Bardzo ci kochana dziękuje za wszelkie rady i musze przyznać ze mocno się powstrzymuje aby nie zrobić tych wszystkich fajnychdań z twoich przepisów, za które również dziękuje.
Pozdrawiam
droga Dorotaxx mam takie pytanko, czytałam ze pieczesz biszkopt dzien wcześniej, ale gdzie go przechowujesz?? W lodówce??
Drugie pytanko dotyczy kształtu biszkoptu. Wiem ze ten przepisz zapewni ze biszkopcik wyjdzie bardzo udany, ale gdyby co to jak go wyrównujesz? Bo ja mam odwieczny problem z tortami, zawsze wychodza bardzo smaczne ale niestety zawsze też nie za równe i co gorsza w czasie ich robienia, mam problem z "utrzymaniem w pionie i ładzie" mojego wypieku, może ty mi coś doradzisz?
Basiu naprawde bardzo sie ciesze , ze jestes zadowolona!!! Czekam na Twoje cuda pokryte tą masą!!
Faktycznie masa cukrowa świetnie nadaje sie na pokrywanie tortów ale myśle ,ze do robieniamałych ozdób lepszy jest sztuczny marcepan. Zawsze mam w lodówce porcje marcepanu na wszelki wypadek. Ostatnio przydał sie do zrobienia marchewek na tort dla córy
wiem ,ze z masy cukrowej nie wyszłyby takie jak z marcepanu .
Ps. tez sie nie zgadzam ,ze masa cukrowa jest ,, niejadalna,, ;-)
basia19, zgadzam się z Tobą, ta masa prócz tego, że jest bardzo plastyczna i nawet mi się udała za pierwszym razem (zrobiłam z niej dekoracje do córcinego tortu) to w smaku też jest bardzo fajna, choć myślałam, że będzie niezjadliwa, sugerując się czyimś komentarzem.Fakty mówią jednak za siebie - nikt nie zostawił dekoracji na talerzyku, ba! zjedli mi nawet te różyczki, których nie zużyłam do przybrania, więc tych z tortu nie jedli chyba tylko przez grzeczność... Polecam więc wszystkim masę, a Dorotaxx jeszcze raz wielkie dzięki za super przepis! Pozdrowionka
Dorotaxx, w moich przepisach też jest masa cukrowa, ale nie umywa się do Twojej, moja bardzo szybko wysycha i kruszy się. Wydaje mi się, że dużo robi dodanie żelatyny. Do Twojej masy dodałam olejku migdałowego i w smaku jest bardzo dobra i nie mogę się zgodzić z tym że jest nie jadalna (jak ktoś tam wcześniej napisał w komentarzach). Następnym razem odmierzę wody i wtedy uda mi się ją wywałkować cieniej, muszę jeszcze powiedzieć, że nakłada się ją bardzo łatwo na tort w przeciwieństwie do marcepanu przy którym trzeba mieć trochę wprawy i doświadczenia, pozdrawiam i jeszcze raz dzięki Ci za ten przepis.
Dorotaxx dzieki bardzo...napewno tak zrobie to moje poczatki więc .......praktyka czyni mistrza ...pozdrawiam
To torcik urodzinowy mojej Milusi, nie mam wielkiej wprawy w pieczeniu tortów, ale nawet nie najgorszy w smaku wyszedł, więc może zagustuję w tego typu wypiekach ... Pozdrawiam serdecznie .
Basiu no to miałas przygody . Następnym razem dodaj odpowiednią ilosc wody bo to bardzo wazne. Ja odmierzam butelką mojej córy bo tam są dokladnie zaznaczone mililitry. Jeśli chcesz mieć mase bardziej elastyczną to można dodac łyzeczke żelatyny wiecej ale wtedy będziesz musiała sie pomęczyć ,żeby ją rozwałkować. Ostatnio przy wałkowaniu masa dziwnie przyklejała sie do wałka ( chyba wina cukru pudru bo kupiłam inny niz zwykle) wiec sypnęłam mąką ziemniaczaną i juz sie nie przyklejała a nadmiar mąki po rozwałkowaniu bez problemów usunęłam pędzelkiem.
Pytasz czym przyklejam perełki . Na tym białym torcie wzorki zrobiłam lukrem z soku z cytryny i cukru pudru.
Ostatnio jako ,,kleju,, do ozdób uzywam wlasnie lukru bo wygląda dużo bardziej estetycznie niz masa maślana.
A do robienia wzorków zdecydowanie lepsza jest szpryc glazura , która nie rozlewa sie tak jak lukier : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis32876.html
Pozdrawiam i ciesze sie bardzo ,że spodobała ci sie masa cukrowa.!
Zawsze dodaje mała łyżeczke cukru do sałatki to nie zaszkodzi a podniesie smak.
Ta masa cukrowa jest bombowa, dużo lepsza jak "mój" marcepan, na razie robiłam na próbę więc nawet się nie wysilałam z dekoracją (bo zaraz tort będzie jedzony). Na początku coś źle zrobiłam (chyba dałam za mało wody do żelatyny), bo nie zdążyłam dać nawet połowy cukru, a masa stała się sucha i twarda, więc dolałam przegotowanej wody, myślałam, że jest ok., ale jak zaczęłam wałkować to myślałam, że mi ręce odpadną (była twarda), więc znów w kulę i znów wody. Masa zaczęła mi się lepić do rąk, ale myślę podsypię mąką to się przestanie kleić i rzeczywiście, masa super. Jak zrobię następny tort (chyba we wrześniu) to wstawię zdjęcie mam nadzieję, że lepsze od tego. Dorotaxx, jeśli możesz to zdradź czym przykleiłaś perełki do masy ? może białkiem ? a to co jest oprócz perełek na białym torcie to krem, czy lukier, a może jeszcze coś innego? dzięki, że się z nami podzieliłaś tak wspaniałym przepisem, pozdrawiam Basia.
nicol nie wiem czy są gotowe szablony ale możesz w internecie wybrac jakisz kształt , przyłozyc do monitora białą kartke papieru, odrysowac ołówkiem , wyciać, połozyc na torcie i zaznaczyc wybrany kształt wykałaczką .
Pozdrawiam
witaj, własnie przed chwilą zostalam zalogowana na wż,Twój tort jest śliczny , powiedz proszę czy są gotowe szablony np.ze smokiem ,które moje dziecko sobie wymyśliło,czy raczej trzeba samemu wykazać zdolności manualne?
Dorotaxx, dzięki za szybką odpowiedź, biszkopt już upieczony jutro będzie reszta. Sama jestem ciekawa jak mi ta masa wyjdzie, dam znać, pozdrówka.