Kroimy dwie papryki oraz cebulkę na drobną kostkę, ale bez przesady:) Rozgrzewamy mała patelnię na średnim gazie, paprykę z cebulką delikatnie podsmażamy na łyżce oleju (lub oliwy z oliwek), trzymam je na ogniu aż papryka się lekko zeszkli a cebulka dostanie rumieńców:)
Równocześnie na drugiej, dużej patelni, może to być również wok (patelnia naprawdę musi być duża) smażymy na łyżce oleju mielone mięso (jego ilość zależna jest od Twojego apetytu lub ilości osób, które mają chrapkę na twoje pierożki:), ja zawsze robię pierogów dużo, wiec mięsa również jest sporo, zaszalej:))
Mięso musi osiągnąć konsystencję kaszki, zupełnie jak wtedy kiedy robisz sos do spaghetti, trochę je podpiecz ale nie spal, bo spędzi jeszcze sporo czasu na patelni:) Kiedy mięsko osiągnie odpowiedni stan, dodaj do niego paprykę i cebulkę które podsmażałaś na mniejszej patelni, wszystko razem ładnie wymieszaj (nie ściagając patelni z gazu), dodaj dużo czosnku z 5 zabków, i znowu zamieszaj. Przypraw wszytskie sklandiki chilli papryką solą oraz pieprzem (sypnij duzo papryki i chilli, to ma byc naprawde pikantna potrawa, bardzo pikantna, jeśli będzie zbyt łagodna straci swój urok no i najwazniejszy wspaniały smak, ja daje pół opakowania z kazdej przyprawy!:)wszytsko wymieszaj i dodaj koncentrat pomidorowy-cały. Tu musisz się naprawdę postarac, żeby wszytsko było dobrze wymieszane. Potem spróbuj czy jest wystarczajaco duzo przypraw, jelsi jest wszytsko ok, wez niecałą szklankę wody, podlej wszytsko w patelni, troszeczkę zamieszaj zeby woda dostała się do każdego zakamarka naszej potrawy i przykryj pokrywką, duś pzrez pare minut, potem zdjemij z gazu i odstaw pod przykryciem, zeby zbytnio nie wystygło.
Ciasto
Ciasto do tych pierogów jets dosyć nietypowe, bo z białym serem, musisz tez wykazać się odrobiną finezji, bo robi sie je dosyc nieprofesjonalnie, lub tlyko aj sobie tak z nim radze:P
tak więc: do dużej miski włoż 1,5 sera zasyp maką, załóżmy ze tak 2-3 szkalnki na początek, oblej łyzką oliwy dodaj jako, posyp troszeczkę proskziem do pieczenia i wlej niecałą szklankę mleka.Teraz wszystko ugniataj z sobą, nie zrazaj sie tym ze ser lepi się wszędzie i ciasto jest ciągle wilgotne, poradzimy sobie :)Kiedy jzu wszytskie skladniki ciasta się połączą, a ciasto będzie ci sie tak przylepiac do palców, że nie wiesz co z tym zrobic dodaj jeszce mąki, teraz już zupełnie na oko, tak żebys mogła je jako tako okiełznać.Uwaga! nie dodawaj mąki za dużo, ciasto może byc lepkie i zupelnie nienadające sie do wałkowania.Zwyczajnie teraz na stolnicy rozsyp troszeczkę mąki wez garśc wyrobionego ciasta , postaraj sie uformowac je w kulkę (wiem ze sie przylepia do rąk:)) i obtaczaj w mące tak, zebys mogła je pózniej rozplaszczyć z powodzeniem na stolnicy nie narazając się na jego wieczne do niej przywarcie:)Ja tak wlansie robie, opruszma je na tyle żebym mogła spokojnie rozwałkowac, dosyć cieńko, tak na grubośc 2-3 mm, ciasto musi byc dosyć wytrzymałe, więc uważaj zeby nei było cieniutkie jak pergamin. Postaw patelnie gdzies w poblizu siebie i blache do pieczenia, mozesz na niej rozłozyc pergamin, ja zawsze o tym zapominam:)ii teraz z wyciętego kółka, ja zawsze wycinam je miseczką tak zeby kólko było większe od twojej dłoni, chyba ze jesteś sporym męzczyzną, wiec postaraj sie zbey bylo jak twoja dłon:)W jednej dłoni trzymaj wyciety krązek a w drugiej miej już przygotowaną łyżke do nałozenia farszu.Ja nakładam go zawsze za duzo, tak ze oblewam sosem brzegi i nci mi sie nie che sklejac, wiec musisz uwazac:) ale włoż farszu sporo, żeby pierożek był pękaty!Posklecaj brzegi, mozesz robci też ślicnzy warkoczyk, niestety u mnie w rodzinie takie potrafi zrobci tylko babcia:) ja jakos zagniatam je widelcem po położeniu na blaszce:)No! i tak az do wykorzystania ciasta i farszu! kiedy bedziesz juz miała całą blachę obłożoną pierożkami rozbełtak białko (lub całe jajko- nigdy nie wiem jak powinno się robić, mi osobiscie nie che sie marnowac żółtka wiec rozbełtuje całe jajko) i pomaluj nim pierozki a potem obficie osyp rozmarynem i tak wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180-200 stopni na 15 - 20min, obserwuj pierozki, żeby były brązowe ale nie spalone, ja zawsze nastawiam piekarnik na góre i dół-7 min a potem włączam turboobieg na kolejne 7 żeby się ładnie przyrumieniły. Pierozki po wyciągnięciu podawaj koniecznie! powtarzam koniecznie!!! z dipem, i to z jego olbrzymimi ilościami, wtedy to wsyztsko jets tak niesmaowicie pyszne!!
Dip: śmietana i biały ser te 2 i pół opakowania zmieszaj razem w misce dodaj z 2-3 zabki cozsnku posól i troszeczke popieprz do smaku i to wszytsko (pamiętaj jedz go z pierozkami dużo dużo dużo- łagodzi ich pikantny smak, dlatego same pierozki musza byc tak bardzo pikantne)
Zycze smacznego z całego serca, ja zajadam się nimi zawsze kieyd mam troszeczke czasu i kieyd mama nie wygania mnie z kuchni:) już wam zazdroszcze tej uczty! posrawiam i sle buziaki Sabinka:*:*
jkesli macie jeszcze jakies pytania podaje moj adres arcyzacna@wp.pl czekam na relacje:)::*
sabeczka (2008-08-22 14:43)
Na prawdę polecam, mówię wam, te pierożki są tak pyszne zróbcie je chociaż raz, a nie będziecie żałować!:)