Renatko,można sobie ułatwić,nie robiłam jeszcze tak:)
Skuszona komentarzami a przede wszystki super apetycznymi fotkami dziś i ja robię te ziemniaczki. Rany albo mam okropną odmianę ziamniaków albo brak zdolności, okropnie się namęczyłam faszerowaniem kartofelków :) No ae udało się, nadziałam je cebulą i pieczarką bo będą jedzone z pieczonym dorszem. Właśnie są w piekaniku, sprawdzimy efekty na obiad. Niebieska różyczko a może spróbujemy następnym razem nie surowe tylko lekko podgotowane ziemniaczki nadziewać?
Bardzo Ci dziękuję Różyczko,dam znać jak nam smakowała.
Możesz zrobić Ryniu,tylko nie dawaj dzisiaj pomidorów i ogórków,jutro w ostatniej chwili dodaj:)
Różyczko czy tą sałatkę mogę zrobić dzień wcześniej,i czy mi nie póści za dużo soku,bo chciałabym zrobić na jutro,bo mam imprezkę na działce.
Jolu piękne ziemniaczki ,upiekłaś:) drakas,bardzo mi milo że smakowały.Pozdrawiam.
Bardzo smaczne wyszły, miałam tylko problem z umieszczeniem cebulki w nacięciach, ale dałam radę:) Dzięki
Jutro będę obchodzic 40 rocznicę ślubu... to na deserek właśnie takie ptasie mleczko przyrządzę.... Pozdrawiam
nie promuję swoich przepisow, bo nie widzę potrzeby powielania przepisów, nawet jesli jeden składnik jest różny. Ale ok, Twoja decyzja.
Widziałam piankę illki 76,już dawno, nawet wpisałam tam komentarz,dawno zapomniałam o tym przepisie.Przepis który wstawiłam,
przyniosłam wczoraj od mojej koleżanki Oli,trochę go zmieniłam po swojemu, bo była tam jeszcze bita śmietana.Nie jest on taki sam! jest dużo przepisów identycznych na tej stronie,nie podobnych! i nikt do nikogo nie ma pretensji.Od nikogo nic nie powielam,jeżeli moderator stwierdzi że przepis jest taki sam! to go usunę.Lolu a może ty byś coś za promowała swojego ,tak dawno już tutaj jesteś,i nic nie wstawiłaś
Ilka76 w swoich przepisach już od dawna promuje piankę na mleku niesłodzonym, co prawda z innymi galeratkami,ale sądzę, że nie warto powielać przepisu skoro już jest prawie identyczny.... lepiej dać komentarz pod tamtym przepisem. pozdrawiam!
Oczywiście miałam na myśli mąkę ziemniaczaną, że nie dajemy:)
Dziewczyny! Bardzo dziękuję za podpowiedzi i postaram się jeszcze raz spróbować zrobić leniwe kluseczki.Jak zrobię to napiszę.Chciałam mężowi dogodzić smakiem dzieciństwa bo mu się przypomniało - a tu taka klapa .Nigdy w życiu ich nie robiłam i nie jadłam i na dodatek mistrzynią w kuchni nie jestem.Reasumując: mąka pszenna,praska a nie sitko ( dlaczego? ) i ten ser może być i w żadnym razie mąki ziemniaczanej?
Kasiu mama zawsze przeciska ser przez praskę do ziemniaków,mąki do tych klusek nie dajemy,tylko jajka.