Zapiekanka rewelacyjna!!! Smakowała nawet mojemu sceptycznie podchodzącemu do wszystkich nowości mężowi. Nie miałam smakołyka - przyprawiłam wegetą, solą i pieprzem. Polecam!!!
Dziękuję bardzo emocjo za odpowiedź. Tak rzadko oglądam tv że nie miałam pojęcia o tej przyprawie więc i w sklepie pewnie ją ominęłam wzrokiem.
Kuchareczko wpisz sobie "smakomyk" w wyszukiwarkę ;) pierwszy link wyświetli Ci nową przyprawę od Winiary, która łączy w sobie sól plus przyprawę uniwersalną.Działa na zasadzie że potrawie nie nadaje smaku/aromatu warzywnego tylko wydobywa z potrawy prawdziwy jego smak (taka jest reklama i gwarancja producenta) - nie wiem jak sie to ma do rzeczywistości bo NIE WYPRÓBOWAŁAM JESZCZE tej "przyprawy" Niedawno widzałam reklamę Smakomyku jako nowość :) pozdrawiam miłego kucharzenia
Mogłabyś zdradzić co to za przyprawa smakomyk to coś w stylu ziarenek smaku kucharka czy innej vegety? A może on tylko występuje w jakimś regionie Polski? bo na mazowszu jakoś mi się w oczy nie rzucił. I ewentualnie jakby nie udało mi się nie znaleźć tej przyprawy to czym mogłabym ją zastąpić bo mam wielką ochotę na tą zapiekankę. Pozdrawiam
Makaron mozna hartowac, jesli mamy w kranie dobra wode, a nie taka ktora mozna pijemy tylko po przegotowaniu. Aby makaron sie nie sklejal po ugotowaniu, wystrczy po odcedzeniu polac go odrobinke olejem lub oliwa i wymieszac.
Tez tak robie makaron, moje coreczki niejadki bardzo lubia taki makaronik z rosolkiem, zawsze robie wieksza "hurtowa" ilosc i susze a potem gotuje wg potrzeby :)
Tylko Was chwalić kobitki za takie przepisy. Może i wstyd to, ale 1 raz robiłam domowy makaron i przepis przydał się szalenie. A makaronik palce lizać. Dziękuję ;)
Behemotko84 dziękuję za pomysł:)
na pewno wypróbuję:)
dzieki temu przepisowi odwazylam sie zrobic pierogi poraz pierwszy w moim zyciu :) i na pewno nie ostatni!
Walerian czytaj:) "PRAWDZIWIE PUSZYSTE"a nie prawdziwe. Podstawa zrozumienia to umiejętność czytania tekstu. :)) Prawdziwie puszyste. Proste:) Pozdrawiam
Pasztet jest naprawdę dobry, jednak ja dodałabym trochę słoniny albo boczku, bo wyszedł mi odrobinę za suchy (kruszy się przy krojeniu w plastry). Ale smak jest rewelacyjny.
Tak zgadzam się z Tobą to najlepsze ciasto jakie do tej pory robiłam.Wyrabia się super szybko ,nie klei do walka ani do stolnicy,za to pierożki kleją się fantastycznie.Pozdrawiam Babcię Zosię i Tobie wielkie dzięki za podzielenie się super przepisem.Robienie pierogów jest teraz ogromną przyjemnością
prawdziwe
, prawdziwe są bez sera
od lat robię podobne, tylko dodaję jeszcze starte jabłko i ewentualnie cebulę drobno pokrojoną (posypaną wczesniej solą i cukrem i po ok. 10 min. dodaną do buraków i jabłka) pychota