Tineczko , od kiedy udostępniłaś przepis , czekałam na czarne porzeczki ...
I WARTO BYŁO !!!!!
Są absolutnie cudowne !
Tylko na " przegryzienie się " musiałam czekać zdecydowanie dłużej niż dwa dni .
A te porzeczki ... mmmrrr ... , mogłabym je zjadać bez śledzi nawet :)))
Dzisiaj miała być na obiad " zwykła " wątróbka , ale przypomniałam sobie o tym przepisie i powstała niezwykła , wykwintna i cudownie smaczna wątróbka :)))
Połączenie z sałatą i glazurą jest doskonałe !!
Do wątróbki dodałam jeszcze podsmażoną delikatnie cebulkę ( dla mnie nierozłączny duet :)) .
Tylko powiedz mi Tineczko , co to jest krem balsamico ?
" Na czuja " działając zredukowałam po prostu ocet balsamiczny , ale do końca nie jestem pewna , czy o to chodziło ...
Aaaa , i jeszcze Małżowaty bezbłędnie odgadł , że to Twój przepis jest ;)))
Wcale nie jest niezła ...
Jest po prostu boosssska :))))
Taka orzeźwiająca ...
Tylko sos robiłam na bazie oliwy , bez majonezu i śmietany .
Wspaniała !!
To było moje pierwsze spotkanie z ciecierzycą ( miałam suchą , namoczyłam ją na noc , a potem ugotowałam ) , owocujące zachwytem od pierwszego chapsa :))
Przesympatyczne śledzie :)
Pyszne , aromatyczne , proste w przygotowaniu .
Następnym razem dodam jeszcze eksperymentalnie parę rodzynek .
Dziękuję za przepis .
Mimo potwierdzeń pyszności :)), również z dużą rezerwą podeszłam do tego schabu ...
I nawet się zbytnio nie przykładałam do odwracania ( robiłam to , gdy mi się przypomniało :) .
Efekt : tak ekskluzywnej wędliny nigdy dotychczas nie zrobiłam !
Dla mnie wszystko jest idealne : kolor , miękkość i przede wszystkim dobór przypraw .
Wielkie dzięki !!
Właściwie bez pracy , na pewno bez chemii , mój schab będzie udawał parmeńską ;))
To już będzie nasza trzecia Wigilia z tymi śledziami ( to znaczy , co roku są nowe ;))) ...
Mają bardzo oryginalny , delikatny smak .
Robimy z duuużą ilością czosnku , z majerankiem nie przesadzamy za to ( nie lubię tych chrzęszczących farfocli ;)) .
Przygotowujemy je ok. 10 dni wcześniej , wtedy się wspaniale zdążą przegryźć ...
Cebula nie gorzknieje .
Dziękuję Majoliko za ten przepis :)
Jutro mam zamiar użyć Twojej przypawy :)
Napisz mi , proszę , czy podana ilość powoduje , że piernik jest bardzo mocno aromatyczny i zapach przypraw w nim dominuje , czy ciasto jest łagodnie korzenne ?
W tamtym roku do piernika staropolskiego dałam 2 paczki gotowca z Kotanyi ( na jedną porcję podaną przez Holly ) i zapach ciasta był dla mnie ciut za mocny ...
To jest rzeczywiście cudowny przetwór ! Prawdziwy rarytas ...
Tylko u mnie na pewno nie doczeka zimy ...:)
Robiłam wszystko wg przepisu ( oprócz konserwantu ), tylko proprcjonalnie mniej . Wyszło idealnie . Dziękuję za trochę Rumunii w mojej kuchni .
Mam bardzo podobny obraz grzybobrania ...:)
Z tym , że Ty opisałaś wersję de luxe : my do lasu tylko rowerami , a zamiast termosów były butelki po oranżadzie ...:)
I ja dzisiaj robiłam adżikę :)
Wszystko super , tylko Małżowaty jest święcie przekonany , że jakaś zabłąkana skórka mogłaby go zabić , i w związku z tym , stał nade mną jak sumienia wyrzut i sprawdzał czy wszystkie skórki zostały obrane ...
Wcale mi się to nie podobało , to po pierwsze :)
Po drugie : takie to piekielnie dobre jest , że na pewno zrobię jeszcze jakąś porcję ...
I tak sobie kombinuję , że gdyby On nie widział całego procesu , to zrobiłabym ze skórkami ... Tylko czy one na pewno się rozgotują ???
Bo jakoś nie zależy mi na tym , żeby On myślał , że ja chcę go zabić ;))))
Dla mnie walory smakowe i wizualne są tak samo ważne :)
No i jakaś prawda też nie jest bez znaczenia ...
Smak nie jest autorski ( biszkopt z olejem i masa Ireny Sikory ) , autorski jest kształt ...:)
I to nawet bardzo , bo to raczej anatomiczma wariacja ;)))
W tym przypadku zupełnie się nie zgadza , bo Mama Rozyczki potrafi bardzo dużo w kuchni ...:)
A kwiaty do penisa pasują ... hmmm ... jak do kożucha ;))))
Ja swój piekłam 1,5 godz . Skórka szybko zrobiła się ciemna ( cukinii nie obierałam ) , ale go przetrzymałam . Sprawdzałam patyczkiem ( jak ciasto ) czy jest upieczony . Zanim nie wystygnie, może wydawać się miękki .