You are here: / / Comments send by the user martok

Comments send by the user martok

martok

(2013-04-30 07:28)

Ja też od razu ten przepis wypróbowałem. Dla mnie rewelacja - schabowy super delikatny.

martok

(2013-04-27 08:00)

Wołowina faktycznie bywa okropnie twarda. Jeżeli Twoja rada z musztardą się sprawdzi, to moja wdzięczność będzie dużych rozmiarów. Przepis na schabowe oczywiście też ciekawy - na pewno wypróbuję. Pozdrawiam - M

martok

(2013-04-06 17:37)

Chciałbym zapytać ile mniej-więcej trwa w tym wypadku "gotowanie do miękkości", bo żołądki zazwyczaj gotuje się bardzo długo. I drugie pytanie - czy to faktycznie ma być tylko jedna łyżka śmietany na 60 dkg żołądków?

martok

(2013-03-26 07:15)

No to ja rozumiem! Ten przepis jest tak prosty, że po prostu musi dawać doskonałe rezultaty. W ciemno wrzucam do ulubionych.

martok

(2013-03-21 19:39)

Serdeczne dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Wprowadzę tylko jedną korektę - wezmę 200 ml Finlandii. Pozdrawiam - M

martok

(2013-03-21 09:42)

Jolka - przeszukałem WŻ ale nie znalazłem żadnego przepisu na rosół z gęsi. Są tylko drobne wzmianki (bez przepisów) na wątku "Co dziś jecie...". Domyślam się, że robi sie go tak jak rosół z kury, tylko pewnie trochę dłużej się gotuje. Czy gotowane mięso z gęsi jest jadalne? Czy mogłabyś (Ty albo autorka artykułu) umieścić przepis na WŻ - nie byłoby wtedy wątpliwości?

Pozdrawiam - M

martok

(2013-03-20 19:29)

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Pozdrawiam - M

martok

(2013-03-20 16:40)

Skoro jesteś taki uprzejmy, to może jeszcze jedno pytanie. Ja w zasadzie wolę golonkę gotowaną od pieczonej. Czy Twoją procedurę można zatrzymać na etapie gotowania - np. trochę dłużej pogotować z warzywami i przyprawami? Będzie to jadalne? Pytam, bo nigdy jeszcze nie odważyłem się sam golonki zrobić, a chciałbym. Gdy będziesz odpowiadał zważ, że nie umiem peklować i nie zamierzam się tego uczyć. Czy da się uzyskać smaczną golonkę przez samo gotowanie?

martok

(2013-03-20 14:23)

Zaskoczył mnie brak soli w tym przepisie. Czy vegeta i maggi na pewno tu wystarczą?

martok

(2013-03-20 11:16)

Mam parę pytań, na które nie zalazłem odpowiedzi w artykule. 1) Jakiego tłuszczu użyć do pieczenia i w jakiej ilości? 2) Czy gęś obracać w czasie pieczenia? 3) Jeśli nie, to jak gęś ułożyć w brytfannie - skoro trzeba ją podlewać, to pewnie grzbietem w dół? 4) Zainteresowały mnie ziemniaki jako nadzienie (od dziecka nie lubię tych tłustych jabłek, błee); chodzi mi o to, jak te ziemniaki przygotować (jakiej wielkości kawałki, czy solić, może jakieś przyprawy) oraz ile ma ich być?

Zgóry dziękuję za odpowiedź. Pozdrowienia - M

martok

(2013-03-17 21:57)

Zapowiada się super. Na pewno wypróbuję.

martok

(2013-03-16 17:34)

Dziś przepis wypróbowałem. Rogaliki są rzeczywiście świetne - zarówno gdy chodzi o smak, jak i o wygląd. Wykonanie wiąże się jednak z pewną trudnością. Ponieważ ciasto jest dość miękkie (w każdym razie moje takie było), więc koła z cienkiego ciasta trudno kroić, bo klei się ono do noża. Zastosowałem więc pewien pomysł racjonalizatorski, który tu ogłaszam, ku wygodzie ogółu. Koła z ciasta najlepiej tnie się nożem do pizzy, takim z okrągłym, obracającym się ostrzem. Robota szybka i bezstresowa.

martok

(2013-03-16 12:06)

MR - zgoda. Napisałem to tylko po to, żeby pokazać jak różne kompozycje smakowe ludzie nazywają sosem tatarskim. Co też widać po tej odmianie, o której tu dyskutujemy.

martok

(2013-03-16 10:25)

Pomyślałem dokładnie to samo co Pavett - że to nie zgadza się z moją definicją sosu tatarskiego, ale że to musi być dobre, więc dodaję do ulubionych. Teraz dzięki cytatowi z Wikipedii widzimy, że Pwyso użył prawidłowej nazwy. Nawiasem mówiąc w moim domu rodzinnym sosem tatarskim nazywano bardzo ostrą mieszaninę śmietany (bez majonezu), roztartych żółtek ugotowanych na twardo, posiekanych białek i dużej ilości chrzanu, doprawianą cytryną, solą i cukrem.

martok

(2013-03-14 16:22)

Jestem wielkim amatorem limoncello. Uważam, że najlepsze można kupić gdzieniegdzie w Niemczech (nie we Włoszech), w sklepach sprzedająch je "na wagę", z dużych szklanych baniaków. Wiele razy też sam robiłem ten likier (w wersji zwykłej, nie crema) i zawsze uważałem, że robię dobry, ale Twoja recepta przepis przebija moje popisy, i to o wiele! Wczoraj właśnie to zrobiłem - smak genialny, albo i jeszcze lepszy. Dzięki!!! Donoszę, że wprowadziłem jedną drobną zmianę. Skórki cytrynowe po wylaniu spirytusu zostawiłem w słoiku, wsypałem kilka łyżek cukru i wlałem ćwiartkę Finlandii. Mam nadzieję, że za tydzień (będę codziennie mieszał) otrzymam w ten sposóbł ćwierć litra namiastki zwykłego limoncello.

Serdecznie pozdrawiam - M

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close