You are here: / / Comments received by the user smakosia

Comments received by the user smakosia

smakosia

(2005-12-20 09:06)

HOJA dziękuję za wyręczenie mnie w odpowiedzi. Wczoraj nie miałam dostepu do komputera więc "spadłaś" mi z nieba :-) Ogromnie mnie cieszy Twoja opinia o śledzikach.

Do PUCHATKA: Tak jak Hoja napisała cebula ląduje w zalewie razem ze śledziami a potem po odcedzeniu z zalewy łączymy wszystko z resztą składników. Gotowana marchewka daje lekki posmak słodkości i fantastycznie łamie smak kwaśnej cebuli i śledzi tak więc jest niezbędna. Majonez w zasadzie  daję prawie cały ze słoiczka o średniej wielkości. Kurcze, zastanawiam się jaką pojemnośc ma ten słoiczek, chyba 350 g. W moim domu, jak już wcześniej wspomniałam ( patrz wyżej ) śledzie stały w lodówce przez 10 dni i były nadal smaczne. Tak więc jeśli Ci zależy możesz je zrobić już teraz a w Wigilię będą ciągle świeże. Jest tylko małe ryzyko - jak zrobisz zbyt wcześnie, to może je ktoś zjeść i nie doczekają się świąt :-)))  Pozdrawiam.

hoja

(2005-12-18 19:45)

Pyszne te śledziki!!!! Zrobiłam z kilograma i już niestety widać dno!!!!Piszę dopiero teraz bo wreszcie  o 19 włączyli nam światło, którego nie mieliśmy od piątku!!!!Serdeczne dzięki za przepis!!! Na święta robię następną porcję!!!
DO PUCHATKA!
Śledzie odcedż na durszlaku lub sitku - nie pozbywaj się cebuli!!!Do tych śledzików dodaj resztę składników i majonez wg uznania - jak lubisz - wg mnie śmietana nie jest konieczna.Ja planowałam te śledziki na święta - ale niestety nie dotrwały - muszę robić nowe!!!! Cebuli daj dużo bo jest fantastyczna - ja dałam tylko 2 ogórki konserwowe ale dosyć spore, marchewki też można dodać(zależy jaką masz dużą) i stwierdziłam że pasowały by jeszcze ziemniaki pokrojone w kostkę - ja to wypróbuję na święta!Nie wiem na kiedy planujesz robić te śledziki ale jeżeli na święta - to już możesz zacząć! jak długo mogą stać trudno powiedzieć.Pozdrawiam!!!

puchatek1205

(2005-12-17 09:47)

Prosze o odpowiedx ta cebulke dodajemy do zalewy i póżniej wyrzucamy czy dodajemy w drugiej fazie juz do tego sosiku.Jeszcze ile trzeba majonezu?I ile cZasu te sledziki moga stać w lodówce.Pozdrawiam Agnieszka

Sweetya

(2005-12-16 13:22)

Ok.W takim razie robię z własną zalewą;)Dzięki za ,,kierunek''-pozdrawiam;)))

smakosia

(2005-12-14 08:13)

Wiesz co, kiedyś też o tym myślałam żeby zaryzykować z tymi "kupnymi" śledzikami, ale tam jest przede wszystkim mało cebuli a ona w tym przepisie spełnia dość ważną rolę. Co do różnicy w smaku śledzi z własnej marynaty a tej ze sklepu, to sie nie wypowiem, bo tak jak wspomniałam jeszcze nie robiłam takiego "zastępstwa". Tak więc musisz zdecydować sama. Jak sądzę planujesz wykonanie "łowiczaków" :-) na święta więc proponuję abyś ten pierwszy raz zrobiła własną zalewę. Tak naprawdę zajmuje to zaledwie 10 minut. Miłego pichcenia :-)

Do: HOJA - Taką "ślepotę" ja też czasami miewam :-))))  więc nie ma za co przepraszać. Niby nie ma - a nagle jest :-D Pozdrawiam.

Sweetya

(2005-12-13 19:34)

Smakosiu droga -chciałam zrobić te śledziki-ale zapytam o coś-ponieważ i tak je się marynuje-czy mogłabym kupić filety marynowane już z cebulką i dalej postępować jak w przepisie???Dzięki za odp.

hoja

(2005-12-13 19:31)

No tak !!!!! Najwidoczniej jestem ślepa ,bo wczoraj chyba z pół godziny studiowałam ten przepis a nawet wydrukowałam i czytałam ze dwa razy co najmniej i nie widziałam!!! Ale dzisiaj zobaczyłam! Dziękuję i przepraszam za moją ślepotę!!! Wczoraj najważniejsza była dla mnie myśl -CO Z TĄ MARCHEWKĄ? - koń by się uśmiał!!! Pozdrawiam!

smakosia

(2005-12-13 07:59)

Marchewka musi być koniecznie ugotowana ( patrz przepis ). Kiedy ja robię śledzie, to zazwyczaj są to trzy dni przed świętami ( wliczając jeden na marynowanie śledzia i cebuli ). Przyznam, że nie robiłam nigdy z tak długim wyprzedzeniem. Miałam jednak okazję zaobserwować, że po 10 dniach trzymania w lodówce nadal są smaczne. Uchowały się tak długo bo pojemnik z nimi został wepchnięty nieco głębiej i zasłonięty innymi produktami. Byliśmy przekonani, że już zostały "pożarte" :-D  W mojej rodzinie robią furrorę :-)  Gorąco polecam i życzę miłych przygotowań świątecznych.

hoja

(2005-12-12 19:29)

Mam pytanie - czy marchewka ma być surowa? Mam ochotę zrobić te śledziki na święta a nie wiem jak długo można je przechowywać?Czy można je zrobić na przykład tydzień przed świętami? Pozdrawiam!

smakosia

(2005-11-07 15:54)

Ja zazwyczaj daję ten 6%. Jak dasz 10% też nie będzie źle. Osobiście jednak wolę ten słabszy.

batoniks

(2005-11-07 15:37)

Mam ochotę zrobić je na roczek mojego synka,ale mam pewną wątpliwość: czy ocet ma być 10%?

smakosia

(2005-11-02 13:35)

Oczywiście miałam na myśli "kucharza"  :-))))  :D !!!

smakosia

(2005-11-02 13:27)

Moi drodzy cebulkę trzeba dodać i to koniecznie. To duża strata jeśli ktoś się jej pozbędzie. W mojej zalewie są zawsze 2 łyżki cukru i jeśli ktoś robi to pierwszy raz proponuję zaryzykować i nie zwiększać proporcji, ale decyzja należy do kukarza :-) Cieszę się, że macie ochotę pokusić się na śledziki w tym wydaniu. Pozdrawiam.

bastek

(2005-11-02 11:51)

"spróbuje" oczywiście - przepraszam za ten błąd ortograficzny ...tak to jest jak się robi kilka czynności jednocześnie :) 

bastek

(2005-11-02 11:46)

Dziękuję bardzo za podpowiedz . Narazie śledzie są w zalewie i już nie mogę doczekać sie jutra aż sprubuję :) Pozdrawiam

Most active

  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 274
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 56
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close