Moje 'rolosy' to napuszone drożdżówki (12 sztuk), wyrosły tak, że przekroiłam jedną w poprzek i zjadłam z dżemem. Masła do ciasta nie roztopiłam, a masa do smarowania wzięta z innych rollsów na WZ (mleko + cukry cynamonowo-jabłkowe). Pyszne są, tylko zrośnięte. Dziękuję za fajny pomysł, jeszcze spróbuję z masą maślaną (ostatnio 2 razy piekłam 'Różę' Gosi z nią i chwilowo mam dość masła). Polecam przepis :))
Oj przyda się, przyda. Moja 'plantacja' rośnie jak szalona i już niebawem będzie w większości zamrażana, stopniowo. Dzięki :))
A ja wczoraj 'pikowałam' bazylię do doniczek, jak już nogi i ręce opadały - obdarowałam rozsadą z mini szklarni - Sąsiadkę. Wszystkie, malusie jeszcze roślinki przyjęły się, huraaa. Nawet nie myślałam, że tak dobrze mi pójdzie. Jak dorosną do 3-ciego poziomu listkowego, to wg powyższych wskazówek, przytnę je. Dziękuję za podpowiedź - ja pozwoliłabym im rosnąć i rosnąć ...
Kupiłam szynkę i upiekłam ją w brytfance, z dodatkiem pieczarek + marchew i cebulę starłam. Mięso wyszło kruche i aromatyczne. Wygląda na to, że to przepis uniwersalny. Dziękuję i polecam, kiedyś upiekę tym sposobem 'przepisową' łopatkę, może schab - w rękawie, jak poprzedniczki.
I upiekłam wersję brokułowo-wołową (mięso na tatara ~ 40 dkg na 1 brokuł, surowy bez wcześniejszego obgotowania). Więcej mięsa jednak trafiło na wierzch niż do środka, zbyt zwarty był ten brokułek. Dodatki do masy: podsmażone pieczarki, czarne oliwki i ... ugotowana kasza gryczana. Dla mnie - pyszności. Dziękuję za pomysł. Wersję oryginalną też kiedyś upichcę.
Dzięki, dzisiaj powtórka z bakłażanów, a później próba z cukinią:)) Super pomysł na aromatyczną oliwę.
Nie mogę odnaleźć wątku o bakłażanach, więc dodam tutaj:
posłuchałam rady Dżaniny F. i nie soliłam ich przed pieczeniem/grillowaniem - wyszły pyszne, jędrne i nie miały gorzkiego posmaku. Dzięki, tak jest i szybciej/łatwiej i o wiele smaczniej :))
Gratuluję DżF!!! Nigdy bym nie zgadła, bo collie=Lessie (dla mnie, fanki filmów, min. familijnych), a Morelek jest króciutko przystrzyżony
Chart Morelka? Z imienia, More- to chyba Anglik, ale 'maluszek' bardziej podobny do madziarskiego
Przesympatyczna More-deczka, rasy chyba 'Large-nji'. Łapki solidne, to i reszta urośnie do rozmiaru L, albo i More (większego). Rośnij zdrowo i wesoło, ku radości całej Rodzinki :)
Smaczny pomysł na bigosik z młodej kapusty. Nie zdobyłam ww. mortadeli, ale promocyjna łopatka też pasowała (zmiękczona solą). Powtórka wkrótce, jak się uda to wg przepisu, albo z parówkami. Dziękuję za przepis i polecam wszystkim miłośnikom kapuchy.
Przeczytałam kota z pieprzem (okulista się kłania), a tu 'kota z pierzem' :D
No nie, proszę - tylko nie kota - do młodej kapuchy chyba młoda kurka lepsza (jak kto lubi 'egzotykę' może być i 'z pierzem'). Przepis wypróbuję.
Pyszna i chyba najlepsza jaką upiekłam. Masło uwielbiam, więc dodałam i do ciasta (bez roztapiania, troszkę więcej niż w przepisie) i do nadzienia + dodatki. Ciasto wydawało się zbyt twarde, więc chlupnęłam z 30 ml wody gazowanej - wyrosła mi 'Karpatka' albo nawet 'Alpejka'...
Dziękuję za przepis i polecam.
No 'bez jaj' - pyszne i tyle. Do tego szybkie i fajne do wałkowania. Będę piekła częściej, bez wstępnego wyrastania - za bardzo 'bułowate' wychodzą wtedy, mimo że dodałam tylko 42 gramy drożdży (takie kostki są u nas), a nie 50 jak w przepisie. Dziękuję za superowy przepis.
Pyszny pomysł boczkowo-cebulowy. Do śmietanki wsypałam mieszankę ziół do pizzy, ciasto miałam podobne, 'wyrastane' w lodówce. Polecam, mało pracy, a efekt świetny. Dziękuję, często będę piec pizzę z takimi dodatkami.