1 jajko czyli 1 żółtko
ser dodaje się do utartych żółtek z cukrem itd. Już poprawiłam przepis. Przepraszam za niedopatrzenie:)
upieklam to ciacho i bardzo pozalowalam, wyszedl jeden wielki zakalec ......masa serowa plywala na budyniu mimo ze wlozylam do piekarnika na dodatkowe kilka minut. szkoda bo stracilam sporo czasu na przygotowanie i pieniedzy......osobiscie nie polecam
chyba że PLEŚNIAK- he, he, he... :)))))))))
ciekawy przepis i różne opinie na jego temat, niebawem upiekę. A co do tego że najlepiej jeść je świeże- nie dziwne, które ciasto dobre jest stare i nie-świeże?
... smakowicie się zapowiada, tylko gdzie trzeba dodać ser biały , bo w składnikach jest, a w przepisie ani słowa kiedy się go dodaje ... domyślam się, że do masy, ale proszę o potwierdzenie ....
To ciasto jest do bani.
ojj ale trudny przepis i nie zabardzo się udaje! proponuje inny przepis - patrzcie Snikers II !!
Nutello droga, uwielbiam Twoje przepisy. Te ciasteczka są również przepyszne i bajecznie łatwe. Następnym razem dodam pestki słonecznika lub orzechy.
Robiłam to ciasto wiele razy tylko,że masę tofi nakładam na wierzch bez polewy i posypuje orzeszkami .Nic wtedy nie wypływa i długo się utrzymuje.Iwona
ja zawsze nabieram troche masy łyżką a potem formuję ich kształt rękami
Zgadzam się- rewelka. Pyszne, wilgotne, zapach ma boski a smak... nie da się opisać, musicie koniecznie go upiec. Dla mnie to ciasto nr 1.
po prostu pyszne! smak sera, cytryny i czekolady super się komponują, ciasto jest puszyste i wilgotne, ale nie taka "pianka" jak czasem można kupić. Jest naprawdę wspaniałe, zrobię taki na Boże Narodzenie ale 2 albo 3 razy taką porcję bo jest tak pyszny że nie cały kg sera to za mało
zgadzam sie z k_leo, ja robiłam ciasto 2 razy i wyszło bardzo dobre- fakt, pracochłonne ale bez pracy nie ma kołaczy. A mówienie że przepis jest zły bo ciasto twarde albo mleko wypływa... hm, mi nic nie wypłyneło, ciasto wyszło kruche... może to z was kiepscy kucharze? Mam nadzieję, że osobie która woli SNIKERSA ze sklepu, kupiony batonik smakował.
Ja także nie uważam żeby te dziwne uwagi miały jakiś sens. Przepisu tego nie wypróbowałam jeszcze na własnej skórze, ale jeżeli moja 15 - letnia siostrzenica potrafiła takie ciasto zrobić i wyszło jej rewelacyjne, to nie rozumiem, dlaczego innym miałoby wyjść gorsze.