Dziewczyny a jak opiekacie cebulkę? bo ja mam tylko palnik od kuchenki gazowej do dyspozycji?
Kropciu!
Ja słyszałam, że opieczona cebula nadaje zółciutki kolor, ale wersji jest wiele- ja dodaję przynajmniej dwie średnie opieczone cebulki do pomidorowej, ponieważ nadaje jej głębszy smak. Pozdrawiam
Przepraszam, jeżeli odebrałaś to jako opryskiliwosc- myslałam , że zapomniałaś dopisać... Zawsze uczona byłam zbierać szumowiny do zup "czystych" a zostawiać je do gęstych - np. grochowa czy gulaszowa. Z komentarzy też czasem można się czegoś dowiedzieć więc ośmieliłam się coś dopisać (a, że szumowiny nie wyglądają za ładnie to na pewno się ze mną zgodzisz:) )
Pozdrawiam
Beata
beato 567 nie tak opryskliwie proszę, a teraz odpowiedź na pytanie: nie piszę o szumowinach ,bo ja ich poprostu nie zbieram, zostawiam je i same się wygotowują- spojrz na zdjęcie nr 3 tam wyraźnie widać ich brak a rosół jest smaczny i klarowny, jednak jakktos woli sobie je zbierac, czy nie dolewac zimnej wody - jego wola , to tylko moja propozycja gotowania tej strawy , przecież nie darmo mówi się: "gdzie kucharek ..." pozdrawiam wszystkich serdecznie :))
Olusia1, osobiście bym podpiekła bo wtedy wg mnie grzybki nabrałyby bardziej intensywnego aromatu. Pozdrawiam
na te 15 min wkładam kapuste za pierwszym razem , potem to juz tylko na ok 2-4 min na 750 :)
dzięki, sprubuję
hm tak na ok 15-20 min , po tym czasie zbieram ze 3-4 listki i znow wkladam :)
Gdzieś wyczytałam, że klarowny rosół można uzuskać dodając opieczoną na ogniu cebulę.Ja dodaję i smak jest ekstra.Dodaję również ziele angilskie i listek laurowy, a rosołek jest pyszny.
olusia1 na ile wkładasz kapustę do mikrofali?
inka21 mam pytanko ,chcę dodać swieze grzybki bo akurat sezon ....?? czy tylko je umyć i dodac do farszu czy może podpiec??
A czemu nie napisałaś nic o zebraniu tych wstrętnych szumowin z I i II zdjęcia.... Ja osobiście zawsze je zbieram, żeby rosół miał lepszy smak.
Robię śliwowicę tak samo , ostatnio robiłam śliwowicę z ulen , też jest pyszna .Pozdrawiam
Robię też śliwowicę ale inaczej ale bardzo chętnie skorzystam Ineczko z Twojego przepisu, napewno śliwowica jest pyszna a co do śliwek to kiedyś mnie poczęstowano, fajnie się jadło ale miałam problem ze wstaniem z fotela pozdrawiam serdecznie dankarz
Inko, byłbym Ci wdzięczny za przepis na spirytus śliwkowy