Pyszna ta cebula.Podrasowałam ją tylko większą ilością przypraw.No i nie wyszła mi tak ciemna, bo na małym gazie odparowałam.Myślę,że z pora także można wyczarować równie smakowite jedzonko.
Z racji imienin,dnia babci i dziadka postanowiłam upiec ten torcik.Zrobiłam wszystko wg instrukcji,bo pieczenie samej bezy to mój debiut.Udało się,dziadkowie zachwalali.Słodka beza w połączeniu z kremem z mascarpone i owoców granatu,które wykorzystałam,spowodowały,że nie było za słodko.Polecam,torcik pycha,nawet dla mnie,która ogólnie nie przepada za bezą :)
Sałatka tyle co zrobiona,jeszcze dobrze się nie przegryzła a już jest smakowita,choć z braku szczypiorku jest pietruszka.Czeka na imprezę sylwestrową
Nie sądziłam,że na samej wodzie mineralnej mogą wyjść tak fantastyczne naleśniki,a ten farsz naprawdę super z tym serem i pieczarkami,pieprzu nie żałowałam.Jutro zagoszczą na sylwestrowym stole z kubkiem barszczu.
Wow,ale ta masa makowa jest pyszna,budyń daje wspaniały posmak.Już mam zamówienie od rodziny,a zwłaszcza od brata, by upiec na Sylwestra :) Ciasto kruche,tak samo pyszne.Ostatni kawałek poszedł do zdjęcia.
Pierwszy raz robiłam ten piernik i muszę stwierdzić tak jak w tytule,naprawdę taki jest.Dokonałam tylko małej zmiany,kawa pół na pół z kawą inką no i przełożyłam masą orzechową alidab.W całości wyśmienity wypiek,idealny na Święta.
Ta masa orzechowa jest znakomita.Przełożyłam nią mój piernik,na zdjęciu widać,że świeżo ukrojone,bo nie zdążyła jeszcze zastygnąć.Mleka dodałam więcej o 2 łyżki,starczyło,by masę potraktować także jako polewę.
Tyle razy robiłam już tą polewę ,a jeszcze nie wystawiłam komentarza.Jest najlepsza.Pięknie zastyga,ładnie się kroi,nie kruszy a to z pewnością zasługa kwaśnej śmietany.
Bardzo kruche ciasteczka,naprawdę polecam. Zdjęcie jeszcze przed pieczeniem.
Nie wyszły mi takie kulki,jakie bym chciała, niemniej jednak bardzo smaczne.Takie jak moja śp.Babcia Janina robiła..
Zrobiłam z łopatki dosypując jeszcze nieco chilli.Wyszło smakowicie,a obiad praktycznie robi się sam.
Zostało mi trochę kapusty po gołąbkach i nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić,aż trafiłam na Twój przepis.Przepyszne,jeszcze takich nie jadłam :)
Wyglądem przypomina zwykły schabowy,ale smakuje znacznie lepiej,bo właśnie na smalcu,jak za starych PRL-owskich czasów..SPOŁEM...wspomnienia same się narzucają przez ten smak.
Sałatka trafiła w gust mojej rodziny i przyjaciół wyśmienicie.Seler i winogrona jak najbardziej idą w parze. Jednak następnym razem dam połowę fety,bo mimo wszystko ciut za słone jak dla nas
Już dawno chciałam zrobić tą kartoflankę,ale musi być dość chłodno,bo jak ciepło to mi takie zupy nie podchodzą.Dziś akurat jest tak sobie,a ze w lodówce miałam kawałek wędzonej słoniny, to zabrałam się za jej ważenie.Bardzo dobra i syta z tymi zacierkami.