Kasiula ! robie taki sam ,tylko bez maki i kwasku,dodaje chrzan ze sloika on już jest kwaskowy ,na koncu zaprawiam gesta kwasna smietana , w sumie juz mu nic nie potrzeba ,dla mnie jest akurat :)
Zupka świąteczna typu barszcz biały MUSI być lekko kwaskowata - kwasek cytrynowy jak w przepisie umieściłam można zastąpić cytryną (lepsze to niż ocet czy zakwas ze sklepu, czy też gotowe zupy z proszku). W moim domu TRADYCJA to tradycja.Oczywiście rkwestia gustu! Gorąco pozdrawiam alasz62
Tą pieczeń podaję raczej na zimno np do chlkebka, ale ZAWSZE jak się już upiecze nie mogę się powstrzymać i jem chociaż kawałeczek na ciepło
. Myślę, że spokojnie można część zjeść na obiadek (na ciepło) a resztę schować do lodówki i zjeść z chlebkiem. Gorąco pozdrawiam olenka_chicago
W moim domu, przed stu laty, danie nazywalo sie "pieczenia rzymska" i jadano je rownie na zimno, jak i na goraco.
Nawet do szkolnych kanapek krojono w cieniutkie plasterki, a na wykwintne obiady, w czasach wielkiej biedy dodawano
fantastyczny sos z suszonych sliwek. Czyli przepis na dogody i niedogody, jednym slowem "jak sie patrzy".
Inaczej mowiac sprobujcie , a nie pozalujecie!
Wyglada swietnie napewno wyprobuje mam jedno pytanko, czy podajsze ta pieczen na goraco/jako obiad czy mozna na zimno.
Dziekuje
Ale minusem jest ten kwasek cytrynowy
Zawsze robiłam zupkę bazując na gotowych produktach....hmm może tym razem zrobię zupkę sama. Przepis nie brzmi zbyt skomplikowanie co jest plusem rzecz jasna:)
Cieszę się, że smakowało. POZDRAWIAM ilonkaaaaa1
kocham ryby, zwykle kupuje filety. moze tym razem kupie całe i resztę wykorzystam na zupę! Twój przepis zapowaiada się na coś dobrego!Pozdr
pasztet napewno pyszny