kochana inko! doczytałam że schabik gotuje się na parze ale wyobrażam sobie że trudno jest zawiesić schab w ściereczce nad gotującą się wodą (można się nieźle oparzyć) w związku z tym pomyślałam sobie że może zawiązuje się go od razu, doprowadza wodę do wrzenia itd.
dziękuję za wytłumaczenie i pozdrawiam
najbezpieczniej jest końce lnianej ściereczki "zasznurować" gumkami do włosów - wtedy łatwo je naciągnąc na uszy garnka, ja mam takie 2 dyzurne gumki wraz z dyzurna ściereczką, zawsze uzywam ich przy robieniu tego schabiku
Ja gotowałam zawinięty,w garnku do gotowania na parze.A przepis świetny,jeszcze nie raz z niego skorzystam.
Juz jest w lodowce,jutro zobaczymy co z tego wyszlo:-)Pozdrawiam
Ineczko, schabik był bardzo pyszny, a wyglądał tak. Pozdrawiam.
Inko,Twój schab jest kapitalny :) ,zapach jaki unosił się od ziół zaromatyzował mi całą kuchnię :) Zrobiłam dokładnie jak w przepisie,choć schab ważył 10 dkg więcej . Wszystkim smakuje,więc w sobotę robię następny.