dokładnie, już prosiłam WKN o przeniesienie nie wiem co się stało po wysłaniu.Pozdrawiam ale przypilnuj żeby to zrobili bo ja na dłużej wyjeżdżam i nie będę mieć dostępu do internetu. Dziękuję
Witam u mnie już jest od 2 tygodni a rośnie w parku. Wracając z zakupów zbieram go sobie dodaję do sałatek i na chleb. A teraz przepis z MM:
120g liści czosnku niedźwiedziego,
15g soli morskiej
100ml oliwy z oliwek
Sposób przygotowania
Liście czosnku niedźwiedziego dokładnie umyć (szczególnie te zbierane w lesie), osuszyć na sitku (bardzo praktyczne jest odwirowanie w wirowce do sałaty), Bardzo drobno pokroić (można zmielić w maszynce do mięsa, albo zmiksować w malakserze), dodać sól i olej, mieszać, aż sól się rozpuści. Wkładać do małych wyparzonych słoiczków. Lekko ugnieść, tak żeby na powierzchni pojawiła się warstewka oleju.
Można przechowywać około roku w lodowce.
Dodawać do sosów, past, mięs itp. nabierając ze słoiczka czysta łyżeczką potrzebna ilość. Pasta przechowuje się świetnie jeżeli zawsze na powierzchni pozostaje warstewka oleju.
Powodzenia w zbieraniu bo nie wszędzie rośnie.
Dziękuję teraz wszystko jasne, można piec bo na pewno są pyszne i pracy przy nich mało.Pozdrawiam
Witam, jaki lukier do tych ciastek cukier + woda, bo nie napisałaś? A ciasto wałkujesz czy jak to ma być dalej zrobione - opisz.
Zrobiłam wg przepisu tę rybę, ale czegoś mi tu brakuje. Napisz jakiej wielkości słoik papryki używasz, bo u mnie 370 dag i mało wyrazisty smak tej rybki. I czy ten farsz ma być taki dość suchy ponieważ jest to bez zalewy. Przepis ciekawy, pozdrawiam.
Właśnie zrobiłam z wodą gazowaną, ze szczypiorkiem z własnego ogródka i czosnkiem niedźwiedzim - pycha !!! mniam mniam !!!
To dobrze że nie, bo ja również pomagam na ile mnie stać jak tylko jestem na miejscu a i tak to kropla w morzu.Miłego wieczoru.
No uderz w stół a ??? i po co vikunia jak masz to dobrze jak nie to też dobrze.
Niestety nie każdego stać aby wydać 2 lub 3 zł.na obiad bo najnormalniej nie ma takich pieniędzy nawet na dzień, mam takie przykłady z własnego podwórka i nie ma co się obrażać MR. Ci ludzie nie mają na chleb i to nie z własnej winy-bo pracy brak, dorabiają jak tylko potrafią ale często po prostu im brakuje.
Dorada ma całe ciało pokryte łuskami a dorsz tak nie ma wg mnie będzie słony, ale można spróbować.Ciekawy przepis, zaraz go drukuję bo często robię doradę.
Wczoraj zrobiłam,niebo w gębie, mało pracy a efekt !!!!!!!! Polecam i pozdrawiam.
Oj Rudy przecież napisane jest skąd wzięła przepis tylko trzeba do końca przeczytać.
Wczoraj na obiad zrobiłam, ale miałam tylko 1 marchew, pietruszkę i seler oraz dodałam 3 cebule i puszkę pomidorów pokrojonych a wyszło pyszniaste danie.Dziękuję za przepis.
Zrobiłam w folii halibuta i pyszna ta rybka była, nawet wnusia 1- roczna wcinała aż miło było patrzeć.Ale po rybce tylko wspomnienie zostało i smaczek na więcej.Dzięki.
A mięso trzeba rozkroić i poklepać bo nie napisałaś, skoro zwijamy je w roladki?