Ja robię bez sokownika, do dużego gara wlewam odrobinę wody, wkładam obrane z szypułek winogrona i gotuję ok. 20 -30 minut. Potem przecedzam przez druszlak, dodaję cukier, mieszam aż cukier się rozpuści. Rozlewam do słoiczków po dżemie i pasteryzuję 20 minut. Gotowe.
25x30 cm, robiąc ciasto w większej blaszce siłą rzeczy będzie niższe, proste :)
Robiłam też kiedyś w blaszce 35x34 - podane przeze mnie składniki na taką blaszkę też są wystarczające.
Szarlotka pachnie genialnie , niestety chyba popełniłam błąd i zbyt mało wysmarowałam formę , pomimo, że piekła się długo spodnia część jest prawie sypka .Smak owszem ciekawy ,następnym razem spróbuję na każdą sypką część zetrzeć trochę masła i myślę że będzie ok.Bardzo szybkie ciasto ,pozdrawiam autorkę
skoczrb dobrze przeczytała:)przecież ciasto dzielimy na 2 części,więc...na jakiej blaszce wykonane?
Mniam :)
Cieszę się, że Ci smakowało!
Ciacho pracochłonne ale warte zachodu.Jest przepyszne. Polecam.
Hmm sama nie wiem jak by tu zrobić bez sokownika...może zagotować z cukrem a potem przecedzić przez sito? sama nigdy nie próbowałam więc to tylko taka moja myśl, nie wiem jakby to wyszkło....może spróbuj najpierw z małą ilością owoców i zobacz czy to ma sens...
Też takie uwielbiam i chętnie wypróbuję też Twój przepis Joasiu :)
Pozdrawiam!
Niania to były moje ziemniaczki :) Oj zjadłabym teraz takie chrupiące z kefirem :) Pozdrawiam!
Uwielbiam takie ziemniaki. Ktoś niedawno wstawił podobny przepis "Ziołowe ziemniaki" i wywołało to ogromne oburzenie u nie których osób........ hmmmmm.
W tym roku nasza winorośl tak obrodziłą, że soków narobiłam około 30 buteleczek po bobofrutach itp.Jest pyszny, ja dodaję go sobie do herbaty, a mąż z córeczką piją rozrobiony z wodą. Przepyszny a jaki zdrowy :)
Ale numer,właśnie przed chwilą taki dżem zrobiłam, składniki "na oko",ale mniej więcej takie proporcje,że jabłek o połowę mniej,zamiast kwasku dałam sok z cytryny, cukier-do smaku, a na koniec 2 galaretki cytrynowe, właśnie stygną,zapach nieziemski. Dżemik na zimę jak znalazł do naleśników czy gofrów....mniam
nie mam sokownika:( czym mogę go zastąpić?
Przepis super.Sprawdziłam i całej rodzince smakowało.Naleśniki z pieczarkowym nadzieniem zagoszczą jeszcze na naszych tależach.