Pierniczki pyszne ! A dzieci miały niezłą frajdę lepiąc różne wzory. Dodaje przepis do ulubionych!
Wkn, po prostu muszę się pochwalić - chleb robiony dokładnie wg przepisu wychodzi bez żadnego problemu, nawet z tej innej mąki. Nie wyobrażam sobie już kupowania chlebów słonecznikowych, te pakowane krojone po prostu mogą się schować przy tym cudzie. No i muszę dołączyć zdjęcie jako dowód zwycięstwa.
Kompot pyszny, robiłam go pierwszy raz w ubiegłym roku i muszę przyznać, że rodzinka z dystansem podeszła do sprawy, bo teściowa też robi co roku kompot z suszu, ale nigdy nikomu nie smakuje i każdy miga sie od picia go. Mój kompot smakował wszystkim i o dziwo prosili o dokładki:))))))) W tym roku juz zapowiedziano, że koniecznie muszę zrobić ten kompot:)))
Zrobiłam wczoraj, bardzo pyszne są :). Chyba za mało przypraw dałam, ale to już nie wina przepisu. Poza tym nie robiłam polewy z przepisu tylko zwykły lukier z cytryną dałam na górę, wg mnie idealnie pasuje. Polecam przepis :)
pierniczki wyszły fantastyczne! mięciutkie i pyszne... dałam trochę mnie cukru (15 dkg zamiast 20) i sa rewelacyjne... dziękuje za ten przepis... pozdrawiam serdecznie... jak już sie ogarnę to fotki wstawie :o)
Wielki to dla mnie komplement taki komentarz, szczególnie że "gorący pies" z Twojego zdjęcia aż zachęca do ugryzienia :) Bardzo się cieszę, że zasmakowało!
Blacha tradycyjnych rozmiarów - prostokątna. Jeśli wybierzesz kwadratową, wyjdzie po prostu dość wysoki. Jeśli zdecydujesz się na bardzo dużą blachę, być może trzeba będzie skrócić czas pieczenia, aby nie przesuszyć sernika.
na jaka blaszke jest ten serniczek?
Pierniczki pyszne... prawie tak dobre jak te z przepisu mojej teściowej.
Jak tak dalej pójdzie, to do Wigilii niewiele ich zostanie... :) Warto upiec!
Ja również piekłam w 180 stopniach - 10 min.
Pierniczki rzeczywiście PYSZNE! Następnym razem dodam mniej cukru, teraz dodałam 15 dag, ale jak dla mnie jeszcze za słodkie, nawet bez lukrowania, ale oczywiście wiadomo, że to kwestia indywidualnego smaku ;) Zmodyfikowałam trochę przepis dodając dwie paczuszki przyprawy do piernika, czubatą łyżkę kakao i jedno zółtko. Generalnie - mniammm :)
wkn a proszę podpowiedz mi jakich przypraw można dodać. Mam pieprz cytrynowy. A jak z solą - ostrożnie?
zrobiłam od razu z podwójnej porcji. Ciasto leżakwało w lodówce 4 tygodnie. Zrobione dokładnie wg gramów (dziękuję WKN za tak dokładne przepisy) Inwestycja w wagę (ok 30zł) dawno się zwróciła.Dziś całorodzinne pieczenie. Tu polecam zaangażowanie szczegolnie męskiech części rodzin bo nikt tak pięknie nie wałkuje... Wszyscy umorusani a tu jeszcze dekoracje... Pyszne! zdały test smaku nawet u najbardziej wybrednych. Najlepszy był komentarz mojej córki "Wiesz mamo one są zupełnie inne niż te w sklepie". Dla takich słów się właśnie tak staramy, nie?
Zrobiłam z połowy porcji, wyszło mi 7 sztuk i... mało mi :-) zniknęły od razu a jest nas tylko dwoje (wstyd się przyznawać). Jednym słowem gorące psy są BOSKIE ! Chyba trochę za grubo rozwałkowałam ciasto bo większość mi bardzo urosła, co nie zmienia faktu że są przepyszne :-)
Od tylu przepisów na pierniczki wszystki mi się pokręciło! Pierwszy małam piec z innego przepisu,ale potem zrobiłam Twój,dzisiaj tez kapłam się z tym miodem,jak jeszcze raz przeglądałam przepis.W domu miałam miód prosto od przczelaza i taki ze sklepu-jak się okazało też prawdziwy (wczoraj byłam w sklepie i obok tego miodu co miałam w domu stał miód co miał dopiske "miód sztuczny",więc mnie oświeciło,że ten miód co miałam w domu ze sklepu to jest też prawdziwy,a do tej pory myślałam,że wszystkie miody w sklepe sa sztuczne,a te prosto od pszczelaza są prawdziwe! dupa ze mnie i tyle :).Więc cały miód jaki dałam był prawdziwy.Pierniczki nie mogą być schowane,bo córki co jakiś czas się o nie dopominają,sa pyszny i miekną ładnie