Anno 603, mnie też się mus ściął (ale robiłam z bananów) i też nie wiem dlaczego, (przypuszczam, że jak dłużej miksowałam to mi się tak stało ale dalej nie wiem dlaczego), poprostu podczas miksowania zaczęły robić się grudy, a jak dodałam galaretki (pomarańczowej( to też zrobiło się baaaaaaaardzo słodkie.
Sory Nutello, źle przeczytałam, myślałam że rolada jest makowa i dlatego pytałam, ale skoro tak to już ok. wszystko w porządku, pozdrawiam.
Nutello, czy ten mak podczas zwijania nie popęka? też mam ochotę zrobić taką roladę i czy rzeczywiście wystarczy piec tylko 10 min.? Z biszkoptu już robiłam roladę, ale z maku?????????????jeszcze nie, więc najwyższy czas spróbować. Odpisz jeżeli możesz, a ja postaram się zrobić, szkoda że nie ma zdjęcia, jak zrobię to dodam zdjęcie, pozdrawiam serdecznie.
KikoGD, dzięki Ci za pochlebny komentarz, a jeżeli masz mały (taki jaki ja miałam) problem z rozprowadzaniem mleka na orzechach, to wpadłam na pomysł jak je bez problemu rozprowadzić, otóż nałożyć mleka do szprycy takiej zwykłej jak do tortów i cieniutko wyciskać paski jeden przy drugim (już to wypróbowałam i naprawdę warto, nawet nic nie trzeba równać, pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego.
Olusiu1, przecież tort macedoński jest udostępniony? Pełna nazwa to .Tort kremowy macedoński, pozdrawiam i dzięki za zdjęcie, zawsze lepiej się ogląda przepisy jak są zdjęcia.
Teraz właśnie robiłam cieńsze paski i wszystko było ok. surowy wyglądał super, tylko mam kłopot z upieczeniem go, nie wiem czy dobrze robię że piekę tak dłudo aż się sre zrumieni, może właśnie w tym tkwi mój błąd, ale jak jest pokrojony to wcale źle nie wygląda
sama zobacz, chociaż zdjęcie nie wyszło mi za fajne bo robiłam je przed chwilą i musiałam robić przy zapalonym świetle, pozdrawia nie poddająca się Basia, mam nadzieję że następnym razem będzie efekt już pożądany
Ja używam "Petitek" 100 gramowych. Już dodaję do przepisu, nie napisałam bo nawet mi to do głowy nie wpadło, kiedyś były "Petitki" jedne, a teraz co jedne to są inne i mają inną wagę. pozdrawiam.
Tego ciasta się nie piecze.
Mnie wychodzą zawsze 4 roladki, a plasterki zależy jakie grube będziesz kroiła, ale w każdym razie dużo ich wychodzi.
A o mi wyszło z uli, prawda że też ładne? może nie tak jak ule ale w smaku baaaaaaaardzo dobre.
Najlepsze ciacha jakie jadłam, i bardzo łatwe do zrobienia, zrobiłam z 2 porcji bo pierwszą trzymałam za długo w piecu i wyszły dość twarde, ale druga porcja palce lizać. Niestety zdjęcie nie chce mi wejść spróbuję jutro, pozdrawiam i dziękuję za przepis.
Mnie natomiast ciasto kruche wyszło super, najpierw po upieczeniu może nie twarde ale można powiedzieć sztywne, tak że nie miałam problemu z nakładaniem jednego placka na drugi, a potem tak ślicznie zmiękło i było super, wyjątkowo.
Wg mnie to ciasto raczej było za mokre i dlatego się rozrywało, bo przykleiło się każde do swojej strony i jak chciałam otworzyć to?????????????? klapa były 2 połówki, ale i tak jeszcze raz spróbuję
może nastepnym razem się uda, w końcu każdy się uczy na własnych błędach, ale moje pijane kulki też były super.