Moim zdanie nie będzie za wcześnie, ja zawsze tak robie. Dzisiaj możesz upiec biszkopt (jutro będzie się lepiej kroił) a juto krem i wieczorem dekoracja. Mam nadzieję że pomogłam pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy!
witam. mam pytanko: na niedzielę muszę zrobić tort dla córki, zastanawiam się czy nie będzie za wcześnie jeśli zacznę go robić dzisiaj.
włanie zauważyłam że niezbyt ładnie wyszła ,następnym razem zrobię mase cukrową
a marcepan jest idealny do obłożenia torcika tak jak mówisz szuper jest ten przepis pozdrawiam
super torcik patysiapysia! Sztuczny marcepan jest fajny do pokrywania tortu ale następnym razem radze ci zrobić wstążke z masy cukrowej , która ma w sobie żelatyne. Wstążka wychodzi bardziej elastyczna i wyglada jak prawdziwa
Pozdrawiam
ja zrobiłam sztuczny marcepan i zabarwiłam barwnikami i udekorowałam swój torcik imieninowy
lizbetko śliczny Reksio wam wyszedł ! Bardzo mi miło , ze wklejacie tutaj swoje dzieła.
Pozdrawiam Serdecznie
Kasiu ciasto jest pyszne, wg. mnie wcale nie jest za słodkie. Nie musisz zmniejszac ilosci cukru.
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź. W moim przypadku musiałabym chyba dodać ze 3 kg cukru. Ale nie poddaje się i przy następnym torcie zrobię jeszcze raz. Pozdrawiam :)
Jaki śliczny samochodzik!!! Jestem zachwycona.Za miesiąc mój synek skończy 2 latka i może bym się pokusiła na taki torcik...?
Tylko o ile same słodkości mi się raczej udają to zdolności manualnych nie mam
!A jak mi nie wyjdzie-to będzie plama!!1
Osmielona powyższym tortem dla Szymonka postanowiłam pod przepisem Dorotki wkleic moje dzieło, a właściwie moje i mojego męża (to on rysował). Miał byc Kubus Puchatek, ale jakoś nie chciał wyjść. Dlatego mój syn miał na 3 urodziny Reksia, którego z resztą uwielbia :-). To wersja robocza - już prawie gotowy. Dorotko dziękuję za inspirację :-)))
ola mg jest dokladnie tak jak napisala basia , sztuczny marcepan ma to do siebie , ze w pewnym momencie w trakcie dosypywania cukru pudru robi sie bardzo rzadki , wtedy dosypuj cukier nadal , będzie robił się coraz bardziej plastyczny. Wtedy bez problemu go rozwałkujesz , najlepiej na papierze do pieczenia
olu, cukru miałaś dodawać tak długo, aż masa przestanie się kleić. U mnie jest bardzo podobny przepis (ale inne proporcje, z tego przepisu jeszcze nie robiłam) i też masa na początku robi się rzadka, ale w miarę dodawania cukru robi się ścisła, czasami trzeba dodać mniej , a innym razem więcej cukru. Mam nadzieję, że Ci pomogłam, pozdrawiam Basia.
Pomóżcie mi - co mogłam źle zrobić? Masa wyszła bardzo klejąca i nie mogłam jej rozwałkować, bo się nie dało. Im więcej cukru pudru dodawałam, tym było gorzej :(