tak, kropka ma rację, świeży też jest super chociaż wolę mrożone bo w paczce są same "różyczki":D A co do serka to używam zazwyczaj śmietankowego ale ziołowy też jest bardzo odpowiedni.
ja taką zupkę robię z "żywego" brokuła :), serki daję jakiekolwiek - najczęściej standardowy i popularny kwadracik. Ostatnio zrobiłam z serkiem ziołowym.. mniam.. pycha ! polecam
a ja mam pytanie czy mozna dac surowe brokuly czy tylko mrozone?No i jaki to ma byc serek czy taki np.hohland trojkacik?jakis konkretny smak czy obojetnie?
Pych, pycha, pycha!
maslo moze byc cieple :) pyyycha, moja babcia kiedys mi je robila...z maslanka truskawkowa tez sa dobre ;)
Zupka super, oczywiscie troche zmodyfikowalam ale mimo wszystko dzieki za przepis.
czy aby na pewno 150 g mąki? i to jeszcze na pół?
pozdrowienia
Bardzo łatwy i bardzo smaczny ten serniczek. Puszysty, delikatny, rozpływa sie w ustach. Robiłam go już kilka razy - ostatnio do masy serowej dodałam rodzynki a na wierzchu poukładałam brzoskwinie pokrojone w plasterki. Na dnie tortownicy poukładałam biszkopty SAN, lekko nasączone syropem z brzoskwiń z odrobiną soku z cytryny. Rewelacja. Palce lizać. Polecam ten przepis każdemu.
Jeżeli ktoś ma kłopoty z rozsmarowaniem karmeku na orzechach, to ja mam na to sposób.Poprostu karmel trzeba przełożyć do szprycy i paskami jeden obok drugiego wyciskać na orzechy nawet nie trzeba poprawiać bo karmelu wystarczy na całą blachę. Pozdrawiam
Według mnie boków wcale nie trzeba oblewać czekoladą można je poprostu wyrównać równiutko tym samym kremem (jak tort).Pozdrawiam.
Własnie upiekłam. Urósł pięknie... i też mi opadł :D. Ale pachnie slicznie. Czekami aż ostygnie, bo muszę spróbowac szybko, czy taki klapnięty też jest dobry :)). Pozdrawiam!!!
A czy ten ocet do ciasta jest potrzebny ?? A może jakiś zamiennik, kwasek, lub sok z cytryny, własnie robię ten placek i nie mam octu :( Hmmm...
Dawno nie robiłam, ale oczywiście nie wytrzymałam presji i znów były pyszne=]. I wszystkim smakowały=]. A mi najbardziej;)
Zrobiłam snikersa na sylwestra i było bardzo dobry.Jednak czytając opinie o "słodyczy" tego ciasta postanowiłam dać połowę cukru mniej niż jest w przepisie.I to był dobry strzał.Oczywiście całość i tak była słodka(bo jakże by inaczej) ale nie tak zwalająca z nóg.Pewnie jeszcze kiedyś zrobię.Dzięki za przepis!!
och... faworki... przypomniałaś mi o nich i teraz spokoju mi nie dadzą, aż ich nie zrobię:)))) też je uwielbiam:P Lubię ten przepis bo jest bez proszku do pieczenia i wogóle dziwię się, jak można do faworków (tak jak i do biszkoptu!) go dodawać.