Ja na dodatek skrapiam octem balsamicznym. A mozarella zawsze jest bez smaku, to dodatki czynia ja pyszna, aha i zawsze do tego musi byc swiezo zmielony pieprz! Wewloskich knajpach kelnerzy chodza z takimi wielkimi mlynkami do pieprzu i miela go prosto na ser, do kazdego talerza kazdemu chetnemu.
hmm. jak jeszcze mieszkalam w Polsce kupowalam mozarelle zota, na sztuki. ii ta wydaje mi sie najlepsza. chociaz kazda mozarella jest w smaku taka sama, ale ja zawsze czuje pyszny smietankowy smak. dobra i zla mozarella rozni sie dla mnie tylko struktura. kiedys kupilam w polsce mozarelle w kubelku za jakies 5zl, ktora bylam rozczarowana bo miala duzo krupek. idealna powinna sie rozuszczac w ustach...
Wczoraj po raz pierwszy jadłam Twoją sałatke (i w ogóle pomidora z mozarella) i muszę przyznać, że jest PYSZNA!!!!
zrobiłam z fetą /żółtą/ i też pyszniaste było
uwielbiam takie pomidorki!
Proponuje zamiast zwykłej oliwy użyć oliwy cytrynowej np. MONINI i octu balsamicznego z Modeny...a na górę koniecznie zielony koperek!!