Wykonanie biszkoptu
Białka ubić na sztywną pianę, dodać powoli cukier, dalej ubijając.
Żółtka ubić z 1 łyżką octu i dodać do białek. Masa z jajek musi być bardzo puszysta. Ja ubijam jajka ok. 15 min. Następnie wyłączam mikser i powoli (po 2 łyżki ) dodaję przesianą mąkę z kisielem i proszkiem do pieczenia i mieszam delikatnie, aby nie opadała piana z jajek. Biszkopt piekę w 170- 180
0 około 40 minut.
Po upieczeniu biszkoptu odstawiam, aby wystygł. Zimny lepiej przekroić. Dobrze zrobić biszkopt dzień wcześniej.
Wykonanie bitej śmietany
W gorącej wodzie rozpuszczam żelatynę. Należy cierpliwie mieszać, aby dokładnie się rozpuściła i nie było grudek. Odstawiam, aby przestygła np. do miski z zimną wodą. Uważać, aby się nie stężała za szybko. Musi być lejąca i zimna.
Gdy stygnie żelatyna ubijam śmietanę kremówkę mikserem, dodaję fixy i cukier puder. Do ubitej masy dodaję wystudzoną żelatynę i mieszam mikserem.
Biszkopt kroję na pół, nasączam i przekładam bitą śmietaną. Część masy pozostawiam na wierzch. Na to układam pokorojone truskawki. Boki placka zabezpieczam folią aluminiową, aby bezpiecznie wlać tężejącą galaretkę. Wszystkie trzy galaretki rozpuszczam w 1 litrze gorącej wody. Gdy już lekko stężeją, powoli wlewam na truskawki.
Gotowe ciasto wkładam do lodówki. Mój ulubiony placek.