Ooo, to mój ulubiony, delikatny placek - piekłam z wiśniami i chyba z olejem.Upychałam owocki tak gęsto, że ciasto siadało pod nimi.Koniecznie muszę upiec, dzięki za przypomnienie :)
Szkoda, że tylko z rozpuszczalki' można taką wyczarować :(
Iwcia już tutaj nie zagląda?(
Ja często wstawiam do zimnego piekarnika - korzystam z naczyń żaroodpornych, które podobno mogą pękać po wstawieniu do nagrzanego.
Wolę nie ryzykować, szkoda naczyń.
Różnicy nie ma - ciasta wychodzą równie dobre.
Z aromatem pomarańczowym jeszcze lepsze. Jeszcze raz dziękuję i polecam :)
Super, nawet z kaszą wiejską zamiast ziemniaków i jogurtem greckim, bardzo kwaśnym, dłuuugo 'dojrzewającym w lodówce ;D
Ogórki ze skórą zblendowałam i niczego nie musiałam przecierać przez sito.
Dzięki, polecam
Pyszna pychota, polecam. Zapomniałam o serze, ale sosu i passaty' miałam sporo więc i tak smaczne. Szynkę pokroiłam, marynowałam, podsmażyłam i zmieliłam razem z pieczarkami, nadziewałam suchy makaron i gęsto układałam w brytfance. Powtórki będą, dzięki:)
Ok, ja nie zaryzykuję takich proporcji: 1 i 3/4 szklanki oleju do ciasta + 200g masła do serka (tłustego). Ale jak ktoś lubi niech piecze, smacznego;)
Do kolejki. Bez beszamelu, czyli idealne ;)
Czy ktoś wypełniał rury wędzoną lub smażoną rybą? Kusi mnie taka wersja, z cebulą i marchewką smażoną.
Fajnie, tylko ja nie pytałam o cukier. Ilość oleju mnie poraziła - chyba zbyt ciężkie wyjdzie, za tłuste (olej to 100tu procentowy tłuszcz).
Pyszności, polecam i często będę korzystać z tego przepisu.
Śliwkowo-pomidorowy sos z cebulą, czosnkiem smakuje świetnie, a pachnie rewelacyjnie, można go wykorzystywać jako dodatek, zamiast musztardy czy chrzanu do mięs, na zimno. Dzięki;)
Oleju aż 1 i 3/4 szklanki? Wg mnie 3/4 na 2 szklanki mąki, może chochlik wstawił 1kę z przodu.
Goplana dzięki, te są następne w kolejce. Najpierw jednak kupię dobrą praskę, przyda się nie tylko do chrustu;)
Super bąble, odstało tylko godzinkę, potem je parę razy rozwałkowałam - składałam na 4ry i znowu wałkowałam placek. Kulę podzieliłam na ćwiary i każdą cieniuśko wałkowałam, bez podsypywania - nie kleiło się wcale. Warto trochę pomęczyć się dla tych pyszności.
1-sa
Ciasto fajne, plastyczne - mąki poszło więcej bo łyżki śmietany były z czubami. Dodałam sporo szafranu (roztarty wymieszałam z octem) więc ładne jest żółciutkie. Polecam i dziękuję za przepis :-)
Dowody: dzisiaj też fajne - chrupciate (im cieńsze tym lepsze). Moja wariacja na temat faworków - szafran wrzucony do śmietany, lekko wytrawny smak i fajny kolorek.