przed chwilą upiekłam, bo zaciekawił mnie krótki czas w jakim można zrealizować całość. Każda bułka ważyła 83gramy, wyszło z tej porcji 20 sztuk plus jedna maleńka dla krasnoludka. Efekt: pyszne, jedyna uwaga : dodałabym jak dla mnie bo to rzec gustu minimalnie więcej soli. Pozdrawiam.
teraz to już zmiana na https://www.mojewypieki.com - zaktualizuj sobie :)
Robiłam kilka razy i potwierdzam, że są dobre.
Dzisiaj na śniadanie zrobiłam te bułki. Bardzo dobre, zobaczymy co będzie z nimi jutro. Skorzystałam z porad ekkore, tzn. wode zmieszalam z mlekiem i dałam im trochę czasu żeby wyrosły. Nie umiem jeszcze uformować ładnych bułeczek, ale co tam, najważniejsze że smakowały. A oto efekt
Widziałam już torty chlebowe i naleśnikowe, ale sałatkowy oglądam po raz pierwszy.Ależ Ty masz pomysły Dziewczyno!
Wygląda efektownie, ale mam pytanie natury technicznej. Czy tak przygotowane ciacha wyjdą bez problemu z filiżanek, czy trzeba je jeść łyzeczką?
Chlebek pychota piekę raz w tygodniu i zajadam się tym chlebkiem... ja oprócz różnych ziaren czasem dodaje suszoną żurawinę
W związku z tym, że smak bułek był bardzo fajny - postanowiłam poeksperymentować. Może wyszły mniej ekspresowe, bo pozwoliłam im 10 minut wyrastać - ale efekty też o wiele lepsze.
Dałam połowę mleka zamiast wody. Dla porównania wklejam zdjęcie obu bułek, widać różnicę w wielkości, z tej samej ilości ciasta wykonane (70 g, ważyłam)- a swoją wersję pozwolę sobie zapisać.
Mnie nie wyszły, kompletnie nie urosły. Na ciepło nawet niezłe - ale jak wystygną zrobią się ciężkimi (bo są ciężkie - a nie lekki i puszyste) kamienie. Ciasto starałam się podzielić na równe porcje - ok. 70 g gram - a bułki są takie same małe jak były na początku. Brakowało im czasu wyrastania.
I ja dopisuję się do fanów bułek. Konkretne porządne bułki. A najważniejsze, ze robi się je migusiem. Robiłam je kilkakrotnie, także polecam.
Upiekłam, brakło chleba i trzeba było....
Bułeczki pyszne, będą u nas często bo rodzince bardzo smakowały. Zrobiłam z połowy porcji , wyszło 8 bułeczek. Polecam :)
bardzo dziękuję za przepis ,jest rewelacyjny , moje dzieciaki uwielbiają te bułeczki w różnych wersjach (czyli z różnych mąk i dodatków) zawsze wychodzą i robi się je ekspresowo.Ostatnio pokusiłam się zrobic z tego ciasta chlebek zamiast bułeczek i oto efekt.Wyszedł niesamowicie duży i pyszny .Jeszcze raz wielkie dzięki za przepis.
No cóż. To nie bułki, ale małe chlebki. Dla mnie wcale nie są wspaniałe a na drugi dzień wręcz niezjadliwe - trzeba mieć zęby konia, żeby je pogryźć. Nie lubię dawać negatywnych komentarzy pod przepisami, ale ten totalnie mi nie odpowiada.