedziesz miala do czego porownac smak...Pozdrawiam!
Jakos mi sie wydaje, ze ten przepis nie jest na czeskie knedliki tylko na "niemieckie knedle". Ja robie czeskie knedliki czesto i zupelnie inaczej. Natomiast mam przyjaciol z Niemiec i oni robia wlasnie knedle z buleczek; mysle, ze wlasnie w ten sposob jaki jest podany w Twoim przepisie...pozdrawiam...
Droga Basiu19,
jesli to co jadlas bylo podane z kapusta to wiem o jaki "kawal miesa" ci chodzi, bo robie go bardzo czesto mojemu mezowi. To jest narodowa czeska potrawa (cos jak u nas pierogi lub bigos) a nazywa sie "Knedlo, zelo, wepro" i jest to pieczone mieso wieprzowe (z koscia). Sos jest rzeczywiscie z tej pieczeni, ale ma swoisty smak, bo mieso naciera sie zmielonym kminkiem. Jesli wydaje Ci sie, ze to jest TO to z checia podziele sie przepisem. Pozdrawiam!
Moj maz jest Czechem, dlatego knedliki to u nas "chleb powszedni", ale o dziwo ja je robie, nie on. Moj przepis jest nieco inny, podziele sie nim innym razem. Chce tylko dodac, ze na wyrosniecie ciasta wystarczy 1 godz., a jesli chodzi o gotowanie to zalezy jakiej wielkosci te knedliki sa. Ja z 0.5 kg maki wyrabiam 2 lub 3 knedle, bo wole je troche mniejsze, i wtedy gotuje je 9-10 min na kazdej stronie. Poza tym knedle mozna robic w wiekszej ilosci i jak wystygna zamrozic. Wtedy sa pod reka w kazdej chwili, np. na niedzielny obiad. Po odmrozeniu kroic w plastry i odgrzewac przez kilka min na parze. Podawac z miesem w sosie lub, jak w powyzszym przepisie, z gulaszem. Pozdrawiam!
Rzeczywiscie ciasto bardzo dobre, latwe i szybkie w przygotowaniu. Wielkie dzieki za przepis! Komentarze tez pomogly. Co do tego w jakiej temperaturze i jak dlugo piec to ciasto, ja pieklam 35 min w temp. 190-200 stopni i wyszlo super. Jezeli chodzi o ilosc smietany to Ci, ktorzy nie mieszkaja w Polsce moga miec trudnosc; sa przeciez rozne pojemniki. Ja dalam 100ml. Polecam przepis i zycze powodzenia!
Tez mieszkam w Stanach i robilam paczki dwa razy; za pierwszym mi sie nie udalo, zmienilam make na polska tortowa i wyszlo super! - a smazylam na oleju. Podzielam zdanie Wilmy, tutejsza maka nie nadaje sie do niczego, cale szczescie polski sklep niedaleko. Pozdrawiam!