Zrobiłam dzisiaj córce na obiad - zamiast ogólnej pieczeni ze szpinakiem i fetą dla pozostałych. Dla niej bez sosu.
Musze powiedzieć, że niezłe - choć następnym razem opanieruję tylko na "wilgoć" samego mięsa. I wtedy bedzie z tym sosikiem.
Świetny pomysł dla niejadków
Ależ u mnie sosik wcale się nie zmarnował!Na drugi dzień dodałam do niego pomidory i ogórki i była pyszna kolacja!
Muszę jeszcze dodać,że sosu z podanych składników wychodzi bardzo dużo.Dla 3 osób-tak jak w przypadku mojej rodzinki-w zupełności wystarczy ilość sosu sporządzona z połowy składników.
Zrobiłam dziś na obiadek i potwierdzam,że danie jest bardzo smaczne,oczywiście za sprawą pysznego sosu.Wszystkie składniki sosu(także koperek) zmiksowałam końcówką z nożykami dzięki czemu sos miał kosystencje gęstego ,puszystego kremu w kolorze pistacji.Dałam tylko troche za dużo czosnku,ale i tak było bardzo dobre.
Polecam, są bardzo dobre. Ja używam gotowej przyprawy do ziemniaków z CYKORII.
Supcio pomysł* Napewno go wyprubuje może moje dzieci zaczna wreszcie jesc mieso JAKO FRYTKI bo je uwielbiają POZDROWIONKA