Świetne są te zmiękczacze. Szkoda, że u nas są niedostępne, ale będę uważniej szukać w sklepach- może się trafi w Duce albo tego typu sklepach:)
Moniko około 15 minut- wybacz, zapomniałam dopisać czasu.
Zapomniałam czasu dopisać, wybaczcie:) Mati temperatura 180 stopni (jest podana już), zaraz czas dopiszę.
Do chleba wiem, że jest ważny typ, ale do innych wypieków nie zwracam uwagi na to, a powinnam, bo jak mówiła moja wychowawczyni "mąka mące nie równa, sprawdzaj typ i popiół w mące" :)
Hmm nie wiem akurat jaki typ mąki, skończyła mi się, ale sprawdzę jak będę kupować. Używam mąki firmy Lubella- pełne ziarno. Jak kupię to ci napisze jaki typ, bo nie mam opakowania już:)
Dziękuję Krystyno za poparcie:) Ja nie znam jak narazie nikogo wśród znajomych i rodizny, którym by te ciastka nie smakowały. Ale rozumiem, że nie każdy je może lubić, ale to nie oznacza jak to napisała szyszkakiszka, że nie warto ich robić.
Sądzę, że twoja opinia nie jest fair, bo robiłam te ciastka bardzo dużej liczbie osób i wszyscy zadowoleni byli. Niby co nie smakuje ci w nich? Może nie znosisz płatków owsianych? Bo nie potrafisz odpowiedzieć mi na proste pytanie, co w nich Ci nie smakuje? A ten nawias powinnas sobie darować.
a w robocie kuchennym probowałaś albo na woreczek ścierkę dać?:)
Krystyno911 jak mi tak skamienieje cukier, to wkłądam grudki to woreczka i wale młotkiem albo wałkiem aby się rozeszły na drobny mak:) Staram się trzymać w hermetycznych pojemnikach, ale czasami i tak zbryla mi się.
Szyszkakiszka, może coś więcej napiszesz dlaczego Ci nie smakowały? Zrobiłaś je czy tylko tak napisałaś, bo nie lubisz tego typu ciastek?
:)
Cieszę się, że tak wam smakuje:)
Ja wcinam normalnie kogel mogiel od malego i zyje;)
Mam podobny przepis;) Ale twój wypróbuję, bo wszyscy zachwalają:)
Szukałam ciasteczek bez mąki, bo akurat jej nie mam, a mam ochote coś upichcić. Wrzucam ulubionych:) Dziękuję za przepis:) Ratujesz życie.