You are here: / / Comments received by the user marialeksandra

Comments received by the user marialeksandra

blackrose4u

(2012-10-23 12:20)

właśnie nie dałam miodu, bo pomyślałam że dark muscavado będzie lepszy bo doda tego koloru, zamiast melasy, a nie pomyślałam że miód będzie miał funcje zespojenia ciasta. Po schłodzeniu było u mnie gorzej bo się jeszcze bardziej kruszyło. Ale nie zraziło mnie to i będę piec nie raz! 

marialeksandra

(2012-10-23 09:55)

Tak, one są mocno słodkie, ale u nas w domu takie najlepiej schodzą :) W prawie każdym przepisie ilość cukru można modyfikować. Dopiszę zaraz uwagę o tym do przepisu. A dałaś lepidło jakieś? Nie upieram się przy melasie, może miód? Możesz też dodać jedno rozbełtane jajo następnym razem, u nas na razie jaja nie wchodzą w grę. Wałki po ulepieniu absolutnie nie dawały się kroić, u mnie też, dlatego napisałam o schłodzeniu. Takie lekko podmrożone kroiły się świetnie. Ale to krojenie, to tylko z mojego lenistwa wynika, można przecież zawsze lepić ręcznie, tak jak zrobiłaś :) Ważne, że Wam smakują.

blackrose4u

(2012-10-22 13:32)

Bardzo pyszne ciasteczka! Jednak mam pare pytań/uwag bo czy na pewno nie ma być żadnego jajka w cieście? Ciasto miałam dosyć kruche i sypiące, jak udało mi się ulepić wałek to o krojeniu nie było mowy bo się wszystko kruszyło, więc ręcznie lepiłam kulki i rozpłaszczałam na blaszce. Nie wiem czy to może być wina tego że wszystkie składniki wyrobiłam ręcznie razem? Pominęłam porcje orzechów. Ogólnie dałam 100g cukru brązowego i 2 łyżki cukru dark muscavado ale i tak wyszły dość słodkie te ciasteczke. A i proszę napisać czas pieczenia, bo ja piekłam na oko 17 min w 200 stopniach - ale ta temperatura to już ze względu na mój piec :) Jednakże w smaku uzalażniające!! Po jednym chce się jeszcze, pyszne! 

marialeksandra

(2012-10-20 08:25)

Zakwas, moje miła, się hoduje samemu, jak małe zwierzątko, któe trzeba karmić i o nie dbać :) Zobacz na innych moich przepisach na chleby, tam jest napisane, jak się do tego zabrać. Można kupić zakwas piekarski w proszku, ale ja nie umiem go używać. Jeśli natomiast zależy Ci na tych bułkach, a nie boisz się eksperymentów, to spróbuj w miejsce tego zakwasu dodać jogurtu naturalnego - może około 130-150g? Bo w tym akurat przepisie ciasto rośnie głównie na drożdżach, których jest sporo. Zakwas ma funkcję wspomagającą i odświeżającą :) 

annaskrzypczyk

(2012-10-17 08:41)

a ten zakwas można dostać w sklepie? czy ma jakąś inną nazwę?

lalhuna

(2012-10-10 17:33)

marioaleksandro, czytam z zachwytem wszystkie Twoje przepisy..faktycznie zdrowe, ale - przede wszystkim, z sercem i smakiem. 

marialeksandra

(2012-10-10 16:37)

Bardzo się cieszę, zwłaszcza że to nie pierwszy chleb, który pieczesz z moich przepisów, prawda? My mamy takie "fazy" na konkretny przepis, kiedy pieczemy w kółko przez kilka tygodni, z małymi przerwami na coś innego. A do tego przepisu wracamy regularnie co parę tygodni od czterech lat. Czasem trochę zmieniam proporcje mąk, czasem dodaję więcej ziaren, a czasem nie zmieniam nic :)

KRZYSIA_A

(2012-10-10 15:53)

Uwielbiam chebki na zakwasie. Ten jest przepyszny i nie wymaga większego wysiłku. Właśnie zabieram się kolejny raz za jego pieczenie. Pozdrawiam :)

marialeksandra

(2012-10-08 10:03)

My parzymy, bo tylko ja lubię surowe wędzonki, mąż i dzieci nie tkną.

szalina

(2012-10-05 23:01)

ja wędzę podobnie ja bogdzia. Raz tylko parzyłam mięsko, ale wolimy uwędzone na miękko.

solankę tez sama robie - sól, pieprz i zioła. nie dodaję saletry.

marialeksandra

(2012-10-05 07:56)

To samo ciasto w wersji szarlotka, naprawdę świetne: 

gabisia

(2012-10-04 12:30)

Właśnie zrobiłam ciasteczka! Są bardzo dobre, ale następnym razem ograniczę ilość cukru, bo nawet z brązowym są dla mnie za słodkie. Polecam!

bogdzia

(2012-10-03 17:31)

Wędzenie na gorąco polega na tym, że wędzimy mięso w temp. około 70-80 stopni. Wtedy czas wędzenia jest krótszy, trwa to około 3-4 godz. Mięso jest wtedy kruche, trochę jakby upieczone. Tylko raczej nadaje się do spożycia w ciągu 2-3 tyg. No, ale jak robimy większą ilość, to i tak musimy jakos to przechować, więc zmarażamy.

tutunia

(2012-10-03 16:19)

Bogdziu a co znaczy na gorąco wędzone ile trzeba wtedy wędzic

bogdzia

(2012-10-03 15:07)

Aż tu u siebie czuję ten zapach, mniam... My jednak wędzimy "na gorąco", a to po czasach gdy dzieci były małe, one po prostu nie lubiły ciągnącego mięska, a i takie wędzonki na gorąco nie trzeba parzyć, są kruche.

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close