Byłam dziś w piwnicy, sprawdziłam osobiście - u mnie wszystko jest w najlepszym porządku z kompocikiem. Tak jak pisałam, wlewałam pełniutko, prawie "z górką' /zresztą tak zawsze napełniam wszystkim, jeśli daję gorące do słoika i już nie pasteryzuję/. Przepis zatem jest ok!!! Dzięki Inka za duże ułatwienie.
ineczko - bez soli???
i czemu dopiero po 15 sierpnia??????
wydaje mi się że muszą być zalane pełno bo robiłam porzeczke i nie zalałam pełno i nie wyszło a truskawki narazie ok
alman, u mnie jest 1 cm wolnej przestrzeni. Może to o to chodzi? - nie wykluczam, że tu jest "pies pogrzebany":)
Wreszcie znalazłam super przepis na biszkopt. Wyrósł pięknie i był super puszysty. Przełożyłam go kremem karpatkowym a na wierzch truskawki i galaretka. Był pyszny bo w ciągu godziny ciasto po prostu zniknęło. Dzięki i pozdrawiam.
W takim przypadku bardzo ważne jest napełnienie słoików - musi być napełniony po brzegi, prawie " czubkiem", nie może być wolnej przestrzeni !!!
Ale muszę swój sprawdzić dokładnie, jakkolwiek wczoraj byłam w piwnicy i nic niepokojącego nie widziałam, choć prawdę mówiąc byłam skoncentrowana na wyciąganiu pustych słoików.
Syropek się gotował, wszystko świeże, czyściutkie, no i mam winko:(.
Ludzie! prawie sie rozchorowałam z łakomstwa od czytania waszych komentarzzy, jutro biegne po schabik!
Inka, jesteś wielka ! :) Zrobiłam kompot i jest pyszny. A musze sie przynac, ze wstydem, że cały czas sobie powtarzałam, że jakby co to zawsze można otworzyć i zagotować jeszcze raz. Zaczynam bezgranicznie wierzyć twoim przepisom.
Ja robie paste troszke inaczej: dodaje koperek, curry i koniecznie pieprz ziolowy; zamiast majonezu - jogurt
Zgadzam się kompot naprawdę dobry i szybki w przygotowaniu.
Robię podobny bardzo często. Nigdy nie dawałam czosnku - muszę spróbować. Dodaję też chilli i pomidory świeże bez skórki. Ostatnio dodałam parówki grube w kawałkach pod koniec duszenia i było też bardzo smaczne. Aha, nigdy też nie robiłam z pieczarkami. No to kolej teraz na cukinię wg przepisu Inki.
Dziekuje ;)
pasteryzacja - to gotowanie słoi w garze na gazie, w tym przypadku od zagotowania się wody , jeszcze przez 10 minut, pamiętaj ,że zarowno dno garnka jak i poszczególne słoje muszą być przedzielone szmatkami (zapobiegniesz pękaniu się szkła w en sposob) inka21
Mniam. Z miętą jeszcze jak ktoś lubi...