-
Difficulty level
Average
Ingredients:
Prepare instructions:
Wisienki wydrylować. Włożyć do rondla, zasypać równomiernie cukrem, pozostawić w ciepłym miejscu, aż mocno puszczą sok (1,5 - 2 godz). Zagotować, gotować na najmniejszym ogniu bez pokrywki, często mieszając. W tym czasie przygotować słoiki i zakrętki (umyć, wyparzyć) po 0,5 godz gotowania zaczerpnąć łyżeczkę i wylać na dobrze ochłodzony spodeczek. Jeżeli konsystencja nam odpowiada, szybko rozlać dżem do słoików, dokładnie zakręcić, odwrócić do góry dnem i opatulić kocykiem, lub czymś podobnym, aby wolno stygły. W razie zbyt rzadkiej konsystencji pogotować jeszcze trochę i jeszcze raz wylać próbkę na mocno zimny spodeczek. PAMIĘTAJCIE! Dżem na gorąco może być bardzo rzadki, a na zimno bardzo gęsty. Dlatego "próba spodeczkowa" jest bezwzględnie konieczna.

alfa_beta (2008-07-16 13:13)
Gosiaczku, dżem wkładasz do słoiczków bardzo gorący, zakręcasz słoiczek, odwracasz do góry dnem i tyle. Juz nie pasteryzujesz.

gosiaczek123 (2008-07-16 14:36)
Dziekuję bardzo dzisiaj zabieram się za swój pierwszy raz w życiu dżemik.

kasia2000 (2008-07-27 09:32)
już czuję zapach tego dżemiku,gdyby nie to że jest niedziela i mój osiedlowy warzywniak jest zamknięty już zabrałabym się do pracy.no cóż poczekam do jutra,mam nadzieję że mój zapał nie ostygnie.

anna gdan (2008-08-20 19:56)
dżem wyszedl bardzo dobry. :) dziekuję. :))

donia-jimmy (2009-07-13 13:25)
właśnie przygotowałam wiśnie... miałam tylko mniej cukru a niechciało mi się iść do sklepu ale... najwyżej będą troszkę kwaśniejsze :)

Bella-Cosa (2012-07-06 10:50)
Zrobiłam i zamiat dżemu mam syrop... Właśnie dostałam od sąsiadki bardzo starą książkę, w której jest napisane cyt: "Nie podgrzewa się dłużej niż 20 minut, ponieważ gotowanie niszczy pektynę. Po tym czasie nalewamy odrobinę płynu na zimny talerz: gdy nierozpływa się a z łyżki spadają gęste krople wtedy jest gotowy." I rzeczywiście na początku było tak jak w opisie ale zachciało mi się dłużej gotować ok.40 minut - no i przedobrzyłam...
dorka (2006-07-24 23:38)
Jerzy, jedno pytanie: jak długo gotować? Wiśnie zasypałam cukrem, poczekają do rana.