Zniechęca mnie ten przepis.... ;) Tak jak i Ty sama pozująca na guru kuchni :)
Widze , że Ty uwielbiasz parówy :)
Co tu jest ostrym dodatkiem ??? Pieprz ?? :) Oj Mamo Różyczki, jak już Cię stac na łososia to wysil wyobraźnię i przygotuj go na jakis bardziej wysublimownay sposób :)
Sama pokusiłabys się o wykonanie sosu barbecue :) a nie sugerujesz zastosować :)