Aniu2288
1) wbij żółtka do miseczki, daj połowę mleka z tej pół szklanki, mąkę ziemniaczaną i dobrze razem rozmieszaj. Drugą połowę mleka daj do garnuszka i zagoruj, wlej na gotujące te rozmieszane żółtka , energicznie mieszaj cały czs i gotuj parę minut. Niebój się bo ten krem wychodzi b. gęsty, ale tak ma być.Wystudz.
2) ubijać na parze to znaczy, że całe jaja dać do garnka, rozbełtać je z cukrem i postawić na palniku z małym płomieniem i ubijać ręczną trzepaczką lub mikserem do uzyskania jednolitej puszystej piany- podobnie wygląda jak kogiel-mogiel z żółtek- musisz to robić energicznie by się nie przypaliło. To nie jest trudne, naprawdę. Do tej masy muszą być zaparzone żółtka, ponieważ chroni to przed salmonellą i nie gotujemy tu budyniu. Życzę odwagi i sukcesu, besia
Mam takie pytanie odnośnie biszkopta, na jakim etapie ubijania dodać olej ?
agiś2 olej możesz dodać razem z mąką i kakaem i wymieszaj WESOŁYCH ŚWIĄT
Besia ciasto wyszło pyszne (biszkopt robiłam prostszy ze swojego przepisu) jakoś udało mi się powalczyć z jajkami na parze tylko nie wiem czemu jakoś mało mi wyszło tej masy czekoladowej następnym razem powiększe ilość składników. Ale ciacho naprawdę godne polecenia wsuwali jak szaleni POZDRAWIAM!
Witam. Czy nasączacie biszkopt przed położeniem masy?
We wszystkich plackach jakie piekę i mam nasączać ciasto, to robię to przed wyłożeniem mas,